-
:))
Nooo.. idzie dobrze :)
Jestem po poznym obiedzie i mam 940 kcal.
Zjadlam dzis banana i 2 jablka, rogala z twarozkiem, goracy kubek zupke, 1 wase z serem i ogorkiem i na pobiad watrobke z mieszanka warzywna na patelnie.
Aktualnie jestem najedzona i o 19 planuje zjersc cos malokalorycznego w granicach 120 kcal - nie wiecej.
I zaciskam pasa a jakby burczalo w brzuchu to ide spac zeby nie zjesc.
No i moze dzis troszke pocwicze jeszcze...
A teraz ide sprzatac szczurkom i ogarnac mieszkanie... a moze nawet troszke pocwicze jeszcze dzis przed snem...
A Tobie mysek jak dzis poszlo?
-
idzie lepiej!!lepiej nie mowic :D
zakupialm sobie dzisiaj wieczorem produkty potrzebne do dalszego dietkowania bo wczesniej niestety nie mialam nic w zasiegu reki co nalezec by moglo do wlasciwego odchudzonego jedzenia wiec znow grzeszki!!!jestem na siebie zla!!ale za to strasznie sie ciesze ,ze nie zawiodlas dzisiaj!brawo 8)
wezme z Ciebie przyklad i wezme sie za swoja wole i nia potrzasne i zaczne w koncu moze od nowa :wink:
-
rety... ale jestem wsciekla kurde !!!!! aaaaaaaaaaaa musze sobie pokrzyczec bo mnie nosi agresja taka po chacie ze chyba sie zaraz wnerwie... generalnie nic sie nie stalo... po prostu mam ochote na slodkie/... mam PMSa giganta i mam ochote komus walnac w ryja! o! dobrz ze sama mieszkam bo bylyby trupy. :) :twisted: :twisted:
ale sie trzymam dzielnie... zjadlam kolacje i mam 1050 kcal i nie poddam sie kurde bele...
za to juz dzis nie pocwicze bo czuje sie jakas slaba fizycznie... dobrze ze mieszkam na 5 pietrze bez windy bo juz bym leciala do sklepu po lody.. a tak mi sie nie chce... wrrrrrr
-
ha!ja tez mam PMSa...niestety mam w domu mieszkancow w tym kota i chomika niech sie maja na bacznosci :P zrobilam sobie herbate pu-erh moze mi przejdzie ochota na kolejne slodycze.moze tez sprobuj jakas herbatke np ze slodzikiem?mi czasami to pomaga
-
eh.. tylko widzisz mysek... ja nie slodzilam nigdy w zyciu herbaty czy kawy i mi wrecz slodka nie smakuje a odrzuca... eh... ale juz mi lepiej ciut... opilam sie zwyklej herbaty i wody.. ale naprawde sama sie podziwiam ze nie polazlam po slodkie bo to byl mega kryzys
-
Ja Ciebie tez podziwiam :D bo jak mi sie cos chce to lece natychmiast :? to czasami silniejsze odemnie tylko zamkniety sklep moze mnie powstrzymac :? wlasnie zjadlam gruszke i pekam :shock: :?
-
No... :) Udało mi się wczoraj juz nic nie pochłonąc :) Jestem dumna i mam nagrode... na wadze 65,0 kg :) Czyli cos ze mnie zeszlo i wole nie wiedziec co ;] hihi
Dzis bede jedla na miescie niestety bo taki mam dzien...
Czuje sie dzis duzo lepiej... najgorzej jednak byc konsekwentnym ten 1-szy dzien.
A wieczorem mam spotkanko z 2 kolezankami.. ale 1 jest tez na diecie wiec my herbatki... hyhy a ta trzecia musi sie pomeczyc sama przy piwie ;]
Pozdrawiam was kobietki - postaram sie jakos w wciagu dnia odezwac...
mysek musisz od rana byc dzis konsekwentna i nie poddawaj sie... musisz wytrzymac CALY dzien chodzby sie walilo - sprawa honoru ;)
a ty czarodziejko tez miej udany dzien i opieraj sie maminym przysmakom ;)
buziaki... pozdroofka - lece machnac chociaz 2 x 8 minute ;p
-
dzis u mnie dzien walki bo mam @ i chce mi sie jest obojetnie co ale sie jeszcze nie poddalam :D
-
;)
czesc babki.. znow dzien udany w sumie...
no mam 1160 kcal ale biorac pod uwage co jadlam ostatnio to jest extra ;)
rano galaretke zjadlam bo mialam chec, potem rogalik i twarozek (jednak 1 bulka dziennie bedzie bo mnie syci mocno), potem male jablko. Na obiad nieduzy golabek i troszke ziemniakow z sosem i teraz wlasnie buleczke z twarozkiem znow... i kawe z mlekiem... lacznie ponizej 1200 kcal i jestem zadowolona... nie bede sie katowala... jak mi wyjdzie 1000 to fajnie... jak 1200 to tez bedzie dobrze... ;]
Teraz ide na spotkanie z kolezankami.. ale jak wspominalam 1 sie dietuje wiec herbatka a nie piwko ;)
Do napisania... moze jeszcze dzisiaj.. a jak Wam poszlo?
Czarodziejka... Polutka...mysek... Blue eyes? Inezza... juem?
-
hej
to był udany dzień 1000 zaliczony :)
ale dzis spaliłam chyba więcej kalorii niż tysiąc... to tez OK :)
ale niestety apetyt mi dopisuje wiec musze sie pilnować
trzymam za Was kciuki :D
papa