Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

O BIEDACTWO NIE MA NIC GORSZEGO NIŻ BOL GLOWY ...(NO MOŻE ZĘBA)
JEŚLI MASZ CHWILKĘ TO POLOŻ SIĘ NA 20MIN POWINNO POMOC A JAK TAM DZIEŃ BEZ KAWY??

W sprawie czokodżemu, który brzmi obrzydliwie a i reklama TV odrzucała dość mocno. Namówiła mnie koleżanka i zaryzykowałam. Co do jego kaloryczności... Hmm piszą, że około 250kcal na 100gram. Jako coś co się nakłada na kanapkę, to w porównaniu z takim masłem na przykład, całkiem do przyjęcia no nie? ;) Przecież nie zjada się tego pół słoika na raz.

Aniu współczuję głowy. Zazdroszczę motyli. Uuuu, mogłyby mnie dopaść troszkę ;) Byle nie za bardzo :lol:

Pół słoika nie, ale np. w porównaniu ze zwykłym dżemem niskosłodzonym, który ma średnio 150 kcal w 100g, to dość kaloryczny smakołyk :lol: :lol: .... potrafi wciągnąć, może się nie skończyć na jednym smarowanku :lol: :lol:

witam
po pierwsze o 16 nie dalam rady i wypilam cwierc szklanki kawy
wystarczylo, bol glowy minal i w ogole

po drugie nie mam ochoty na czekodzem na wszelki wypadek i tak sie slinie na widok nutelli :)

po trzecie bylam na kolacji w restauracji i wrocilam glodna do domu
:) i

po czwarte po motylkach ani sladu, ale to i tak mile

Pozdrawiam i miłego dnia życzę

buziaczki czwartkowe u nas pochmurno pewnie zaraz będzie padac

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 1 MARCA........
ŻYCZĘ WAM I SOBIE SZYBKIEJ I TRWALEJ UTRATY ZBĘDNYCH KILOSKÓW
_________________

witam,
jestem juz po dwoch spotkaniach z szefem
dwoch kanapkach rano i trzech herbatach
i narazie mnie nie ciagnie do kawy
na drugie sniadanie jem winogrona
slodziutkie i mnie nie będzie ciagnelo
do czekodzemu o ktorym tak piszecie :)

a moj brat wczoraj rozciął sobie głowe!!!
i ja dowiedzialam sie o tym
Z JEGO BLOGA!!!!!!!!!!!!
moj brat (35) robi remonty u klientów
jest stolarzem wiec glownie szafy wnekowe, ale
jak trzeba cos wykończyć, to tez mu sie zdarza
no i ......... wczoraj spadla mu rura na glowe
i rozciela mniej wiecej tam gdzie przedzialek
ponoć nawet rowno :)

dziekuje za odwiedziny i pozdrawiam

Dużo zdrówka dla brata.
Nie stety tak to jest jak ktoś robi takie prace.
Zawsze coś się może zdarzyć.
Mam nadzieję że był na zszyciu?[/url]

był
w ogole to nic mu sie nie stalo, ale.........
smiesznie , bo on ciagle cos tam sobie robi:)