Gosia, i jak z Lolą poszło? wszystko OK? :wink:
Jej, jak mi dzisiaj było zimno! U nas -1 i wiatr. Kiedyś tak nie marzłam, a dzisiaj nawet osławione rajstopy pod dżinsy założyłam i było mi zimno :shock: :? w ciepłej kurtce byłam, w kowbojkach ocieplanych i trzęsłam się na przystanku z zimna :shock:
Ale się ze mnie francuski piesek zrobił :lol: :lol: :lol: