czesc :):)
1200 to przeciez prawidlowo ,tak mysle ze mialo byc :) Dzien zaliczylas ,mozesz isc grzecznie lulu :):*
Wersja do druku
czesc :):)
1200 to przeciez prawidlowo ,tak mysle ze mialo byc :) Dzien zaliczylas ,mozesz isc grzecznie lulu :):*
No i kcal bardzo ładnie. Ja też czasami chodzę na wciągniętym :P Straszne to jest, ta tendencja do tycia, nic nie można zjeść bo brzuch od razu na wierzchu... :/
Kiedyś dziewczyny dostalam takie wzdęcia, że spotkana znajoma myślała że jestem w ciąży :?
Ojjj zdenerwowałam się.Od dtatmtej pory bobowi mówie nie.Jedynie decyduje się na jego jedzenie , gdy wiem że nie wychodzę z domu. :P
dzisiaj w palanach basen ... już nie moge sie doczekac
Basen - super! Baw się dobrze i grzecznie dzisiaj dietkuj!
Pozdrawiam!
Dziewczynki- pojawiła sie waga 66, 3...trallala :lol:
Jeśli utrzyma się przez kolejny tydzień to zmieniam suwaczek w dół :wink: Ale się cieszę.
Wczoraj poza tym założyłam spódnice z zeszłego roku, w którą na początku lata 2006 nie mogłam się dopiąc.
Świetne wiadomości od rana!!! :D :D :D
Gratuluję, Kingusiu, no i tak trzymać!
czesć kinga !!
gratuluję wagi :D :D :D - gonisz mnie , gonisz kobieto.....ale ja się nie poddam, wczorajszy dzien tez zaliczam do udanych. takiej mi narobiłas ochoty tą spódnicą, że idę wyciagac swoją przyciasna, którą sobie celowo za małą kupiłam ;). moze to już :lol:
pozdrawiam mocno, mocno - miłego dnia
milushka zakładaj spódnicę i zdawaj relacje....Trzymam kciuki
no, kinguś - jest lepiej , mogę swobodnie oddychać :D . ale nie mogę powiedzieć, zeby zdecydowanie lepiej - trzeba jeszcze popracowac ostro na bioderkami, nie ma lekko :oops:
Jak powiedziałam tak tez zrobiłam.
Był dzisiaj basen i godzina pływania :wink:
Zmęczyłam sie jak nie wiem ,ale warto było.Czego sie nie robi dla zbędnych kilogramów.
Po wyjściu z pływalni nogi miałam , jak z waty( brak kondycji) i głód doskwierał mi bardzo.Dobrze, żew domciu czekał na mnie obiad.
Dzisiaj 980 kalorii.Mam jeszcze jabłuszko do skonsumowania i na tym tyle. :P