Wersja do druku
Ja też muszę mieć kawę szybko, zwłaszcza rano, więc piję rozpuszczalną, natomiast nie wyobrażam sobie wypicia kawy 'sypanej' :lol: :lol: :lol: :lol:
Mam Senseo, z niego wychodzi rewelacyjna kawa, cudo po prostu, ale nie chce mi się celebrować i używam ostatni rzadko :lol: :lol: :lol:
Zresztą w domu właściwie piję tylko ja, mąż bardzo rzadko :wink:
A ja lbie kawke po sniadaniu. Pijecie ją na czczo?
Ja piję pierwszą na czczo z mlekiem, to znaczy po wodzie z cytryną, jeszcze w domu, bo śniadanie jem w pracy ok. 8.30, potem piję drugą ok. 12.00 i to koniec kawy, piję max 2 dziennie.
Do śniadania nie piję kawy, bo mi nie pasuje do jedzenia :wink: :lol: :lol:
To ja Kasię przebije.
Bo pierwsza kawa z 2 łyżeczek sypana z mlekiem wypita po przebudzeniu o 6 rano.
Potem w pracy rozpuszczalna o 9 z minutam .
No i trzecia w domu lub popołudniu w pracy ok 15:30.
Ja bez kawy dnia bym nie zaczeła bo mam bardzo niskie ciśnienie
nie zniknę :D :D :D obiecuję :!: :!: :!:
jesli chodzi o temat z kawą to chyba trochę ułomna jestem w tym względzie :shock: :shock: :shock: 8) 8) 8) piję tylko zwykłą primę :? innych nie znam 8) no chyba, że znam, a nie wiem że znam - bo to też możliwe hehe ze mną wszystko mozliwe :twisted: :twisted: :twisted:
a powidz mi tagg jak tam Twój facet reaguje :?: :?: co :?: :?: pewnie zachwycony jest :D :D :D bo jak grube jesteśmy to zawsze mówią, że takie dziewczyny sa najlepsze, a nie kościotrupy, a jak przychodzi co do czego i taka tagg się laseczka robi to pewnie jest zachwycony :D :D :D no i pozdrów go od nas :D :D :D
DZISIAJ PORAZ PIERWSZY PIŁAM Nescafe espresso I PYCHAAAAAAAAAAAA :)
ZŁOTEGO JAKOBSA. MAXWEL HOUSE BRAZOWĄ :)
NIE POLECAM ZÓŁTEJ PRIMY I TCHIBO..........FE.
POZDRAWIAM :)
Justynia :lol: :lol: :lol: :lol: No Endrju to jest ...ze tak powiem...Baaaaaardzo zadowolony :lol: :lol: :lol: :lol: Nadal jednak twierdzi, ze nie bylam gruba :twisted: ...chyba, ze mu pokaze stare zdjecia :lol: :lol: :lol: :lol: Teraz uwaza, ze wygladam tak jakby chcial zebym wygladala :) :) :) :) I dzisiaj mi zrobil "wyrzut" :wink: :wink: :wink: ze jak mnie poznal, to czesciej chodzilam w spodnicach :twisted: :roll: :roll: :roll: :roll: No to plazlam i kupilam se spodnice, zeby nie bylo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Oczywisicie, nie zeby odrazu tak latwo :twisted: Nalazilam sie troche i w desperacji weszlam do takiego butiku, w ktorym jest jedna z moich ulubionych "designerek" (zwlaszcza ze wzgledu na rodzaje materialow - wszystko naturalne - no i jest malo znana, wiec ryzyko spotkania kogos w takim samym ciuchu nie jest duze :wink: :wink: :wink: :wink: . Gudrun Sjöden sie nazywa).
No i kupilam taka spodnice w "ziarenka kawy"
http://i159.photobucket.com/albums/t...m/spodnica.jpg
...zdjecie mi z zaskoczenia Endrju zrobil, wiec jest takie a nie inne :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
CHUDZINKO NASZA :) ZAJEFAJNA MASZ FIGURKE :)
BARDZO CI ZAZDROSZCZE I MOTYWUJE SIE DO DALSZEGO DZIAŁĄNIA :)
A WZOREK CAŁKIEM FAJNY :) KAWA I NIEBIESKIE TŁO :) BEDZIE PRAWIE DO WSZYSTKIEGO PASOWAĆ :)
A MI DAREK JAK PRZYTYŁAM CAŁY CZAS MÓWIŁ, ŻE "UTYTA" JESTEM I MAM SCHUDNĄĆ :roll:
PAZDRAWIAM
Gosia, ja ostatnio latam tylko w spódnicach, mam ich dużo dużo więcej niż spodni, zwłaszcza, że teraz są takie upały, że w spódniczkach jest najprzyjemniej :wink: :D :D :D
A Twoja urocza :D :D :D
Kasia - bo Ty jestes prawdziwa kobieta i napewno w tych kieckach wygladasz kobieco :) :) :) Ja to jestem taki "dziad" co w jeansach i T-Shircie lata :? :? :D :D :D trzeba sie troche odchamic :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.