no oczywiscie Aniu jak zawsze zalatana jestes :) ale chyba sprawia Ci to przyjemnosc co?
mm grzeczne krokiety brzmia niezwykle interesujaco ;)
Wersja do druku
no oczywiscie Aniu jak zawsze zalatana jestes :) ale chyba sprawia Ci to przyjemnosc co?
mm grzeczne krokiety brzmia niezwykle interesujaco ;)
Chyba coś daleko Ania pobiegła ;)
Cześć.pojechałam w bieszczady. I nadal tu jestem.z przyjemnością.dziś akurat jest śliczne słońce.no dobra było :-)pozdrawiam z ustrzyk górnych.
a co Ty tak bez ostrzezenia wybywasz w gory co? :P;)
W Bieszczadach musi byc teraz piekna jesien, zazdroszcze!
O matko, podziwiam!
.... podziwiam osoby, które tyle podróżują :lol: :lol: :lol: ja aż tak, to nie lubię :lol: :lol: :lol:
Miłego bieszczadowania Aniu :) :) :)
Hmm, może dasz kiedyś znać, to się spikniemy gdzieś po drodze w te Bieszczady?
mi sie przypomnialo, jak dostalam sie na studia i jedna sasiadka pyta:
- a na co?
ja: na dziennikarstwo
ona: NA DZIENNIKARSTWO :shock: :shock: :shock: :shock: O jezuuuu...to trzeba bedzie tyleeeee jezdziccc.......moglas sobie na przedszkolanke isc :roll: :roll:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
wróciłam :)
Miłego dnia ci życzę
dziekuje
od rana zyje kawą i bułką