No to zaczynam. Dzisiaj trafiłam na to forum, a że mniej-więcej od początku wakacji jestem na diecie, pomyślałam, że przyda mi się wsparcie. Szczególnie, że po pierwszym wielkim zapale moje morale poczęło podupadać...
Póki co nie planuję wstawiać żadnych zdjęć, ze względów czysto estetycznych. Poza tym zawsze byłam nieśmiała itp. itd.
A ja taka niegrzeczna, przecież się nie przedstawiłam. Wybaczcie mi tą gafę. Nazywam się Marta, mieszkam w okolicach Katowic. Mam 17 lat. Mam lekką nadwagę (podobno 1 kg), ale matka lekarz cały czas przypomina mi o zdrowotnych konsekwencjach. Lubię ruch. A jeszcze bardziej lubię siebie szczupłą. Tak, żebym mogła kiedyś pokazać się w bikini lub biodrówkach. Moja siostra ma figurę modelki, co wprawia mnie w niemałe kompleksy... Po prostu chciałabym kiedyś pójść do sklepu i kupić to, na co mam ochotę, a nie to, co jest dostępne w rozmiarze XL. Żebym nie musiała już się wstydzić własnego ciała.
Koniec tego dość chaotycznego wstępu. Po prostu mam nadzieję, że nie zanudzę Was na śmierć - chociaż zdaję sobie sprawę, że tysiące kobiet ma problemy takie jak ja (ba, a nawet gorsze).
Jednak wsparcie przyda się każdemu.