No dzis tak sobie poszlo, w czwartek dobilam do 1000 kcal i wczoraj tez bylo okale dzis... buu ok 1300 kcal
i co gorsza dzis zero ruchu masakra chyba zaraz pojde biegac a pozniej w domku jakis aerobic
No dzis tak sobie poszlo, w czwartek dobilam do 1000 kcal i wczoraj tez bylo okale dzis... buu ok 1300 kcal
i co gorsza dzis zero ruchu masakra chyba zaraz pojde biegac a pozniej w domku jakis aerobic
Niedziela i Poniedzialek minely bardzo pozytywniewyrobilam sie do 1000 kcal + 30 min biegania + wszystkie 8 minute, heh wczoraj mialam nie biegac bo tak jakos nie chcialo mi sie ale wkurzylam sie na swojego bylego i to mi dalo takiego kopa ze pobieglam
i kto powiedzial ze zlosc pieknosci szkodzi? heh :P a tak poza tym mieszcze sie juz w prawie wszystkie swoje stare spodnie i to jest fantastyczne, życze miłego dnia i powodzenia z dietka
A ja widzę, że u Ciebie już prawie koniec (: 2kg zostały (:
I dobrze, tak trzymaj (;
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
Jak dobije do 58kgto wtedy bedzie nowy cel 55 kg no coz teraz to raczej w miejscu stoje bo od srody jestem na diecie 1500 kcal bo nie potrafie sie wyrobic w 1000 kcal no a jeszcze wyjezdzam na weekend na dzialeczke i wiadomo jak to jest :P do tego jeszcze zblizajacy sie okres wrr, nom ale jakos to bedzie dam rade i nie bede przekraczac 1500, do zobaczenia w poniedzialek i powodzenia z dietka
Zakładki