POZYTYWNYCH WIBRACJI DZIISAJ ZYCZĘ :)
Wersja do druku
POZYTYWNYCH WIBRACJI DZIISAJ ZYCZĘ :)
Wpadam tylko z pozdrowieniami :wink:
i nie wiem czy jeszcze bede, to juz teraz zycze Ci milego i udanego weekendu , paaaa :wink:
P.S. rozlozyly mnie te wiersze :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
YO!
:lol: :lol: :lol:
zaspalam, wiec wpadam tylko Wam buziaki na prawie weekend powysylac, zyczyc w miare spokojnego piatku ("w miare", zeby zbyt nudno nie bylo) i ide, bo troche ORKI (jak to Ziutka mowi :lol: :lol: :lol: ) mam z rana, a potem jestem umowiona na randke z Endrju gdzies w miescie: bedziemy jesc, pic :wink: i lazic po sklepach :roll: :lol: Nie wiem jak nam sie to dzisiaj uda, bo nie dosc ze piatek , to koniec miesiaca....a wtedy czlowiek sie w Kolonii porusza jak pingwin :?
Hasta Luego, zycze dnia milego :D :D :D
MIŁEGO DNIA GOSIEŃKO!
Milego randkowania :D
Nie ma to jak gryźć, znowu gryźć. 8)
aaaalllleeeee :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Spedzilam dzisiaj 3 godziny na dworcu :roll: :roll: poniewaz w dzielnicy do ktorej chcialam przejechac byla jakas zmasowana akcja policji i wszystkie pociagi byly chwilowo zablokowane, a potem opoznione :? Najpierw przesiedzialam godzine w moim pociagu...po czym nas na biezaco informowano co sie dzieje, a po godzinie dowiedzielismy sie, ze ten pociag wyjatkowo dzisiaj nie pojedzie :shock: Polecialam na inny, ktory byl 40 minut spozniony, ale mi uciekl przed nosem, wiec poszlam na jeszcze jeden, ktory mial 70 minut spoznienia (teoretycznie).a przyjechal jeszcze pozniej.
Przeczytalam wszystkie gazety, umarlam z glodu , bo nie chcialam tracic kalorii na byle co...i w koncu 10 minut przed przyjazdem mojego pociagu i tak kupilam bulke, przesluchalam 10 razy muzyki, ktora mialam w telefonie, przegadalam pol godziny z konduktorem, obdzwonilam wszystkie osoby, ktore czekaly na moj przyjazd :roll: i ....w koncu bylo juz i tak za pozno na wszystko, wiec pojechalam do domu :roll: :roll: :roll: :roll: Do tego jeszcze piatek popoludniu, wiec na dworcu poprostu kazdy centymetr kwadratowy zajety :shock:
uffff...ale juz w domu, cieple skarpetki :wink: , kubek kawy, troche jazzu w tle...WEEKEND :D :D :D :D
http://static.twoday.net/pimel/images/relax.jpg
:arrow: kromal z dzemem
:arrow: 400 ml soku pomaranczowego
:arrow: jablko
:arrow: Laugenbrezel
:arrow: Leczo
:arrow: serek waniliowy
Razem 1066 kcal
Zróbmy jutro chińszczyznę, bo ja z Kaśki flakami wysiadam
Yo :!:
O, przepraszam!
To nie są MOJE FLAKI, tylko WOŁU :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, ale miałaś 'jazdę' z tą jazdą :lol:
Flaki wołu, trwała koniu... terefere