-
Mój tez się dopomina :wink:
Dlatego wolę mu codziennie coś chudego rzucić niż potem mdleć i toczyć ślinę w sklepie na widok kaszanki, parówek czy pasztetu... :wink: :wink: :wink:
Tak samo mam z pieczywem, czy makaronem. Dlatego wypracowałam sobie taki system, że jak zjem po trochu to potem nie rzucam się na jadło :wink: :wink: :wink:
-
hello
same skorpiony tutaj :wink:
zycze milego dnia :D
-
Agusiu zycze Ci miłego dnia!!!
bo mnie czeka baaaardzo ciezki dzien!!
BUZIAKI :P :P
-
Dzień dobry dziewczynki :D
Wczorajszy wieczór był cuuudny 8)
Gimnastyka 1 h, potem kapiel pachnąca, pilingi, maseczki , balsamowania i te sprawy 8) 8) 8) 8)
I to w ciszy spokoju, nikt się nie tłucze w drzwi z pytaniem "żyjesz jeszcze?" :wink: :lol:
Wstałam dziś w doskonałym humorze :lol: :lol: :lol: :lol:
Już po kawce jestem i po surówce piękności przepisu Kasi :lol: :lol: :lol:
Aż się piękniej po niej czuję :wink: :wink: :wink: :wink:
I nawet fakt, że zaraz czeka mnie nieplanowany, parogodzinny, nudny pokaz programu komputerowego nie był w stanie popsuc mi humoru 8)
-
Aga oby wiecej takich dni i poranków.
Pozazdroscic, ja chyba w najblizszej przyszlości nie mam szans na to żeby wszystcy mnie zostawili i dali choć pół dnia dla siebie :roll:
Miłego dnia!
-
Aga, wpadam powiedzieć, że objadłam się wczoraj kalafiorem jak przysłowiowy bąk 8) niestety nie zrobiłam w sosie pomidorowym, ale miałam fix knorra do zapiekanki bawarskiej... Wyszło niebo w gębie :lol: a mnie nawet zostało trochę na dzisiaj :lol: więc uczta będzie trwała dalej :lol: :wink:
-
:lol: :lol: :lol:
A ja jednak dałam trochę sera - wiadomo wapń i te rzeczy :wink: :wink: :wink:
I też mi zostało, za mało na jedną porcję, ale już mam plan, ze dogotuję sobie do tego fasolki szparagowej i znowu będzie uczta 8) 8)
-
ja też nie żałowałam sera do zapiekanej cukini, a co??
pozazdrościłam ci wieczoru pieknosci, czekam aż haneczka uśnie i robię sobie przedpołudnie pięknosci. :lol: :lol: :lol:
miłego dzionka i ekscytującego pokazu
-
Dzień dobry!
Ależ tu energetycznie jest :P
Aga w świetnym humorze i proszę, wystarczyło tylko, żeby mąż wyjechał a żonę rozpiera energia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia skorpionku :P
-
Aga, tak po cichu się przyznam, że serka nie dodałam, bo... brakło go w domu, a nie chciało mi się lecieć do sklepu :D :D :D :D