-
Efciaka dzienniczek maly
Dluuuga droga przede mna...
Jestem mama 3miesiecznego Jasia, przy ktorym nie ma czasu na nic, jest tak absorbujacy W ciazy przytylam duzo za duzo i teraz te kilogramy wleka sie za mna a raczej ze mna Ale koniec z tym, rozpoczelam walke i mam zamiar wytrwac. niestety poki co nie moge uprawiac sportow zbyt wyczerpujacych (i co za tym idzie bardziej skutecznych) ale nie ma tego zlego, jak to mowia najpierw wzmocnie miesnie gimnastyka a za czas jakis, moze za 2 miesiace odgorny zakaz zostanie cofniety i wtedy hulaj dusza
mam ambicje, zeby znowu zaczac hulahopowac, ale to nie takie latwe jak mi sie wydawalo jak na razie wiecej kalorii gubie schylajac sie po kolko niz krecac nim
No, ale koniec tego pisania czas sie wziac do roboty
A tak po cichu licze, ze jakas przyjazna duszyczka albo kilka duszyczek takowych wesprze mnie, bo razem razniej
-
Tu takie życzenia nigdy nie zostają bez odpowiedzi
Zaraz cała grupa wsparcia się utworzy
Jesteś świeżo po porodzie, więc musisz bardzo uważać, żeby krzywdy nie zrobić ani sobie ani dzieciaczkowi.
Dobrze jednak, że od razu myślisz też o sobie. Moje "pociążowe" kilogramy przylepiły się do mnie na dobre
Napisz coś więcej: ile ważysz, ile ważyłaś, ile masz wzrostu i jaki masz plan.
Miłego dnia
-
Witam Cię gorąco Efciak Kolejna świeżo upieczona mama na forum! Ja co prawda nie należę do tej grupy, ale mimo to będę Cię moooocno wspierać w walce z kilogramami Popieram Agę170 - napisz cos więcej o sobie Pozdrawiam!
-
Dzieki Kobietki
Planu sprecyzowanego jeszcze nie mam... myslalam, zeby nie przekraczac 1500kcal dziennie, co nie bedzie problemem, bo duzo nie jem, ale niestety sa to posilki nieregularne, czesto s niadanie jem kolo poludnia a obiad jak maz wraca z pracy czyli okolo 17tej :/ wiec powinnam to unormowac.
Jesli chodzi o cwiczenia to znalazlam pare treningow w starych shape' ach, na nogi, na brzusi, na cala sylwetke i najwazniejsze na tzw "staniczek", bo nie chce miec piersi do pasa I tak gimnastyk aminimum 30 minut dziennie, O ile maly terrorysta mi na to pozwoli.
Jak Mis podrosnie, czyli okolo 4go 5go mieisaca zapisuje sie na basen, przynajmniej raz w tygodniu uwielbiam plywac
jak lekarz pozwoli cwiczyc intensywniej - razem z MM - bedziemy jezdzic na squash'a. Jeszcze nie wiem czy polubie ta aktywnosc, ale ponoc daje niezly wycisk
i oczywiscie hula hop - chociaz powoli sie do niego zniechecam, bo cosik mi nie idzie
Wymiary mam imponujace, ale nie w tym kierunku co trzeba:
piersi: 103
brzuchol: 92
biodra: 108 :/ tez niefajnie
Ale przynajmniej mam duze pole do popisu
-
Mocno trzymam za Ciebie kciuki! Bije od Ciebie optymizmem, a to ważne przy dietkowaniu.
Powodzenia!!!
-
1500 to dobra dietka, ale ważne są w niej właśnie w miarę stałe godziny posiłków. Jeśli nad tym popracujesz to będzie ok (oczywiście ostatni posiłek przed 18-19!). Plan ruchowy też świetny, popieram! A z hulahopem mam ten sam problem, nie wiem, jak to się działo że mając 8 lat potrafiłam nim kręcić na dworze z koleżankami godzinami :P
Miłego dnia!
-
Założenia bardzo dobre, ale podpisuję się pod Agulon, godziny posiłków sa bardzo ważne. Przy takim maluszku to trudne, ale na sniadanie powinnaś bezwzględnie znaleźć czas
Pozdrawiam
-
Uffff, ale sie zmachalam... jednak zastaly mi sie miesnie i to bardzo,ale za to 30 minut gimnastyki za mna A wieczorkiem strzele sobie 12minutowy trening na miesnie klatki piersiowej Mimi ze zmeczona to taka jakas radosniejsza jestem i nawet prasowanie mi nie strszne, a przy takiej dwojce jaka posiadam (moj Maz i Jasiolek) to tona dziennie to malo powiedziane (oczywiscie ubran do prasowania)
Lili213 >> ponoc pozytywne myslenie to polowa sukcesu, wiec mysle pozytywnie dzieki za doping
Agulon >> Z reguly ostatni posilek jem okolo 17tej czyli obiad a raczej obioado kolacje, a nad regularnoscia posilkow juz pracuje I zeby nie bylo to uparte hula hop zacznie mnie sluchac i bexzie sie niedlugo krecilo tyle ile ja bede chciala, no bo nie moze tak byc, ze kawalek plastiku warunki mi stawia i kreci sie maksymalnie 4 obroty za jednym zamachem
Aga 170 >> A Jasiolek jak chce miec mame, ktora bedzie z nim szalala jak podrosnie, to powinien spac teraz, zeby mama mogla cwiczyc A tak w ogole to pospal na tyle zeby mi nie przerwac 30 minutowego treningu Jestem z niego dumna
-
Grzeczny dzieciaczek
I mamy się nie będzie wstydził
-
cześć efciak !!
ja jestem mamusią dwóch dziewczynek, młodsza prawie 8-miesieczna. z chęcia będę do ciebie zaglądać i kibicować
ciekawa jestem , czy karmisz naturalnie swojego synka?? a nie mozesz się forsować fizycznie , bo jesteś po cc?? ja rodziłam obie moje dziewczynki przez cc i też musiałam poczekać z ćwiczeniami typu brzuszki.
a w ogóle to fajnie , że tak szybko chcesz dojsć do formy, świeży tłuszczyk szybciej spada, a raczej sie topi, zwłaszcza w takie upały....
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki