O 5:40 bieganie?? Czy Ty kochana masz dobrze poukladane w glowie ;)?... haha żartuje oczywiście i podziwiam za sadomasohizm.. haha :)...
Miłego weekendu życzę :)!!
http://imagecache2.allposters.com/images/NYG/78033.jpg
Wersja do druku
O 5:40 bieganie?? Czy Ty kochana masz dobrze poukladane w glowie ;)?... haha żartuje oczywiście i podziwiam za sadomasohizm.. haha :)...
Miłego weekendu życzę :)!!
http://imagecache2.allposters.com/images/NYG/78033.jpg
no ma dizewczyna zdrowie .. xD
tylko podziwiać ja za to poranne wstawanie.. no i jeszcze tak swietnie sie trzyma i jedzeniowo i ćwiczeniowo 8) na dodatek sprzata amerykańskie syfy i pilnuje niewyzytych małp xD
tylko brać przykład ! :P
Boxerku buziole ! ;**
olcieek- hehe no nie :?: mam zdrowie jak cholera :D .. A juz przyjaciele z polski pisza mi ze kura domowa sie zrobilam hihih.. :) Oczywscie malo kto wie ,ze ja tutaj sie odchudzam ;) Buziak:**
marti-raczej dobrze mam poukladane w glowce ,poprostu pozniej nie mialabym kiedy isc ,musialam to zrobic tak wczesnie :) Pozdrawiam
aga512-heh no to poszlas biegac "troche" pozniej odemnie loL. Ja zazwyczaj chodze o 7 ,ale czasem niestety musze isc wczesniej. Pozdrawiam :)
espresso- a wiesz ,co sie bede .Chcce schudnac to musze sie zaprzec ze wszystkich mozliwych sil i chociaz biegalam po ciemku to czuje sie dobrze ze poszlam.To dzis taki wyjatek bo wiesz nie mozna tu zostawiac dzieci samych w domu ,musialam wiec pojsc zanim mama i wujek pojada do roboty..noi poszlam haha..Do basenu wole dzieci nie zabierac bo dra swoje szanowce mordki a "ciotka" wlasnie poszla spac bo wrocila z nocy i idzie znowu na noc ,a okna ma wlasnie na basen hehe...
Matrix-ano jakos sie namnozylo tych stron.. Hehehe widze ze mialas podbna akcje z waflami jak ja z babeczkami :) Pozdrawiam
Kinga1980-hehe ja kiedys tez w zyciu bym niepomyslala ,ze ja sie bede CHOCBY O 7 zrywac biegac.. a tu niedosc ze regularnie o 7 to jeszcze jak trzeba o 5 pojde.. haha :)
***
Hej hej hej ... ciotka spi ,dzieci na TV (norma..) Ja podlalam kwiatki i czytalam wasze posty ,chyba zaraz pojde polezec na lezaczku troche tylko nie wiem czy moge zostawic te zgrozackie dzieci tu same w domu a sama wyjsc na taras ..grozi to obudzeniem sie ciotki ,ktora idzie dzis do roboty i bedzie gadac ,zrzedzic i w ogole ..Wiec chyba nie pojde..No trudno .
Moge sie laski wyspowiadac (czesciowo) bo wiem co bede miec na obiad ,nawet sama mam go przygotowac :d Tzn wszystko zaplanowane.. Ale ok.
***
sniadanie
:arrow: 1 kromka chleba (50 kcal) +pomidor+ rzezucha+salata(tego nieliczylam..)
:arrow: troche keczupu (17 kcal :D)
:arrow: jablko (50 kcal)
lunch
:arrow: platki owsiane (150 kcal) posypane cynamonem (chyba nie ma kalori :shock: )
obiad (tez jeszcze nie jadlam ,nawet nie zrobilam ,ale wiem co bedzie :) )
:arrow: rybka smazona (210 kcal)
:arrow: ziemniaki gotowane (233 kcal) (Mala zmiana planow ,zamiast makaronu ziemniaki ,noi dobra :)
:arrow: szpinak (20 kcal)
:arrow: salata+rozne tam warzywa +dreasing (100 kcal)( :?: niewiadomo czy to bede jadla)
ZJEDZONE: ok 840 kcal (Oczywiscie cos napewno dojem ,do tych 1200 wiec prosze nie narzekac ze malo zjadlam bo zawsze dojadam a wczoraj to nawet przejadlam :) )
Aktywnosc fizyczna:
:arrow: jogging 36 minut (240 kcal)
:arrow: rowerek stacjonarny 36 minut ( 360 kcal)
:arrow: plywanie 60 minut (400kcal) (wkoncuuu....)
SPALONE: ok 1000 kcal
***
Noi to tyle.. siedze glodna ale jeszcze lunchu jesc nie bede bo pozniej nie wytrzymam do obiadu i znowu bede gloda i trzabedzie cos zjesc noi co wtedy :?: Nie bedzie miejsca na lody hyhyhh..
