Ja nie jem słodyczy, bo nie mam na to kasy. Tzn specjalnie, jak wychodzę z domu, to jej nie biorę U mnie też nie ma jak ustalić godzin jedzenia, bo wstaję różnie od 10 do 13 nawet Obiad nie wiem kiedy jest, bo Mama przychodzi o 14.30 do domu i różnie gotuje Tylko kolacja wiadomo, że nie później, niż o 18 :P

Pozdrawiam,
Marlencia
Tu mnie znajdziesz...