Też muszę sobie strój kupić ,kurcze ja mam gorszy problem bo mam małe wcięcie w talii i troche odstający brzuszek ,dodatkowo dość duże ramiona( tenis ziemny) ,ale mam nadzieję że zrzucę te kilogramy i będzie git.
Też muszę sobie strój kupić ,kurcze ja mam gorszy problem bo mam małe wcięcie w talii i troche odstający brzuszek ,dodatkowo dość duże ramiona( tenis ziemny) ,ale mam nadzieję że zrzucę te kilogramy i będzie git.
Mam taki sam problem. Góra od stroju leży wspaniale a boczki na dole wystają
Udanego dnia!
WITAJ MARICIU!!!
Widzę że jojo wstrętne Cie dopadło Ale je z nami przegonisz precz Moim zdaniem 60 kg to Twoja idealna waga. I do niej powinnaś przede wszystkim dążyć!
W stroju na pewno wyglądasz ślicznie Ja też musze sobie kupić- ojoj pochodze troszkę po sklepach bo ja jestem strasznie wybredna i nie spoczne póki nie znajdę stroju idealnie na mnie pasującego Wiem że z dietka Ci się uda- tylko jedz naprawdę rozsadnie jeśli nie chcesz zaliczyć kolejnego jojo
POWODZENIA
Cze ANiU (grubunia) dzięki za wpadnięcie. Jojo jest straszne, załamało mnie. też zaczynam myśleć, że 60kilo mi stanowczo starczy, miałam je i co? Chciałam mniej i mam więcej!!!! Wczoraj byłam 2godziny nad wodą z pokoleniem starszym i się troszkę opaliłam, potem poszłam z kuzynką i miskiem i pływaliśmy ponad 2 godzinki bawiąc się też. Wiec troche kalori zeszlo z tylka.A co zjadlam....kotleta,ziemniaki,2bulki i loda
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Tak jak ja dawniej zeszłam do 49 kg podobno wyglądałam jak koścoitrup (opinie otoczenia) a ciągle uważałam sie za grubą i chciałam zejść do 45 kg, zaczłęłam praktycznie nic nie jeść a potem były napady,obżarstwo ,zapychanie sie byle czym i tak doszło do 65 kg:/ ale wtedy byłam młoda i głupia (3 klasa gimnazjum) i już nie zrobię takiego błędu.
swojego czasu ja tes duzo robilam zeby sie podobac, tes pewnie mialam cos kolo 16 lat :P podobal mi sie wtedy pewien chlopak itd..schudlam makijaz itd..to dziala z pewnoscia..zycze powodzenia w dazeniu do celu
Miałam złe dni, moi rodzice chyba się rozwiodą. mają dośc codzienych awantur ja z resztą też. Ale nie mogę poddać się w odchudzaniu. Zaczynam dzisiaj na nowo!!!!!!!!
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Schudłam 1 kilo, mam nadzieje, że już nie przytyje...hih
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
gratuluje 1 kg
Maricia dasz rade nie buj zaby Tutaj przewaznie kazdy walczy o szczupla sylwetke (no niektorzy juz ja osiagneli) ..
1kg to juz bardzo dobrze ,powinnas sie cieszyc..ja jakbym widziala ze nawet 0,5kg spadlo bym sie cieszyla ..
Tak w ogole to jojo mnie tez dopadlo.. w zeszlym roq na wakacjach ..+10 kg alez bylam happy ja pitole az nie chce tego pamietac.. a pozniej w szkole "o jak przytylas .. " wrrr.. a teraz mam nadzieje ze uslysze "O kurde schudlas jak cholera " ekhym jak mi sie oczywiscie uda schudnac..
a aa.. ja tez mam aparat na zebach .. ale taki sciagany ,tylko na noc :P w sumie to juz ponad rok to cos uzywam i mam proste zebiska..
Lepszy sposob na niejedzenie to kolczykw jezyku :P Mi zrobila kolezanka to przez 9 dni mialam jezyk jak balon i marzeniem bylo wlozenie czegos do geby hehee..musialam sobie bulke rozrywac na drobne kawalki jak dla ptaszka i tak jesc.. a pomidor -plaster to tak pieklo!! a feee..
Zakładki