-
Aniu, no po prostu wyglądasz, jak zawodowa biegaczka w tym stroju :P :P :P
Pięknie :D :D :D :D Naprawdę ślicznie!!!
Biegaj, biegaj!!! :)
Gosia, oczywiście ma rację, co do biegania i zgrabnych nóżek :wink: :wink: :wink:
.... a ja dzisiaj sprzedałam na Allegro za 30 zł moje używane japonki :D :D :D
-
bylam na spotkaniu/zebraniu/konferencji trudno to nazwac
w kazdym razie dawno niewidziani znajomi pochwalili mnie
ze schudlam :)
o!
a ja dzisiaj
zjadlam sniadanie - kanapeczke jak sie patrzy
poszlam do kina i tam latte i popcorn i cola (te dwa ostatnie podjadalam od kolegi)
potem lody (ale malutkie)
i ta mala nutella
i bieganie
i pierogi jak zwykle (ostatnie juz)
i biegiem naspotkanie a tam
ciastka i kawa i ja jadlam te ciastka i kawy nie pilam, bo po speedzie to raczej sie ograniczam
i wrocilam do domu glodna, bo zadne ciasteczka przeciez ............
no i wrocilam do domu, przygotowalam ogorki do malosolnych i zjadam WLASNIE (!) kolacje
ktora jest chyba grzeczną kolacją - 2 pomidory z oliwą i herbata
i pojde spac, zanim naprawde zglodnieje :)
-
Bardzo miałaś grzeczną kolację :wink: :lol: :lol: :lol: i jak zwykle dzień pełen wrażeń :P
http://z.about.com/d/frenchfood/1/5/...eledtomato.jpg
-
Buziaki niedzielne zostawiam i życzę udanego dnia :P :P :P :P
http://www.magicien-humoriste.ca/ima...30-12-2005.jpg
-
Takiej kawy mi dzisiaj brakuje.żeby odpocząć nie wzięłam też speeda .
Jadę do domu w rembertówie żeby tam spotkać się z moimi harcerzami chłopakami i przewieźć moje biurko i inne rzeczy taksówką bagażową na bielany. Jak już się z tym uporam to wpadnę na forum,bo wczoraj minął rok od kiedy tu jestem.
Więc może jakieś zdjęcia i wymiary,chociaż to nie jest jakoś specjalnie dużo do świętowania. Pozdrawiam.ania
-
Ania, jak to nie jest dużo do świętowania? :shock: :D :D :D :D
Bardzo dużo!!! ... przecież schudłaś, biegasz, wyglądasz świetnie!
Jeśli pozwolisz, to ja będę świętować :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: dla Ciebie :wink: :D :D
... udanej przeprowadzki :wink: :wink:
http://www.saborwines.co.uk/ccp51/me...e/splash-1.jpg
http://www.chowbaby.com/10_2000/wine...ry_default.jpg
-
jestem
ufff wielkie uffff
najpierw opowiem o przeprowadzce
chcialam przewiezc biurko i reszte rzeczy (ubrania i ksiazki juz dawno sa ze mna)
i wynajelam taksowke bagazowa (volfra polecam bo najtaniej)
i umowilam sie z chlopakami 16letnimi, ze mi pomoga je wyniesc
nie obylo sei bez strat w ludziach, (moj palec! ktory jest fioletowy i nie moge pisac auuuu)
i sprzecie (troche obtarte sciany w domu no i biurko)
jak to zapakowalismy, przejechalismy cala warszawe to wyrzucilismy wszysstko pod blokiem i dluuugo wnosilismy
potem skrecilam regal, wyszorowalam biurko, wynioslam rower i narty do piwnicy, zrobilam przemeblowanie i w ogole :)
wiec robilam to przez ostatnie 3 godziny zagryzajac ogorkami bardzomalosolnymi ktore nastawilam wczoraj :)
i nie rozpakowalam sie jeszcze, bo to dluuuga robota a ja mam dzisiaj urodziny siostry wiec wracam do rembertowa :)
a to moje biurko
jest ogroomne i ma 85 cm szerokosci wiec nie miesci sie normalnie w zadne drzwi :)
ani nigdzie :)
http://i106.photobucket.com/albums/m...2/IMG_2630.jpg
i dostalam nartami w twarz i mam taka czerwona kreske
ale palec boli bardziej, bo gdzies sie zaplatal miedzy biurkiem a sciana
