Big Come Back!! ok 10 kg balastu pójdzie w zapomnienie!!:D

No witam :) daawno mnie tu nie bylo, ale biore sie znowu w garsc i zaczynam poraz 805486745783 hehe :) mam juz dosc zycia na ciaglej diecie, potem mega obzarstwa i powrotu kg :/ chyba same to znacie :roll:
jutro 31 lipca i to jest moj start :) mam czas do konca wrzesnia aby sie uporac z moim tluszczykiem bo potem ide na studia i chce byc sexy laseczka hehe
mam nadzieje, ze moge liczyc na wasze wsparcie bo napewno sie baardzo przyda :)

narazie sie nie bede wazyc..niedawno bylo 64 kg ale po tych kilku dniach obzarstwa waga napewno podskoczyla i az sie boje na nia wchodzic..mysle, ze tak po tygodniu dietki spojrze prawdzie w oczy hehe

ach bo bym zapomniala..bede na tysiaku oczywiscie, bo chyba on mi najlepiej wychodzi :)
cwiczenia? yhh na taki upal za bardzo mi sie nie chce, ale skorzystam z okazji, ze rodzinka wybudowala basen przed domem wiec obiecuje codziennie moczyc w nim swoj tylek hehe :)

no..to bedzie chyba na tyle..jakby co to pytac pisac itp iii wspierac oczywiscie :D:D
buziole :*:*

Witam koleżankę Ślązaczkę hehe ;) Napewno będę trzymac kciuki i mocno dopingować :) A ile masz wzrostu i do jakiej wagi dążysz? Pozdrawiam! :)

aphro: no nie mogę, nie wierzę ;)
nie liczyłam na to, że się jeszcze pojawisz, ale super! :D
ago się ucieszy :)

a ten basen przed domem... wow 8) zazdroszczę.
teraz to nie ma bata, schudniesz na bank :D

ja tam jakoś stoję w miejscu już bardzo długo... :roll: ale przynajmniej nie przytyłam i jojo nie było :)

no to buźka Mała
do usłyszenia :*

Aphro to super swietnie wspaniale ze wrocilas!!
Chociaz szczerze mowiac tez na to juz za bardzo nie liczylam...
Troche sie staralysmy o Twoj powrot jak razem z ktosiula wrocilysmy na forum, ale od Ciebie nie bylo zadnego znaku....
Swietnie, ze jestes spowrotem!
no i oczywiscie wsparcia nie zabraknie.
:*

dzisiaj chyba bedzie ok..przede mna jesczcze kolacja i bedzie tysiaczek :D chociaz juz jestem straaasznie glodna :P
udalo mi sie nawet poskakac na skakance i pokrecic troche hula-hopem hehe
do konca dnia daleko bynajmniej dla mnie ale dam rade :D


witam agulon :wink: wiec mam 173cm i daze do 55 kg :) ale to tylko zalozenie bo nie mowie ze jak bedzie 59 i bede sie super czula to przerwe dietke :)

agassi i espresso dzieki za mile powitanie :) juz myslalam ze mnie zbiczujecie hehe
agassi gratulacje ze chociaz wage utrzymujesz..u mnie to skacze jak narwana ale to tylko i wylacznie moja wina :oops:
teraz sie bierzemy do roboty i bedzie tylko w dol leciec prawda? :D

witam

wiec wazymy prawie tyle samo hehe :D
ostatnio tez miałam napady jedzenia, na szczescie trwalo to tylko dwa dni. ale nie przytyłam z czego bardzo sie ciesze bo nie mam duzo tych ujemnych kilogramów na strazniku wagi :wink: :wink:

pozdrawiam

aga512 no co ty nie wazymy tyle samo :) ja troooooooche wiecej a moze nawet bardziej :) dopiero daze do 60 a to troche potrwa :)
ale zycze rowniez powodzenia i wpadnij jeszcze :*

I jak dalas dzisiaj rade wytrzymac do konca??
Znajac Twoje zaparcie te kg pojda w dol nim sie obejrzysz:))

juz ta godzinka a ja sie dalej trzymam :D jest dobrze :D co prawda czuje gloood ale zapijam go czerwona herbatka hehe walcze jak moge :D
nie dam sie :twisted: nie tym razem :D a to i tak dopiero pierwszy dzien..

Czy Pani Aphro mnie jeszcze pamięta ?? :mrgreen: :*