Dziś waga wskazała 68 Właściwie to tyle było wczoraj ale nie chciałam zapeszyc ... Wiem, wiem że ważenie się codziennie to obsesja ... ale skoro walcże już z jedną - jedzeniową to na razie dam sobie spokój i będę się ważyć codziennie ...

Zastanawiam się czy w ogóle dużo jest kobiet które na diecie nie ważą się dzień w dzień

Już czwarty dzień na diecie i nieźle się trzymam jakoś pisanie tu ułatwia sprawę czyta to ktoś czy nie to wstyd tak po paru dniach rzucić się na czekoladę
więc zajadam kalarepkę z rzodkiewką (dzięki za przepis ) a jak mnie głod łapie czytam sobie pamiętniki i jakoś się trzymam...

I strasznie długo śpię ... dzis jakieś 11 godzin ale przynajmniej mam mniej czasu na jedzenie ...