ze wszystkich ksiazek jakie mialam, niektore zostawiam, niektore sprzedaje na allegro a jeszcze inne wlozylam do takiej przegrodki na prase na klatce przy windach, moze ktos bedzie chcial
i kilka minut potem juz sie okazalo, ze bedzie ktos chcial :)
fajnie, niech sie czytaja, bez sensu, zeby lezalo w szafie 4 Malych ksieciow :)
-
czas podsumowan:
30/06/06_____01/07/07___/_____zmiana całość
waga: 84.5_____73,9___/____-10,6
biust: 100_____ 96__/_____-4
talia: 83_____ 76__/_____-7
pępek: 96_____ 91___/_____-5
biodra: 108_____99__/_____-9
udo: 66_____ 62_____/_____ -4
ramię: 35_____ 32___/_____ -3
BMI 31,23=>27,51 a nasz dietowy kalkulator mowi, ze mam 9kg nadwagi (a nie 20 jak wczesniej)
wiec zalozmy ze jeszcze 9 kg
zaczelam sie odchudzac, bo mi lekarz kazal i chlopak mnie powiedzmy ze zostawil :)
i na poczatku szlo mi szybko, potem wolniej lub coraz wolniej
lub wcale mmi nie szlo, tabelka jest kilka stron wczesniej
na zdjeciach wygladam hmm lepiej
i to fajne jest
i zaczelam lubic swoje zdjecia
i potrafie przebiec 8km weic pewnie 10 tez potrafie i moje marzenia sie spelniaja
jest tez sprawa czasu, jaki poswiecam na to forum
ale pominmy ja milczeniem :):):):):)
dziekuje wam za ten ostatni rok
jestescie pierwsza spolecznoscia internetowa, w ktorej tak dlugo trwam
i wcale mi to nie przeszkadza
kilka zdjec, skoro je tak lubie :)
http://i106.photobucket.com/albums/m...22orus2000.jpg
daaawno dawno temu (mysle ze gdzies ok 95kg)
http://i106.photobucket.com/albums/m...000_bigone.jpg
31 grudnia 2000 tak wygladalam na progu milenium
http://i106.photobucket.com/albums/m.../06_2006_2.jpg
czerwiec 2006
http://i106.photobucket.com/albums/m.../06_2006_1.jpg
i tamże :) na wycieczce rowerowej
tuz przed rozpoczeciem diety W DUBROWNIKU
nie pamietam, czy je keidys pokazywalam
http://i106.photobucket.com/albums/m...a/IMG_4467.jpg
http://i106.photobucket.com/albums/m...a/IMG_4468.jpg
http://i106.photobucket.com/albums/m...a/IMG_4515.jpg
http://i106.photobucket.com/albums/m...a/Crw_2881.jpg
to juz listopad 2006 po prawie 10kg mniej
http://i106.photobucket.com/albums/m...a/PICT5146.jpg
grudzien na malcie
http://i106.photobucket.com/albums/m...61216WR107.jpg
i to tez grudizen na malcie
http://i106.photobucket.com/albums/m...Picture271.jpg
a to w ubieglym tygodniu
i wczorajsze sa obok :)
-
Aniaaaaa :D :D :D :D
Jaka kolosalna różnica :!: :!: :!: :!: :shock: :shock: :D :D :D :D :D :D
Osiągnęłaś bardzo dużo :) :) :) Wykonałaś kawał dobrej roboty i kawał ciała zrzuciłaś :P :wink: :lol: :D :D :D :D
I jesteś z nami już rok!
I biegasz!
Tyle powodów do radości .... :) :) :) :)
..... ojojoj, a paluszek może jakimś Altacetem pookładaj .... :(
...... i buźka ranna, rzeczywiście nie obyło się bez ofiar w ludziach :lol: :lol:
-
Ha i moje siostry kończą dziś 32 lata :-) i po rozpakowaniu pojechałam znów do rembertowa na sernik i wino i złożyć kasi życzenia,bo rano tylko w przelocie ja widziałam.
Więc siedzimy a tu skype dzwoni - druga siostra bliźniaczka ze stanów właśnie się obudziła :-) więc ja odbieram i śpiewam stolat a tam jej chłopak i też śpiewa sto lat :-) ja chciałam śpiewać gosi a on kasi i tak sobie na wzajem zaśpiewaliśmy :-)
w piątek kasia leci do stanów na ślub gosi. To niesamowite,bo ona nigdy nie leciała ani nie mówi po angielsku no i ma 3 przesiadki. A ja was pozdrawiam z autobusu :-)