-
:shock:
czary mary jakies!!wlasnie dzisiaj weszlam do Ciebie aby poczytac jak sobie radzisz a ze musialam wyjsc na miasto nie mialam czasu napisac i prosze to Ty napisalas do mnie!!!! :D
brawo brawo!!czekam z utesknieniem na 6 z przodu a juz 67 to w ogole marzenie :roll:
obawiam sie tylko czy nie za malo sobie wcinasz bo jak tak Cie czytam to malo u Ciebie jedzenia w opisach hehe
buziaczkuje i sciskam
-
witaj,
waga jak widzę spada w dół
ale jakim kosztem...
nie można tylko jabłkami żyć i wodą
sama na początku postu obiecywałaś 1000 kcal i co?
wierz mi albo nie ale jojo dopadnie Cie jak nic (sorry ale taka jest prawda - wiem to z autopsji)
A dieta SB to nic innego jak South Beach i wpisując ją w szukanie znajdziesz mnóstwo wiadomości i przepisów na nią.Na razie polecam, wydaje się rozsądna.
pozdrawiam
c.
-
Hej Inez wpadłam sie przywitac i obiecuję do Ciebie często wpadać:)
Dziewcyny krzycza , ze mało jedzenia i mają racje (ale na mnie tez krzycz i też maja racje ) nie ma chyba nic gorszego od efektu jojo.
Buźka!!!
-
:o Ojoj tylko trzy jabluszka! To malusio, trzeba jesc troszke wiecej, tak jak mowia dziewczyny. Choc zupelnie cie rozumiem, kiedy sie widzi jak waga spada to wtedy zapomina sie o tych wszystkich zasadach, chce sie tylko wazyc mniej i mniej. A jak przeczytalam o tym ze wiecej ci sie chce itd to az zazdrosna sie poczulam hehe :oops: Mam nadzieje ze do 18 urodzin strace chociaz 3-4 kilogramki (mam za ponad miesiac)
-
oj dziewczynki dziewczynki :)
dziękuję za wsparcie :) nie ma obaw o moje jedzonko - jak juz pisałam - dzień oczyszczający dobrze mi robi :twisted: bilans na dzis: 4 jabłuszka i serek topiony (hehehe :twisted: ) ale już jutro będę wcinać normalnie jakieś chude mięsko i warzywka, bo pieczywo niestety musiałam całkiem wyrzucić z mojej diety... :(
mAgnesss - widzisz jakie wyczucie czasu :D żałuję, ze nie zajrzałam do Ciebie wcześniej, ale ciągle taka zabiegana jestem :( od teraz obiecuję poprawę i częstsze zaglądanie do Was wszystkich :)
linunia - efekt jo-jo jest strtaszny potwierdzam, ale ja sie staram po każdych kilku straconych kg mam jakiś tydzień-dwa przerwy w diecie, powrót na jakieś 1600-1800kcal, żeby utrzymać te stracone kg, a potem znowu :) dzieki temu nie trace tak gwaltownie duzych ilosci i nie przybieram od nowa na wadze :) poza tym kazdy kg wiecej, o ile sie trafi staram sie zwalczac na bieżaco, bo jest duzo latwiej :)
ShootingStar - na pewno Ci się uda zobaczyć tą 6 na początku i to już niedługo :) najcudowniej jest zobaczyc jak sie chudnie nie po wadze, ale po starych ciuchach - ja mam juz przynajmniej rozmiar, a moze i dwa mniejsze ciuchy :) wlasciwie to spodnie.... bo bluzki to standart mniej wiecej... nie liczac ze w sukienki sie nie bardzo mieszcze - z powodu biustu (mam jakies 102cm w biuscie - jak przymierzam sukienke rozm. 40 jest za waska w biuscie, a 42 - jest juz za szeroka w biodrach.. koszmar :P)
jeszcze raz dziekuję Wam za wsparcie - trzymajcie za mnie kciui, a ja trzymam za Was!!!! na pewno nam sie uda!!!!! przesyłam Wszystkim buziaki i pozdrowionka!!!!!!!!!! dobranoc, slodkich snow :)
-
Ty dobranoc a ja się witam z samego rana:)) i życze udanego dietetkowania:D, Jak mi sie zrymowało :mrgreen:
Swoja drogą podziwiam Cie, za te dni oczyszczające, ja wiem, że one są dobre, ale mi jakos nie wychodzą zawsze sie łamie :? to niestety nie dla mnie:(
Buziaczek, miłego dnia!!
-
Hej Słonko, napisz jak Ci idzie dietetkowanie cosik zamilkłaś troszke :cry:
-
ach zamilkło mi sie faktycznie :) a to dlatego, ze mam mnóstwo spraw do załatwienia i to calkiem powaznych... znaczy sie szukam mieszkania w warszawie do wynajecia i jakos zajmuje mi to cale dnie :( narazie bez efektow wiekszych...
dietkowanie idzie mi dobrze.. chyba :D rwalam dzis jabluszka (ze 200kg to chyba zerwalam?), wiec cwiczenia na dzis zapewnione :P poza tym jem raczej w nieduzych ilosciach, staram sie tez mniej kalorycznie, ale z tym bywa roznie :) dzisiaj zaliczylam gotowanego kurczaczka i kawalek kielbaski z musztarda :) plus jablka oczywiscie :D
no nic, ide dalej szukac pfert, jak sie uspokoi z tym mieszkankiem to pewnie bede miec wiecej czasu na pisanie :)
buziaki dla wszystkich :*
-
to dopiero sobie poćwiczyłaś:DDD brawo, ale oprócz tej piersi i kiełbaski jadłaś cosik jeszcze prawda?
Trzymam kciuki za mieszkanie
A dzisiaj juz sobie odpocznij bo zasłużyłaś, dobranocka Słonko:)
-
i jeszcze raz ja tym razem z samego rana by pozyczyc Ci udanego dietetkowania dzisiaj, buziak!