-
Hej Tagotko, dzień dobry!
Filiżanka bardzo ładna, ja kolekcjonuję porcelanowe i uwielbiam wypić kawkę albo herbatkę w takim cacuszku.
Zmykam po składniki na placek śliwkowy 8)
Co do włosków, to mi też wciąż rosną nowe. Raz nawet moja fryzjerka zawołała drugą, żeby jej pokazać moje nowe rosnące owłosienie na głowie :lol: :lol: :lol:
-
No ładnie :wink: obejrzałam zdjęcia i tak mi się zdaje ,ze to nie "rycząca 30" a śliczna 18 :!:
I jakie zacięcie do ćwiczeń no podziwiam :D :D
Wróciłam i nadrabiam zaległości :D
A ja mam dziwne wrażenie co do włosów ,ze czym bardziej się je farbuje to potem się robią ciemniejsze bynajmniej u mnie .Kiedyś prawie biała głowa a po odwiecznych pasemkach jakieś ciemne się robią :?
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :D
-
Hej,witam jak weekend :?: .U nas zakupowo-sklepowo-domowo ,tylko pogoda nie rozpieszcza nas niestety... :? Zastanawiamy sie,zeby wyskoczyc do kina na Garfielda :roll: :idea:
Pozdrawiam! Sisska
Aaaa! ´Ciesze sie,bo tranzakcja przebiegla pomyslnie,Buttermilk wziela juz osemke a ja w 7 ce wspaniale sie czuje!!!! 8) :D
-
Sissa - jak ja sie ciesze, ze Ty sobie ta siodemke wzielas :lol: :D SUPER ! Gratulacje!!!!!
U nas tez weekend zakupowo domowy.
Dzis po siedmiu tygodniach odchudzania postanowilam wreszcie zrobic jakis "ludzki" obiad :lol: I zrobilam "kurżety"....czekajcie...jak to jest po Polsku......cukinia? (bo moja siora na cukinie mowi z francuskiego kurżeta i nam tak zostalo :? :? :? ) wiec : kurżety/żorżety/żaluzje, czy jak kto woli cukinia i papryka nadziewana warzywami wloskimi z miesem mielonym, zapiekane i posmarowane tartarem (tym serkiem francuskim) z czosnkiem.......boszzzzeee jak to pachnialooo......mmmm....a jakie to bylo przepysznee.......Lepiej juz nie bede robila tego wiecej, bo sie znowu przyzwyczaje do jedzenia :lol:
zuzanka to ja tu juz sie cieszylam, ze nazwano mnie 24 letnia studentka, a tu znowu "osiemnastka" :lol: :lol: :lol: :lol: A z tymi wlosami, to mam wrazenie ze tak wlasnie jest-farbujesz i ciemnieja.... :? No ale co! cale zycie przeciez nie mozna byc blondynka :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Kasia - kuś kuś...a ja wczoraj po tych sliwkach jak pilka wzdeta bylam :lol: :lol: :lol:
Beverly - Pump it up to taka seria gimnastyczna (z netu sciagnieta) podzielona na rozciaganie, gimnastyke na lezaco, skakanie itd. Jest to tak super zrobione, ze jak sobie to wlacze, to nogi same szaleja :lol: Zwlaszcza jak juz sie kilka razy to zrobi i sie opanuje ruchy (bo troche z tanca tam tez jest). I te cwiczenia to ja poprostu uwielbiam i moge bez konca robic :lol: Tylko ostatnio cos za bardzo szalalam i mam prawe ramie nadwyrezone, a do tego troche mnie kostki bola jak skacze (chyba stawy nadwyrezone) no i musze troche zwolnic :? :? :? :?
Tymczasem - po obiedzie, coby nie leniuchowac, lecimy dalej "w rejs" tluszcze spalac :lol: :lol: :lol:
-
Tagottko, u mnie dziś też szaleństwo obiadowe ale wszystko pod kontrolą. W lodówce cała blacha ciasta (nie ruszone przeze mnie!) i w ogóle. Bo teściowie wałówę ze sobą przywieźli! :)
-
to chyab musze tego poszukać. chwilowo mam w domu na płytach TBS i coś tam jeszcze ale nawet nie wiem, na której półce. póki co odwalam nudne ćwiczenia, jak mi się zapał skończy to coś będę musiała zmienić, i jak tego cholernego pana W odwalę do końca. :twisted:
a co do włosów, to dlatego że chcemy być zawsze blond to farbujemy i będziemy. przynajmniej ja. jak przez 30 lat miałam jasny blond to już się do niczego innego nie przyzwyczaję, jak zaczęły odrastać takei ciemne blondy, to se strzeliłam rudawy i znajomi się w głowę pukali :lol:
-
Beverly - ja lubie jesienne rudawa kasztanowe odcienie :D
Wkra - ale my grzeczne jestesmy :lol: Ja tez wszystko w granicach diety 8) A przed chwila wrocilismy ze spaceru 3 godzinnego po arkadach w Kolonii, poszlismy na kolacje do chinczyka na sushi, potem pyszna kawa espresso z piana (z mleka) mmmm....boszzz jaki "rozpustny" dzien :lol: :lol: :lol: :lol: Az mi sie nie chce wierzyc, ze dietetyczne jedzenie moze byc takie pyszne :wink: :wink: :wink:
A zaraz czeka mnie podskakiwanie :wink: Beverly - mowie Ci - ten Pump it up jest tak energiczny, ze jak sobie w ciagu dnia mysle o wieczornych cwiczeniach, to az mi sie chce je robic :shock: :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: Chyba zwariowalam :lol: :lol: :lol:
-
Tagotta,jak slysze sushi to automatycznie leci mi slinka jak pieskowi rasy bokser :oops: :!: Nawet na Triskell forum napisano mi przepis,ale nie moge sie zebrac ,zeby sama przyrzadzic...
http://img251.imageshack.us/img251/7647/165ok9.gif
Teraz moj malzonek chce zamowic pizze i siedze specjalnie na dieta.pl,zeby sie nie skusic :!: :evil: (on chudy-moze :evil: ) W ogle mam balkon na pizzernie a te zapachy nieraz potrafia pobudzic moja wyobraznie :roll: :oops: .....
Milego wieczorku,staram sie nie obslinic topika :wink: !!!sISSKA
-
Sissa :lol: :lol: :lol: Klamerke na nos, a meza na balkon z pizza :lol: :lol: :lol: Wiem co masz na mysli z tymi zapachami. Ja jak nie czuje, to mozesz mi wszystko postawic pod nos, ale jak tak czasem kolo piekarni zawieje......mmmm
A Sushi to nawet nie zastanawiam sie jak robic, bo w Arkadach u Chinczyka 6 rolek kosztuje 2,70 8) a jakbym miala pol dnia spedzic w kuchni zeby 30 razy ten ryz wyplukac i pozawijac, a do tego by mi jeszcze wyszlo tyle rolek, ze z przejedzenia by mozna bylo pasc, to lepiej sie za to nie zabieram :wink: :wink: :wink: :roll: :roll:
-
Tagottko, ja zawsze wolałam jedzenie dietetyczne od tłustego i typowo polskiego więc mnie to nie dziwi. Niestety, słodyczy to nie dotyczy :) Ale dziś niesamowicie grzecznie. U ciebie też!
Miło tak spojrzeć wstecz i o minionym dniu powiedzieć, że był udany :)