Buziaki ,MIlego Dnia :*
jejku znowu zapomnialam, ze musze sie wyposazyc w szpinak...
ale teraz to chyba po niedzieli:>
A jutro planuje pierogi ugotowac, ktore wtedy lepilam, bo pozniej wroce do domu i bede chciala miec szybki obiad;]
Ty tak za lodami, a ja marze o ciasteczkach...tylko sobie wyobrazcie- pieguski, kokosanki, owsiane, w czekoladzie...starczy, ciag dalszy nastapi:)
Hej :D
Cynamon ma jakieś kalorie, ale nawet nie ma sensu ich liczyć bo sa naprawde znikome :D
Był taki artykuł o Wasie... Zresztą to Espresso jest specjalistką od papieru, to ona nam uświadomiła że Wasa jest z niego zrobiona xD
A moze to działa też w drugą stronę... może tym chlebem chrupkim mozna się w kibelku podcierać? xD chociaż, to może boleć :D
ałaaa:D
ale, zeby chociaz ta wasa byla znacznie jasniejsza, albo ciemniejsza...ale nie, jak na zlosc nawet nie wysili sie barwnikow dodac;)
ludzie jak wy mozecie jesc szpinak :lol: :P hehe ja bym go w zyciu dobrowolnie nie zjadla 8) chyba ze by mi zaplacili..a i tak pewnie skaczylo by sie na wielkim zyganiu :shock: hehe no boxerku menu zapowiada sie fajnie ;) ja juz po ogladku..ale sie najadlam ;) spagetii wkacu mialam ;] bo mialam taka ochote mrr... hehe czyli tak samo jak ty mialam makaron :P bylam w sklepiej kupilam sobie yogurty fit & activ ( czy cos takiego :P) 140 kalori :? tak srdnio ale byly wisniowe dlatego wzielam :] hie hie.. tes musze sie wyspowiadac ;) do nastepnego razu ;) buziaczki
Szpinak jest dobry :D Ja tak samo mogę powiedzieć o plackach ziemniaczanych - ludzie, jak Wy mozecie to jesc?:D
No z tą Wasą to przegięli! Ale ta Wasa Sport to ma kolor hmm ciemno brązowy... to juz mi się kojarzy ewidentnie z... kupą...
Przepraszam Boxereku że zrobiłysmy Ci taki niesmaczny wątek :P
Lauri-szpinak jest bossssski :) A placki ziemniaczane to co Ty chcesz ,dobre ale w cholere tluste. A nawet mi nie mowcie nic o tym pieczywie WASA ...juz dzis jak mozna zauwazyc nie zjadlam buhahaha...
kasiorek18-nie piepsz mi tu dziecko drogie ,szpinak to jest cos niesamowitego..mniam ..kocham go :) Ja jednak dzis nie mam makaronu -zmiana planow =ziemniaki ,noi dobra przynajmniej mniej kalori i bede mogla wchlaniac lodziki :twisted: sasasa... O fajny jogurt se kupilas ,mi ciotka jakis 260 kcal pitny kupila (glupia) ale dobry jest i duza butelka wiec jak wypije szklanke to mam 130 kcal :D elo :*
espresso-nic nie mowcie juz o wasie buhahaa..To w takim razie kto dopuscil to na rynek :?: :!: ...to takie dobre... :(:(:( i niby super zdrowe hahahaha moze zaczniemy oapier toaletowy jesc na to samo wyjdzie a ciagnie sie niczym spaghetti...LOOOL
***
No dziewczynki ,mala zmiana planow u mnie ,tam poprawilam w poprzednim poscie bo nie bede 2 razy kurde sie spowiadac nie ,wujek smazy wlasnie rybe ktora sama panierowalam (LOL) noi mialam w ogole zrobic dzis cholera obiad ,ale wujek zaczol obierac ziemniaki a ja mowie ze jest makaron i ma byc ze szpinakiem ,a On ze makaron codziennie jest noi dobra niech beda ziemniaki a szpinak sie polozy na talerzu noi tyle. A salaty mi sie nie chcialo robic skoro jest ten szpinak..cos tam chociaz z wczoraj zostalo ekhym.. No nic ,ide zaraz szamac.. W ogole co chwile cos podzeram dzis ,tu winogrona ,tu jakies male cos takie ala ciastka ale to ma srednice kilku minimetrow chyba zeby tylko poczuc smak i zjadlam moze 2 takie tam nic..ale ciagnie mnie jak cholera.. @idzie idzie do mnie.. hehee a wieczorem i tak wmuce lody :D
Buziaki :*
hmmm...ciekawe ile papier ma kalorii:>
Lauri jak nie lubisz plackow to tylko sie cieszyc, takie tluste to nawet i bez diety dobrze nie lubic, bo niezdrowo.Ja uwielbiam;]
jejku...ciasteczka, slysze gdzies o ciasteczkach;p
Reakcja zblizona do tej na nalesniki, slinotok:)