-
Efciaka dzienniczek maly
Dluuuga droga przede mna...
Jestem mama 3miesiecznego Jasia, przy ktorym nie ma czasu na nic, jest tak absorbujacy :) W ciazy przytylam duzo za duzo i teraz te kilogramy wleka sie za mna a raczej ze mna ;) Ale koniec z tym, rozpoczelam walke i mam zamiar wytrwac. :) niestety poki co nie moge uprawiac sportow zbyt wyczerpujacych (i co za tym idzie bardziej skutecznych) ale nie ma tego zlego, jak to mowia ;) najpierw wzmocnie miesnie gimnastyka a za czas jakis, moze za 2 miesiace odgorny zakaz zostanie cofniety i wtedy hulaj dusza :)
:) mam ambicje, zeby znowu zaczac hulahopowac, ale to nie takie latwe jak mi sie wydawalo ;) jak na razie wiecej kalorii gubie schylajac sie po kolko niz krecac nim ;)
No, ale koniec tego pisania czas sie wziac do roboty :)
A tak po cichu licze, ze jakas przyjazna duszyczka albo kilka duszyczek takowych wesprze mnie, bo razem razniej :)
-
Tu takie życzenia nigdy nie zostają bez odpowiedzi :D :D :D
Zaraz cała grupa wsparcia się utworzy :wink:
Jesteś świeżo po porodzie, więc musisz bardzo uważać, żeby krzywdy nie zrobić ani sobie ani dzieciaczkowi.
Dobrze jednak, że od razu myślisz też o sobie. Moje "pociążowe" kilogramy przylepiły się do mnie na dobre :wink:
Napisz coś więcej: ile ważysz, ile ważyłaś, ile masz wzrostu i jaki masz plan.
Miłego dnia :D
-
Witam Cię gorąco Efciak :) Kolejna świeżo upieczona mama na forum! Ja co prawda nie należę do tej grupy, ale mimo to będę Cię moooocno wspierać w walce z kilogramami :) Popieram Agę170 - napisz cos więcej o sobie :) Pozdrawiam!
-
Dzieki Kobietki :)
Planu sprecyzowanego jeszcze nie mam... myslalam, zeby nie przekraczac 1500kcal dziennie, co nie bedzie problemem, bo duzo nie jem, ale niestety sa to posilki nieregularne, czesto s niadanie jem kolo poludnia a obiad jak maz wraca z pracy czyli okolo 17tej :/ wiec powinnam to unormowac.
Jesli chodzi o cwiczenia to znalazlam pare treningow w starych shape' ach, na nogi, na brzusi, na cala sylwetke i najwazniejsze na tzw "staniczek", bo nie chce miec piersi do pasa ;) I tak gimnastyk aminimum 30 minut dziennie, O ile maly terrorysta mi na to pozwoli.
Jak Mis podrosnie, czyli okolo 4go 5go mieisaca zapisuje sie na basen, przynajmniej raz w tygodniu :) uwielbiam plywac :)
jak lekarz pozwoli cwiczyc intensywniej - razem z MM - bedziemy jezdzic na squash'a. Jeszcze nie wiem czy polubie ta aktywnosc, ale ponoc daje niezly wycisk :)
i oczywiscie hula hop - chociaz powoli sie do niego zniechecam, bo cosik mi nie idzie
Wymiary mam imponujace, ale nie w tym kierunku co trzeba:
piersi: 103
brzuchol: 92 :cry:
biodra: 108 :/ tez niefajnie
Ale przynajmniej mam duze pole do popisu :)
-
Mocno trzymam za Ciebie kciuki! Bije od Ciebie optymizmem, a to ważne przy dietkowaniu. :lol:
Powodzenia!!!
-
1500 to dobra dietka, ale ważne są w niej właśnie w miarę stałe godziny posiłków. Jeśli nad tym popracujesz to będzie ok (oczywiście ostatni posiłek przed 18-19!). Plan ruchowy też świetny, popieram! A z hulahopem mam ten sam problem, nie wiem, jak to się działo że mając 8 lat potrafiłam nim kręcić na dworze z koleżankami godzinami :P
Miłego dnia! :)
-
Założenia bardzo dobre, ale podpisuję się pod Agulon, godziny posiłków sa bardzo ważne. Przy takim maluszku to trudne, ale na sniadanie powinnaś bezwzględnie znaleźć czas :!:
Pozdrawiam :D
-
Uffff, ale sie zmachalam... jednak zastaly mi sie miesnie i to bardzo,ale za to 30 minut gimnastyki za mna :) A wieczorkiem strzele sobie 12minutowy trening na miesnie klatki piersiowej :) Mimi ze zmeczona to taka jakas radosniejsza jestem :) i nawet prasowanie mi nie strszne, a przy takiej dwojce jaka posiadam (moj Maz i Jasiolek) to tona dziennie to malo powiedziane (oczywiscie ubran do prasowania)
Lili213 >> ponoc pozytywne myslenie to polowa sukcesu, wiec mysle pozytywnie :) dzieki za doping :)
Agulon >> Z reguly ostatni posilek jem okolo 17tej czyli obiad a raczej obioado kolacje, a nad regularnoscia posilkow juz pracuje :) I zeby nie bylo to uparte hula hop zacznie mnie sluchac i bexzie sie niedlugo krecilo tyle ile ja bede chciala, no bo nie moze tak byc, ze kawalek plastiku warunki mi stawia i kreci sie maksymalnie 4 obroty za jednym zamachem ;)
Aga 170 >> A Jasiolek jak chce miec mame, ktora bedzie z nim szalala jak podrosnie, to powinien spac teraz, zeby mama mogla cwiczyc :) A tak w ogole to pospal na tyle zeby mi nie przerwac 30 minutowego treningu :) Jestem z niego dumna :)
-
Grzeczny dzieciaczek :D :D :D
I mamy się nie będzie wstydził :!: :wink: :D :D
-
cześć efciak !!
ja jestem mamusią dwóch dziewczynek, młodsza prawie 8-miesieczna. z chęcia będę do ciebie zaglądać i kibicować :D
ciekawa jestem , czy karmisz naturalnie swojego synka?? a nie mozesz się forsować fizycznie , bo jesteś po cc?? ja rodziłam obie moje dziewczynki przez cc i też musiałam poczekać z ćwiczeniami typu brzuszki.
a w ogóle to fajnie , że tak szybko chcesz dojsć do formy, świeży tłuszczyk szybciej spada, a raczej sie topi, zwłaszcza w takie upały....
pozdrawiam