Ciekawe jaka rozmiarowke mają wieszaki ponizej 50 kg :shock: :shock: :shock:
Wersja do druku
Ciekawe jaka rozmiarowke mają wieszaki ponizej 50 kg :shock: :shock: :shock:
Pewnie XXXXXS :lol: :lol: :lol: :lol:
PRZERWA OBIADOWA - uffff :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Endrju poszedl kupic jakis obiad, a ja korzystam z chwili wolnego 8) 8) 8) 8)
Z tymi spodniami to rzeczywisicie smieszne, zwlaszcza, ze skoro bez patrzenia na rozmiar wzielam je do przymierzalni, to znaczy ze musialy mi na oko wygladac na " NIE male". Bez przesady, przeciez nie nosze rozmiaru 32 :lol: :lol: :lol: :lol: Mam identycznie jak Aga. Dlatego wlasnie pomyslalam ostatnio, ze z dwa kilo jeszcze chcialabym zgubic, ale za to zabiore sie moze za dwa/trzy miesiace :wink: Rozmiar 38 bywa na mnie najczesciej lekko za luzny, a 36 tylko w nielicznych przypadkach nie jest obcisly :lol: :lol: :lol: :lol: Leze wiec posrodku :lol: :lol: :lol: :lol:
Aha - no wrzucam Wam to zdjecie z espritami. Jak widac - normalne spodnie NIE NA WIESZKAU :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img176.imageshack.us/img176/1...prithd9.th.jpg
Dzisiaj mam naprawde sporo pracy i nie skonczy sie z cala pewnoscia o 17:00 :? Niestety. Ale wiem, ze to tylko dzisiaj i jutro, a potem juz luzik :wink: Krotko mowiac cztery dni musze "odrobic" w dwa :wink:
No ten kawałek głowy też trzeba było pokazać :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: pracusiu :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Bozssssss jaka chudzina :shock: :shock: :shock:
To w tych niemcach to zdecydowanie mniejszą numerację mają, jak sie w 36 nie mieścisz :!: :!: :!:
Smacznego obiadku :D
bosze.... jeszcze schudnąć, ..... raczej przytyć do 38.
i niemów mi, że jaestem szczupła, bo ty chyba wysoka jesteś
gosia..........
nie wiem czy ty sie widzisz na tym zdjeciu, ale wygladasz..........
no wlasnie wygladasz jak zajefajna laska
albo bardzo szczupła i zgrabna kobieta
i nie wiem co TY widzisz na tym zdjeciu, ze myslisz o JESZCZE DŁUŻSZYM ODCHUDZANIU
Tag, fajna taka zaniżona numeracja, coooooo :?: :?: :?: :lol:
Ja się ciągle rajcuję, że mam spódniczkę w rozmiarze 32 i 34 w domu i ciągle ( pomimo,że świąeta i nowy rok przez co tendancja zwyżkowa) w niej chodzę i mam luzik. Jednak kobiety są takimi małymi obłudnikami. :lol: Ale jak ma nam to poprawiać humor, to czemu nie :wink:
Tagottko,
slicznie i chudo wyglądasz :D :D :D
Przepraszam na więcej czasu nie mam. Lecę się angielszczyć. :?
:lol: mam nadzieje ze tez kiedys bede miala takie problemy jak Wy :lol:
Gosia, super wygladasz, nie waz sie wiecej odchudzac! :lol:
Co do Chinczyka i golebi to dziekuje Wam bardzo, nie wiem czy wyrobie swoj limit kaloryczny dzisiaj :? :? :? :wink: :lol: