O robisz to na co i ja mam ochotę. Walnąć się w łóżku. Chociaż na laptopa nie mam w nim szans, małż nie pożyczy ;)
Wersja do druku
O robisz to na co i ja mam ochotę. Walnąć się w łóżku. Chociaż na laptopa nie mam w nim szans, małż nie pożyczy ;)
Tagotko, ale Ci dobrze! :lol: :lol: :lol: :lol:
Właśnie podziwiamy: ja i mój syn Twojego kociaka! Istne cudo!!! :P :D
Bycz się w łóżku i tylko Bubka nie obudź :D
Hej Gosia... no tak a u Ciebie znow mniej na liczniku :D
Bubek wyglada słodko!
Dzień dobry :D
Zdechła byłaś a aerobiku 1h odrobiłaś :shock: :shock: :shock: Jestem pełna podziwu :!:
No i wstawaj już, bo cię kości będą bolały po tylu godzinach w łóżku :wink: :wink: :lol: :lol: :wink: :wink: :lol: :lol:
Pobudka! Sama dopiero się zwlekłam z łoża i idę na kawę. Ktoś jeszcze by chciał? :)
:) ja poprosze kawusie :)
Tagottko >> zmotywowalas mnie :) nie ma co ta gimnastyka mimo, ze padnieta bylas, wobec tego ja, mimo, ze mi sie nie chcialo, zlapalam za hula hop i do boju ruszylam :) I bede miala talie jak osa ;) hehe :)
no niiieeee jestes moją idolką!
pozdrawiam
Cóż za ładny kawaler dla mojej kotuli :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: tyle ,ze związek moze byc bezdzietny :wink: :lol: :lol: :lol: bo moja kota właśnie po zabiegu :wink:
Miłego wylegiwania :wink: :lol: :lol:
Zuzka :lol: :lol: Bubi to jest tylko taka "zmylka" :wink: Bo to jest dziewczyna :lol: Ale od paru dni i tak ma nowe imie (jak co miesiac :lol: ) i teraz nazywa sie TUFIK ( w Toulonie w markecie Lecler jest OCHRONIARZ, ktory nazywa sie TUFIK. Jak to uslyszelismy, padlismy ze smiechu - powaga sytuacji, ktos cos kradnie w markecie, a tu nagle przez glosniki: PAN TUFIK proszony do stanowiska nr 5 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: )
no i ten nasz Tufik tez juz moze uprawiac sex ile chce, bo ja "unieszkodliwili" :wink: :wink: :wink: ....No a z Twoja Zuzka dziewczyna, to NO PROBLEM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam we wtorek.....kawalek slonca nawet widze :shock: :shock: Wczoraj niby tak ambitnie, do lozka wczesnie i wogole, a w TV polecial taki film, ze poszlismy spac o 2 w nocy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Wypoczeta wiec jestem, ale wyspana napewno nie :lol: :lol: Pomijajac juz fakt, ze po wczorajszych sliwkach i wodzie nie mialam spokojnej nocy :lol: :lol: :lol:
Opisz dokładnie, jakie to uczucie być wypoczętym :)
moja znajoma co dzień weiczorem namacza sobie 4-5 śliwek
i zjada przed snem....
podobno działają super!