Aga witam pięknie w ten cieply jak na luty dzien srodowy:)
heeh wiem wiem przesadzilam z tym powitaniem, ale mam dzis dobry humor.
Pozdrawiam :D :D
Wersja do druku
Aga witam pięknie w ten cieply jak na luty dzien srodowy:)
heeh wiem wiem przesadzilam z tym powitaniem, ale mam dzis dobry humor.
Pozdrawiam :D :D
pozdrawiam serdecznie
Chyba się przykuję do kaloryfera :?
Placki ziemniaczane się na mnie patrzą :shock: :shock: :shock: :roll: :roll: :roll: :roll:
A ja już po śledziku jestem :roll:
nie zjem placka, nie zjem placka, nie zjem placka......
A ja właśnie robię warzywa na patelnię i smażę 3 paluszki rybne :wink:
Aga - nie patrz na placki.
One są nie dobre :lol:
Kasia patrzenie, patrzeniem, ale jak one pachną :roll: :roll: :roll:
Kuchnię omijam szerokim łukiem, nawet zażądałam przyniesienia kawy :wink: I teraz nos w kawie trzymam i na forum siedzę aż placki nie znikną :roll:
Trza było je drugim talerzem przykryć i drzwi do kuchni zamknąć.
Nie wspomnę o wiatraku - to by zapach padł :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
hehe fakt, dzis sledzik!! moze placki wyparuja??
:lol: :lol: :lol:
ja siedze z nosem w zielonej herbacie!!
Wytrzyjcie kurze, wynieście śmieci bo wracam do gry :wink:
placki ziemniaczane :shock: :shock: :shock:
Aga :roll: :roll: :roll: :roll: przezylas? :roll: :roll: :roll: :roll: Normalnie to bym chyba wybrala sie do kuchni, ale moj Endrju dzisiaj zadbal o to, zebym nic nie jadla o tej godzinie. Przyniosl sobie kanapke z holenderskim serem, ktory tak CUCHNIE, ze nie wiem, czy go zaraz z pokoju nie wywale :shock: :shock: :shock: :shock: HORROR! Tym samym odechcialo mi sie jakiegokolwiek jedzenia! :shock: DOBRA METODA! POLECAM :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol:
mam nadzieje, że dałaś sobie radę z tymi plackami,wiem jak to jest, jak cos takiego się na ciebie patrzy, a potem myslisz zjem jedno,a potem zjadasz 10 i brzuch cię boli i kac moralny...ojojoj
Mam nadzieja,że się nie dałaś.