Wersja do druku
hej
siedzialam na pilce caly wieczor
na rozne sposoby
bo troche mi jednak do biurka za nisko.... zobaczymy jak to bedzie :)
na krzesle za wysoko ...
dzisiaj od rana spotkanie potem szkolenie,ktore prowadzilam, potem szybki lunch (pierogi z jagodami) a zaraz ide na impreze firmową i tyle dzisiaj internetu, bo komputera do domu chyba ne biore
Ania, jak czujesz, ze do biurka za nisko, to zrezygnuj. Z mojej pilki uszlo ostatnio troche powietrza, przez co siedzi sie nizej i strasznie mnie potem boli kark :? Musze pompki poszukac :roll: :roll: :roll: :roll:
Kochana Aniu, do usłyszenia 3 sierpnia!!!
Wpadam się pożegnać, dzisiaj wyjeżdżam na urlop i nie będzie mnie do 3 sierpnia.
Buziaczki zostawiam, chudnijcie, bądźcie zdrowe, cieszcie się latem!
Będę bardzo wdzięczna, jeśli od czasu do czasu napiszecie na moim wątku, co u Was słychać :wink:
Dzięki Waszym wpisom, po powrocie będzie mi łatwiej zorientować się, co się u Was działo, ile schudłyście :lol: :wink: jak się czujecie, co ciekawego wydarzyło się w Waszym życiu:-)
Już tęsknię za Wami moje kochane Dziewczynki!!!
Do usłyszenia 3 sierpnia :P :D
Buziaczki :P :D
..... przepraszam, że ten sam tekst Wam wklejam, ale nie dam rady napisać osobno do każdej z Was kilku słów, tak mi wygodniej po prostu, ale MYŚLĘ O KAŻDEJ Z WAM TAK SAMO CIEPŁO!!!!!!!!! :oops: :oops:
Z góry za to przepraszam, ale czas goni....
Kasia! uwazaj na siebie i baw sie dobrze!
dziewczyny..............masakra
jakby wam to powiedziec................
o 3 wrocilam do domu
bardzo duzo zjadlam i bardzo duzo wypilam
szczegolnie wypilam.....
i mało tańczyłam, bo było beznadziejnie :)
no.........
i dzisiaj rano zjadlam speeda z wodą
potem nic.......... i wautobusie zaczelo mnie mdlic........
wiec wysiadlam i kupilam sok pomidorowy
lepiej.
teraz jem jablko
kwasne
ale troche mi szumi w glowie
bez sensu jak pomysle o mixach wczorajszych
Cierp ciało jakżeś chciało...
Przejdzie, pewnie już przeszło :)
Trzym się Ania.
no przechodzi
powoli
wrocilam z pracy a teraz ide biegac
ale za chwileeeee bo mi sie nie chce ;)
witaj :)
i co pobiegalas??
mielgo wieczorku buziaki
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No ale pomysl co by bylo, gdybys TYLKO duzo wypila (a nic nie zjadla) :shock: :shock: :shock: :shock: :wink: :wink: :wink: :wink:
hej
pobiegalam nawet ladnie
1.15 marszobiegu, w sumie jakies 10km ale marszobiegu czyli troche tak troche tak
ok 11tys kroków,
869 spalonych karolków
w sumie mocno to mi sie nie chcialo, na kacu i w ogole ale bylo ok
a teraz znow sie objadam bo wlasnie skonczylam kolacje z makaronu (jakies 120g) i puszki makreli w pomidorach ktorą kasia polecała
i jeszcze dw pomidory na deser
i oglądam farentheit 9/11 moora
czesc
dzisiaj waze znow duzo wiecej niz powinnam i przestaje wierzyc w to, ze to kwestia wody
wrrr dobrze ze jade na oboz :):):) juz za tydzien
dzisiaj za to szykowalam sprzet wiec w 5 osob przerzucilismy 1.5 tony sprzetu :)
a wieczorem robie imprezke
ktos sie wybiera?? zapraszam!! :)