-
Tagosiu... do zobaczenia jutro... widzę że piłka się sprawdza i umila czas :D tylko ta biedronka między nogami :lol:
8) no ale noc... ja idę już do mojego Tomasa się przytuluć... może mnie ogrzeje... a za oknem mi pada teraz deszcz i śnieg w jednym,... brrr.... :( No cóż... uroki pięknej zimy :lol:
Dobrej nocki, kochanieńka :D i słodkich snów :!: :D
P.s. Niezły sposób na ten zapach w domu... tylko powiedzcie mi, czy takie pomarńcze nie spleśnieje w ciepłym do świąt :?: :? :roll:
-
Ano żyje Tagotko, chociaż bywało cięzko, mam nadzieje że to juz za mną i juz będzie tylko lepiej.
Twoje sukcesy (których Ci bardzo gratuluje) niechaj będą dla mnie motywacją!
Buziaczki mocne
-
Ej, pobudka. Tyle bab, a wszystkie śpią? :) :) :) A ja piję kawę i herbatę (żeby już od rana wyrabiać limit wodny :))
A pomarańcze nie spleśnieją na pewno. U mnie czasami owoce leżą tyle czasu, bo nikt ich nie je :) Ale pomarańcze to sprawdzone z zeszłego roku :)
-
Powiedzcie mi jeszcze, jak długo pachną?? bo nie chcę ich robić teraz, jak na święta się "wysmierdzą" :lol:
-
:lol: :lol: :lol: wysmierdza :lol: :lol: :lol: ale i ja przylaczam sie do pytania, bo to byloby tak bez sensu miec :D wysmierdzona :D dekoracje swiateczna ;)
-
A takich szczegółów to już nie pamiętam. Ale czy ja wiem, czy tak intensywnie pachnące przyprawy mogą się tak szybko wyśmierdzieć? Jak macie obawy, to poczekajcie z tydzień, wtedy na pewno będzie dłużej :)
-
Dzień dobry!
To może i ja ponabijam troszku?
Miłego dnia Gosia! :D :P
-
Ale bedzie nam na forum pachnialo, jak tak wszystkie zrobimy pomoaranczowo-gozdzikowe dekoracje :)
-
:lol: :lol: :lol:
dzien doberek
jesli chodzi o "splesnienie" to napewno nie splesnieja.mam ciagle z zeszlego roku. i tez tak ponabijana ze pomaranczy nie widac.
nie plesnieja tylko wysychaja/usychaja i kurcza sie.ale to gdzie kolo Wielkanocy :wink: :D
a pachna dlugo
takze jak teraz zrobicie to beda Wam na swieta nadal pachnialy :P :D
-
Witam w zimny wtorek!
Dziś zmykam szybciej do domku.
Nie leżeć bo nie umiem ale do pożądków :lol: .
Co do tych pomarańćzy nabitych to dziękuję za odpowiedź.
Ale faktycznie kiedy je nabijać, jak długą mogą leżeć i kiedy można je jeść :roll: ?
No i czy są jadalne :lol: .
Co do picia to ja napewno nie przekroczę mego wczorajszego limitu :lol: !
Herbaty tyle już nie mam w domu a nie wiem czy nie zapomnę kupić :D .
Pozdrawiam i miłego dnia