Wersja do druku
Hey 8) 8) 8)
Co takie olsnienie robi?? co nie :?: :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No to teraz Gosia szybko do wanny :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
No to milego wieczoru jeszcze :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: czuje sie poza tym nazarta jak prosie :lol: :lol: Mimo tej ZNIKOMEJ :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: ilosci kalorii.
------------
PYTANIE DO WSZYSTKICH POSIADACZEK / -CZY :wink: KOTOW!
dzisiaj przez 3 godziny "walkowalam" moje czarne ciuchy :twisted: Juz wychodze z siebie od tej siersci przyklejajacej sie do wszystkiego! "Walkowalam" ztn mam taki walek gumowy, ktory rewelacjynie zbiera te wlosy, no ale do diaska ile mozna tak walkowac :? :? :? :?
MACIE JAKIES SPOSOBY ..najchetniej w praniu ??? Slyszalam kiedys, ze sa jakies specjalne kulki, ktore sie wrzuca do pralki i one zbieraja te wlosy......ale to gdzies tylko przelotem mi wpadlo w ucho i nic wiecej nie wiem :roll: :roll: :roll: :roll: A moze cos innego jest jeszcze???? :roll: :roll: :roll: :roll: RATUNKU, bo jestem gotowa ogolic Bubka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, jak wiesz posiadam kota, ale jakoś nie mam ciuchów w jego kłakach :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: Naprawdę :!: .... dlatego Ci nie pomogę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Właśnie się pręży na grzbieciku, mruczy, przeciąga i łypie na mnie, co by go po brzusiu klepać :D :D :D :D Moje cudo :) :) :) :)
http://i179.photobucket.com/albums/w...lovitz/1-2.jpg
:) :) :) :) szaraczek :) :) :) :) :) :lol: :lol:
Kasia, ale masz fajnie !!! Ja juz wychodze z siebie! Chyba go na czarno przemaluje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
w dodatku jesli chodzi o ubieranie sie, to nieznosze kiedy mi jakas nitka wystaje, wlosy kota, plama, oczko...pod tym wzgledem mam fiola :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Wiec siedze i walkuje te ciuchy :twisted: :twisted: :twisted: :evil: :evil: :evil: :evil: uffff
O jeju, własnie odarta zostałam ze złudzen a tak bardzo chciałabym miec kotka (juz 3 czy 4 rok urabiam Lubego i kiedys juz prawie mi się udało ale Kamilek się wstrzelił w tamtym czasie :roll: ) Chyba zafunduję sobie sfinksa bo Kajtka(psa) już od dawna strzygę na króciutko żeby tego obrzydlistwa mniej było.
Gosia spryskaj bubka lakierem do włosów takim ultra, extra mocnym a raz w tygodniu wyczesz i z głowy :wink: :D :D :D :D :D :D :D :D
wygolony Bubek :wink:
http://www.cats.alpha.pl/koty/sphynx.jpg
bleeeeeeeeeeeeee :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ale fajny pomysl z lakierem :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: (zaraz mnie towarzystwo ochrony zwierzat zabije :lol: :wink: )
A propos - ALEX - nie wszystkie koty tak maja. To zalezy od "natury"kota. Podobno niemal wszystkie gubia siersc raz w roku, a moj caly zas 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: Poza tym my uwielbiamy go mietosic, glaskac i turlac, wiec tym bardziej wszystko z niego wypada :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Jak go bralismy od jednej pani z Essen, to powiedziala nam, ze mu akurat wypada siersc, bo jest lato :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Taaaaa.........
Gosia, mój chyba z tych, co mniej gubią, czeszemy go często, może dlatego :roll: :roll:
A Ty wyczesujesz Bubka codziennie :?:
.... dla mnie te łyse koty są ohydne :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
eche, tak jak psy podobno 2 razy do roku a jak mieliśmy poprzednio jamnika to mnie nieraz krew zalewała bo juz miałam dość tej sierści, tez gubił na okrągło, chociaz u znajomych jamnik nie gubił sierści prawie wcale, ale tez i prawie wcale jej nie miał, bo go w kokosalu kapali. :roll:Cytat:
Podobno niemal wszystkie gubia siersc raz w roku
Moja sąsiadka ma persa i Ona to dopiero ma przekichane :roll: :?
Kiedyś jeszcze za panny ( :wink: :lol: :lol: :lol: ) miałam takiego buraska jak Kasia i nie pamiętam zeby bardzo gubił sierść, w cale chyba nie gubił.......
Idę do wanny a potem do łóżeczka bo mi się coś już morducha rozdziera :wink: :lol:
moze szaraczki nie gubia :shock: :shock: :shock: :shock:
Kasia, no codziennie to mu nie robimy tej przjemnosci :oops: :oops: :wink: :wink: :wink: , tylko jak nas juz wnerwi z tym futrem :roll: :roll: :roll: :roll: A Wy szaraczka codziennie :shock: :shock: :shock: :shock: :oops: :oops: :oops: :oops: chyba bede sie musiala zmobilizowac, moze to cos da :) :) :) :)