JedynaTakaczyliJa Hej! bardzo się cieszę, że dobrze Ci idzie i powiem Ci, że ja staram się robić praktycznie to co Ty- czyli tzw dieta ŻM Nie moge całkowicie wyeliminować słodycze, bo wtedy mi się ich chce jeszcze bardziej, może nie zżeram chipsów i batonów, ale jakieś herbatniki czy chlebki ryżowe z łyżką dżemu.
Najgorsze dla mnie jest tylko to, że NIE MOGĘ jeść regularnie, po prostu non stop mi coś wypada, tak bywa,że nie ma mnie po 5 godz w domu. Śniadanie i obiad ok, ale z kolacją różnie bywa, ale mam nadzieję że to nie jest taki wielki problem.