-
gratuluje tej silnej woli i sily do cwiczen pozycz mi jej troche
-
Hejka
Z cwiczeniami dobrze ,ale znowu frytki .. nic na obiad nie bylo i sie shit! ale skusilam
no comment . jestem smutna
Pozdrawiam serdecznie
-
o widze ze trafilam na sportsmenke hehe tak sobie zagladnelam i ciekawe tutaj jest
Oj frytki ,spoko nic sie nie stalo czasem juz tak wypadnie ,ja niestety tez nic nie moge poradzic jak na obiad mam np. pizze...no bo co trzeba to zjesc...
3maj sie i powodzenia AA...i nie badz smutna uszka do gory heh
-
Popieram - nie smuć się
Frytki to nie tragedia, byle nie za często
A ćwiczysz wzorowo, więc dobrze jest
-
Frytki, no chyba nie zjadłaś ich całej ciężarówki :P będzie dobrze, ćwiczeń nie zaniedbałaś więc jest w porządku. Pozdrawiam!
-
oj nie przejmuj sie raz na jakis czas mozna zgrzeszyc a Tobie sie to nie zdarzalo wiec nie musisz miec wyrzutow sumienia i tak ladnie sie trzymasz i jeszcze te cwiczenia ahhh
-
Zea no cos Ty Frytkami sie nie przejmuj Ja jeszcze niedawno co drugi dzien mialam napad obzarstwa ( jedzenie kompulsywne to sie chyba nazywa ), teraz tez mam od czasu do czasu,ale nie tak często. Wyobraz sobie poczucie winy po napchaniu sie do granic mozliwosci Chociaz moze wiesz jak to jest, niejedna odchudzajaca sie to przechodzi.
Uszka do gory i usmiech poprosze
-
e tam frytki jak już jadłaś to powinnaś sie delektować a nie mieć wyrzuty
-
Hejka
Jejciu wchodze na moj watek ,a tu patrze tyle wypowiedzi i wszytskie przynosicie mi otuche- DZIEKUJĘ WAM DZIEWCZYNY, ZE JESTESCIE BARDZO DZIEKUJE .Dzisiaj już sie pozbierałam jest dobrze , mniejsze wyrzuty sumienia.Z jedzenim jest dobrze , moze dlatego ,ze wstałam pozno i w dodatlu jeszcze spałam potem w dzien , bo sie jakos zle czułam - bolała mnie głowa i brzuch wsumie brzuch to mi nadal nawala. Cwiczen w zwaizku ztym było mniej bo tylko :
6W
aerobic 45 min
Boxerekk dziekuje bardzo ...no niby tak , niby nic takiego ,ale ja chce w kocnu schudnac wiem wiem ,ze to sie nie chudnie odrazu ,ale ile mozna czekac ..mam teraz dosyc dlugi zastoj , a cierpliowc moze sie skonczyc , pewnie stad te chwilowe zalamki moje
Yvonne20 to wspolczuje Ci z tym jedzeniem kompulsywnym oczywisscie , nieraz tez mi sie zdarza napchac tak do bolu ,ale to raz na miesiac moze sie zdarzyc , strasznie nie lubie miec wypchanego brzucha , czuje sie wtedy jak nafaszerowany prosak , ktoremu brakuje tylko jabluszka z buzce
Majka,Kasztana, Aga dzieki za słowa otuchy naprawde jest mi o wiele weselej
Madziull ja sie delektowałam wyrzuty sumienia dopiero przyszly pozniej , jak to zwykle bywa
Pozdrawiam serdecznie dziewczyny
-
no hej .. Ehh no to jak na nawalajacy brzusio i glowke to i tak dalas czadu Poruszalas troche cialkiem i to niemalo wiec nic straconego i zadnych wyrzutow sumienia
ja tez strasznie czekam na efekty ,takie naprawde BIG efekty chce zalozy stare spodnie i czuc sie jak w jakis skate shortach hehe Ale wiem ,ze na wszystko trzeba poprostu zaczekac Nie ma co
buzka i spij dobrze:* !!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki