Doty22 - ja też uwielbiam te polskie stare komedie!
Nie lubię poniedziałków oglądam jak mam czas bo mam w domu.
Nie wspomnę jak lecie " Wojna domowa" czy " Przygody MArka Piegusa" to też oglądam.
Nawet w pracy z szefem :wink: .
Pozdrawiam
Wersja do druku
Doty22 - ja też uwielbiam te polskie stare komedie!
Nie lubię poniedziałków oglądam jak mam czas bo mam w domu.
Nie wspomnę jak lecie " Wojna domowa" czy " Przygody MArka Piegusa" to też oglądam.
Nawet w pracy z szefem :wink: .
Pozdrawiam
też sie zdziwiłam?? "dzień świra" nie jest fajny, jeden z pierwszych na liście ulubionych polskich.
Popieram w całej rozciągłości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Cytat:
Zamieszczone przez bianca6
Absolutnie genialny film z genialnym (i moim ulubionym) Kondratem :D :P
Ja mam wprawdzie 32 cm w łydce, zresztą przed jazdą na rowerze miałam 33 cm i nigdy nie miałam 'kłopotów' z nogami, no może trochę uda były za grube, ale jak zaczynałam, to miały 56 cm, więc też nie tragedia, ale jak każda mam pewien kompleks ..... za mały biust :( :( :( :( :( :( No, ale tego to się odchudzaniem nie poprawi.
I jeszcze schabiki na biodrach KIEDYŚ, bo teraz, dzięki dietce i pedałowaniu już ich nie ma!!!
TAGOSIU, miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
jak czytam o waszych wymiarach, z których jesteście niezadowolone dochodzę do jednego wniosku : 55 to będzie zdecydowanie za dużo... i że nadal jestem potwornie gruba
muszę chyba zmienić cel na 52 kg.....
Najpierw słyszę, że wyglądam super.... :roll: (bo co innego można niby napisać) a potem któraś z was podaje jako swój kompleks jakiś wymiar o pare centymetrów niższy od mojego........... :roll: :?
Waszko, ale przecież Ty też masz ładne wymiarki, nie przesadzaj z tymi 52 kg, co :wink: :roll: :roll:
drogie moje ulubione :D
aaaale sie wyspalam :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: Fajnie bylo!!!! :lol: :lol: :lol:
Krotko tylko pisze, bo juz nie wytrzymam w tym domu, musze w koncu wyjsc na jakis dlugi spacer, zakupy, powdychac powietrza, zmoknac jak kura, cokolwiek......bo juz nie moge! :wink: :wink:
Filmy polskie uwielbiam, nawet najgorzej zrobione (dlatego obejrzalam ten RH+ do konca :lol: , ale malo "polski" on byl). Sciagam z netu byle co, tylko zeby polskie bylo!!!! Uwazam kinematografie polska (zwlaszcza z lat 70-80) za jedna z najlepszych na swiecie, obok wloskiej.
Do nog wracajac: nie jest to tak, ze uwazam, ze mam najgubsze i najbrzydsze nogi na swiecie. Nie nie.....poprostu uwazam ze suzo im brakuje, a po drugie ja nie mam tam wyraznych miesni. O ile kazda z was moze miec lydke 36 cm ladnie umiesniona, tak ja moge spokojnie zlapac w palce tluszcz...i chyba dlatego wlasnie mysle o tych nogach zle. Inaczej w koncu wyglada 50 cm udo z miesniami, a inaczej z tluszczem.
Ale co tam! :wink: Troche podciagnelam ta spodnice i zrobilam zdjecie.....sie napatrze, to bede miala wieksza motywacje, zeby pracowac nad nogami :D :D :D :D
Tak jak mowilam - lydki "ujda", ale potem jest taka "bulka" z boku kolana i nie jest to latwe do odchudzenia.... :? :? :? no...ale bede sie starac :lol: :lol: :lol:
DLA WAS SPECJALNIE (oczywisicie w WYSZCZUPLAJACYCH czarynch rajstopach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: )
http://i45.photobucket.com/albums/f87/tagota/aaa.jpg
Buziaki slonca moje!!!!!!!!!!!! :D :D :D
waszka nie rób z siebie anorektyczki :!: Widziałam twoje zdjęcia i nie uważam, żeby 55 było za duzo :!: Chyba, że w udzie :wink:
Waszko Ty masz super wymiarki :) bez przesady ;)
Doty, ale trafiłaś :lol: dokładnie mam 55 w udzie :cry: :cry: czyli że jednak za gruba jestem
Tagoś, czego tychcesz od tej łydki :roll: :shock: :shock:
Tagotta... świetne zdjęcia... nogi też niczego sobie... tylko po co te rajstopy :roll: :?: żeby zmylić nas :?: he he he popracujesz nad tymi "bułkami" i też bedzie ok... wiesz... dobre ćwiczenie mam na to :D Siedzenie przed telewizorem z piłką między nogai i śiskanie jej :D mi pomogło w pierwszych dniach na diecie i schudły mi te "bułeczki" :wink: Spróbuj :wink: :D