-
Tagottko, najważniejsze że spada! Z resztą z pewnością po kolejnym tygodniu znów będzie mniej o około kilogram, nigdy nie idzie regularnie :) Na dodatek od ćwiczeń zaczęły ci się coraz bardziej rozwijać mięśnie, a one cięższe niż tłuszcz. Co widać po spadającym obwodzie :)
Do nadrabiania rzeczywiście nie będzie dużo :)
Miłego dnia! Normalnego poniedziałku!
-
Dzień dobry!
Mój mąż mi powiedział nie tak dawno, że wyglądam, jakbym była chora :lol: tzn. tak mizernie :D że po co ja się odchudzam całe życie, że już bioder i pupy prawie nie mam (dobre sobie :evil: :twisted: ), no ale on zawsze wolał, gdy było mnie więcej :D
Miłego dnia!!!!
-
Mnie w domu, gdy dobiłam do finału odchudzeniowego, też powiedzieli, że źle wyglądam i pewnie jestem chora i mam sobie zrobić wyniki :lol: :lol: W trakcie mieszkania 3-miesięcznego z rodzicami przytyłam 3 kg i ... wszyscy zamilkil :lol: Ponoć jest już ok , są zadowoleni 8) tylko ja się tak jakoś źle czuję z tymi dodatkowymi kiloskami :? :? :? :?
-
No właśnie: to my mamy się dobrze czuć ze swoją wagą a nie rodzinka, to w końcu nasza waga a nie ich, prawda? :D
Skoro ja się lepiej czuję, gdy ważę 56 czy 58 kg, to przecież nie będę tyła tylko dlatego, żeby zadowolić resztę świata :roll: :wink: :lol: :lol:
-
Pewnie! Swiete slowa! przeciez wszystko jest relatywne! Dal jednych jestem gruba, dla innych nie. Ale tylko my same wiemy kiedy czujemy sie dobrze w swojej skorze. :roll:
Tymczasem zoladek sie cos buntuje.......w zasadzie nic szczegolnego ostatnio nie jadlam......ewentualnie.......SUSHIIII ????? :? (w Sushi jest surowa ryba :? )......mam jednak nadzieje, ze to nic powaznego :?
-
:? Oj z zoladkiem to ja mialam ostanio przeboje w Polsce...Chyba od kostek lodu ,ktore byly z nieprzegotowanej wody,ale to tak sobie teraz z mezem "gdybamy!" :roll: :idea: co nas tak zalatwilo :twisted: na caly jeden tydzien :twisted:
Jak boli zoladek,najlepiej zrob sobie /wreszcie pisze na temat :wink: :D / diete sucharkowa ,choc na polowe dnia...Moze przejdzie :roll:
Ja po moim sushi czuje sie rewelacyjnie i ..... :oops: (chetna nawet na jeszcze jedna porcyjke :oops: !)
Ale deszczysko,co?! :shock:
-
nooo Sissa - my przed chwila wrocilismy i zmoklismy jak kury dwie :lol:
A propos mojego zoladka, to bym sie tutaj wyrazac nie chciala :wink: , ale problem w tym, ze mnie NIC a NIC nie boli, tylko mam rewolucje stulecia (i jej konsekwencje :wink: :lol: ). czuje jak mi w brzuchu wszystko jezdzi :?
Dzisiaj obiad zjedlismy w miescie i to nie bylo zbyt czasu na szukanie, wiec do pierwszego lepszego Turka weszlismy i zjedlismy Lahmacuna :lol: Wiesz - turecka pizza. Dla tych, ktorzy nie znaja dodam (zeby nie bylo, ze pizze jadlam :lol: ), ze to taki cieniutki placek jak nalesnik z wody i maki, a w srodku najrozniejsze salaty, pomidory, ogorki etc (w klasycznej jeszcze mieso, ale nie chcialam) 8) mimo wszystko wyczytalam, ze taki bezmiesny Lahmacun tylko z salatami i zaziki ma z 450 kcal :shock: :? ......wiec do konca dnia zosztalo mi tylko 150 :wink:
----------
dzisiaj tez moglam wreszcie odebrac moje niemieckie prawo jazdy (ponad miesiac trwalo "przepisanie" :shock: no i niestety zabrali mi polskie, ale - co dziwnego - polskie prawko mialam ograniczone do roku 2021, a to dostalam bez ograniczen 8) 8) :lol: :lol: :lol:
-
Ja tez musialam oddac moje polskie prawo jazdy :? i wyobraz sobie,ze tych lat co jezdzilam autem w Polsce mi nie uznali i przez to placimy za nasze male autko teraz bardzo duzo...Bo licza sie tutaj lata posiadania prawa jazdy niemieckiego....
Moj kolega,ktory przyjechal w latach 80-tych mowil,ze wtedy "cyrkowali" z polskim prawem jazdy!! :twisted: Przez dwa lata uznalwali,potem jakis czas nie (on mial pecha i musial zdawac jeszcze raz!)
Aa,jak masz w domu miete lub rumianek na biedny zoladek,,,,Moze tez pomoze! :wink: :!:
-
wlasnie - miety sie napije! Mam nawet w doniczce, to swieze liscie beda jeszcze lepsze :D
Sisska - z tym prawkiem to mnie zastrzelilas :shock: A na Twoim prawku jest napisana z tylu data wystawienia w Pl? Bo u mnie z tylu wlasnie jest data z Polski (2001 rok), a z przodu data wydania tutaj. W urzedzie mi powiedziano, ze wlasciwie moge jezdzic na polskim prawku, ale sama wolalam przepisac, bo to moj jedyny dokument niemiecki, a jak gdzies sie musze wylegitymowac i pokazuje polski dowod lub pass, to wszyscy godzine sie gapia w te papiery i NIGDY nie wiedza gdzie imie, gdzie nazwisko i gdzie cokolwiek :? :? :? :roll:
-
Tagottko, to ja skorzystam żeby się upewnić. Bo planujemy urlop obiazdowy po europie trochę. Mając polskie prawo jazdy mogę spokojnie do niemiec jechać. Nie muszę wyrabiać międzynarodowego?
Miłego wieczoru! :)