Witajcie.
Zaczelo sie juz prawie lato,a ja jeszcze nie uporałam sie ze swoja sylwetkaZ zazdroscia spogladam na superlaski paradujace w miniowach i sukienkach podczas gdy ja maskuje sie w ciemnych ciuchach od stop do szyji
Pora to zmienic!Od poniedzialku czyli 31maja intensywnie sie odchudzam.Staram sie jesc niewiele,zadnego pieczywa,makaronow ,ziemniakow itp.Prawie same warzywa i owoce.Przez tych piec dni jadlam mniejwiecej 300kalorii.To bardzo mało,kiepsko sie czułam i dlatego teraz chcialabym troche zwiekszyc dzienny limit do 600.Czy ktos z was stosuje podobna niskokaloryczna diete?Jakie sa efekty i samopoczucie?
Dla formalnosci:
20lat
180cm
81kg(w poniedzialek rano-licze ,ze teraz mniej)
Waga zaplanowana na 4lipca(imieninki)74
Waga optymalna 65
Waga idealna 60
I jeszcze jedno .Postanowilam wazyc sie raz w tygodniu.Kiedys mialam na tym punkcie obsesje i wazylam sie piec razy dziennie.Nic dobrego jak widac z tego nie wyszlo
moze ktos sie przylaczy?
pozdrawiam
karolina
Zakładki