Wychodzenie z diety, taak, to jedno uczyniłabym chyba natychmiast. Ale popróbuję się tak całeżycie męczyć - tzn. jedząc kilka posiłków dziennie... :(
Wersja do druku
Wychodzenie z diety, taak, to jedno uczyniłabym chyba natychmiast. Ale popróbuję się tak całeżycie męczyć - tzn. jedząc kilka posiłków dziennie... :(
Ja nie wiem jak ja to dzisiaj zrobilam (pracujac caly dzien w domu), ze zjadlam 950 kcal i nie daje rady wiecej :shock: Do tego ostatnie 100 z rozsadku :shock: Zrobilam te jablka w mikrofalowce.....COS FANTASTYCZNEGO :D Czemu ja tego nie znalam wczesniej :shock: Moja mama piekla czesto jablka w piekarniku, ale to jest zupelnie cos innego. Moje jablka zamienily sie calkowicie w mus, ktory zostal w skorupce jablka :D U mamy jablka sie marszczyly i mialy dosc zbita konsystencje.
PYSZOTA :) Wlozylam do srodka troche dzemu truskawkowo waniliowego, ktory smakuje jak taki specyficzny dzem z gofrow...mmmmmm..... 8) :D :D :D :D
:arrow: 60 g bagietki cebulowej z serkiem topionym
:arrow: leczo (zrobilam dokladne pomiary: 100 g za 53 kcal)
:arrow: musli z bananem i pomaranczami (slodkiego mi sie chcialo)
:arrow: plasterek wedzonego kuraka
:arrow: jablko pieczone
Razem 951 kcal
czuje sie VOLL. Endrju mowi, ze to moze byc wynik sporej ilosci tabletek przeciwbolowych, ktore dzisiaj i wczoraj lykalam (@).....Bardzo mozliwe, bo juz czuje jak mi zaczyna "wirowac" w brzuchu :roll:
-----
Selva - no ja wlasnie uczynilam to swego razu natychmiast i osiagnelam tym samym 78 kg :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink:
Kasia Ty powinnas wiersze pisac ...pieknie to napisalas :D
Sioola :D :D :D Jakiego Ty masz zarabistego avatara :D :D :D :D :D :D Witaj w moich progach :D
Simba o tym blocie to lepiej przemilczmy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Forma - wlasnie - z tym ustabilizowaniem sie mam tez problem, bo mam wrazenie, ze kazdy wyskok, nawet niewielki powoduje natychmiastowe skoki wagi... :? musze sie dokladnie poobserwowac :roll:
Mag no ja licze na ten ochrzan jak cos przytyje, bo inaczej to zero mobilizacji :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosiu, a wiesz, że ja takie jabłuszko też sobie jutro zrobię?
Kiedyś już robiłam w mikrofali, wrzucałam do środka troszkę cynamonu i miodku, muszę to koniecznie powtórzyć i rzeczywiście powstawał taki jakby mus :P :P
Czy dodałaś do leczo jakąś kiełbaskę? ... bo ja swoje leczo tak na oko oceniłam na 60 kcal w 100 g, ale moje jest z chudą drobiową kiełbaską ......
Co do wierszy .... hehe, to kiedyś pisałam :lol: :lol: :lol: no i bardzo lubię czytać :wink: :wink:
To ja nieśmiało moja poezje zaproponuje:
siedzi baba w wierzy
ciągle biodra mierzy
wileki z niej łakomczuszek
pokaźny ma więc brzuszek
pędzi książę na rumaku
baba drzemie w hamaku
rycerz wzrok podniósł rozmarzony
po czym uciekł przerażony.
To o mnie :D
KASIA, zrobilam leczo z papryki 3 kolorowej, cukini, pieczarek, cebuli, troche soku pomidorowego, 100 g drobiowej kielbasy (140 kcal w 100 g ) i puszka fasoli czerwonej (90 kcal /100 g). Ta fasola chyba dala najwiecej kalorii :lol: :lol: :lol: :lol: I troche peperoni wrzucilam, wiec teraz jestem ostra :wink: :wink: :wink: :lol:
------
Dorka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: UWIELBIAM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Teraz ja:
Zlazla Dorka w wiezy
I sama nie wierzy.....
Ksiaze na rumaku
Lezy w jej hamaku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
8) 8) 8) 8) 8)
Gosia, dzięki!
... czyli że dobrze oszacowałam moje leczo :wink: :D :D
Ale z Was poetki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Hamak sie urywaCytat:
Zamieszczone przez tagotta
książę dogorywa
dorka z rumakiem
chowa sie za barakiem
patrzy nieśmiało
na księcia ciało
ogień rozpala
księcia przypala
siebie ratuje
bo danie serwuje
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Dorka! To miala byc WIEZA a nie BARAK :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A gdzie miałaby niby trzymać sprzęt do ćwiczeń:?: Ty wiesz, jakie wierze są ciasne :?:
WARIATKA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: