hiiiii, cio tam slychaaaac ? :):)
wszystko dobrze ? :)
a co do wolnego i szybkiego spadku wagi - to kolega mi zrobil wyklad ladny :D:D - jezeli schodzi za szybko - czyli szybciej niz 1kg na tydzien - to trzeba zwiekszyc liczbe kalorii - jesli za wolno - to trzeba odciac jeszcze.... - ale to tez nie jest tak.. ze mozna byc na "byle jakiej - 1000" .... to trzeba miec rozplanoiwane wszystko w odpowiednich ilosciach - obliczone ile potrzebujemy kcal.. ile spalamy, jaki prowqdzimy tryb zycia - wszystko dopasowane do aktualnej wagi - i od tego potem sie odcina ok 300 kcal. i sie chudnie ladnie, zdrowo bardzo - a i organizm ma wszystkie skladniki ktorych potrzebuje ..
dlatego w sumie... moze Ty lepiej nie obnizaj ilosci kalorii... - czekaj cierpliwie - albo zmien dietke - poobliczaj wszystko :) - ja tak wczoraj zrobilam - kolega moj to jednak chodzace cudo i aniol . - no bo poprosilam, zeby "pomogl" mi cos zrobic z faktem .. tluszczu na brzuszku :D - bo sie pozbyc nie potrafie. no i zaradzil - zobaczymy efekty za jakis czas ;p - a fotki sobie porobilam , zeby mie cpotem porowanie :D