Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

I troszkę luzu mam wreszcie na koniec dnia 8) :lol:
Kawka zaparzona a ja hop na forum :lol: :lol: :lol:
Na liczniku jak na razie 600, czyli jest ok :!:
Ćwiczonka bedą, już zapał do nich czuję :wink: :lol: Mam ochotę się wyżyc po tym stresie w pracy :!: A lepsze ćwiczenia niż np awantura z małżem :wink: :wink: :wink:

Aga, pewnie, że lepsze!!! :lol: :lol: :lol:
Zdrowsze :wink:

Widzę, że energia Cię rozpiera :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aga170

I
A lepsze ćwiczenia niż np awantura z małżem :wink: :wink: :wink:

---

Wiadomo Aguś :D


ps:
Ale taka ciut,ciut malusieńka burza niegroźna by mogła przejść :wink: :lol: :lol: a jakie by się potem kalorię na zgodę paliły :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:

Cytat:

---

Zamieszczone przez zuzanka0312

Ale taka ciut,ciut malusieńka burza niegroźna by mogła przejść :wink: :lol: :lol: a jakie by się potem kalorię na zgodę paliły :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:

---

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol::lol: :lol: :lol: :lol: :lol::lol: :lol: :lol: :lol: :lol::lol: :lol: :lol: :lol: :lol::lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No to się jeszcze zastanowię............. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

Aga, ja mam luzik w pracy od rana... :wink: chodzę, szwędam się po forum... a tu raz po raz... jakiś nowy post...

awantura... godzenie się... :? :lol: Chciałabym i ja się tak pokłócić z kimś a potem spalić te kalorie... :lol: Na razie to ja mogę z tym moim "przyjacielem" się pogodzić... bo pokłócić to na razie nie ma jak... zresztą... pogodzić też nie... bo mama jest u mnie :? hmmm.... i tak źle i tak niedobrze.... :lol: :?

To twój mąż jeszcze nie wie co go czeka po powrocie do domu i wyjeździe mamy :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol:
Wyślij mu sms-a, żeby witaminy zaczął łykać :wink: :wink: :wink:

o na pisaniu sms-a też się kalorię palą :wink: :lol: :lol: :lol:

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: Aguś... juz wysłałam... :lol: :wink: tylko chodziło o to, zeby sięze mnamógł pokłócić... czy to drugie... :?: :? :lol:

To razem musi być Doty :!: :wink: :wink: :wink:
Więcej kalorii idzie - najpierw na kłótnię a i godzenie potem intensywniejsze :wink: :wink: :wink:
A nam przecież o to chodzi, zeby te kalorie spalać, co nie :?: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

Witaj Agunie
wpadłam pozdrowic serdecznie