hehe no pewnie, ze Cie pamietam :*:* co tam u Ciebie pochwal sie szybko :D
Wersja do druku
hehe no pewnie, ze Cie pamietam :*:* co tam u Ciebie pochwal sie szybko :D
ojoj widze, ze cisza na moim temaciku :evil:
co jest? dziewczyny wpadac i wspierac :!: bez was nie dam rady :(
wczoraj bylo ladnie a dzisiaj dzien nr 2 :D
mam za soba skakanke i hula hop a za chwile do baseniku :D
troche glodnawa chodze, ale to wina tego ze mi sie zoladek rozepchal przez ostatnie dni :/ musi sie przyzwyczaic do mniejszych porcji jedzienia..
hej :) jesteś na tysiaku? może powinnaś spróbować 12oo?
to naprawdę minimalna różnica jeżeli chodzi o utratę kilogramów :roll:
a ja się zawsze martwię jak wybieracie tysiaka
takie to niezdrowe, i tak łatwo o jojo :evil:
fajnie, że masz tyle zapału do ćwiczeń :) ja w ogóle nie mogę się zmobilizować :roll:
tak ciepło jest :roll:
postaraj sie nie myslec o głodzie :D :D
najlepiej jest jesc o tych samych porach wtedy zoładek sie przyzwyczaja i prosi o jedzenie własnie wtedy.
pozdrawiam
Aphro trzymaj sie trzymaj:)
Ja tez dlugo na dietce nie jestem, ale nie zapeszajac ostatnio jakos idzie, nawet nie mam ochoty o niektorych porach jesc, ale jem, bo juz wczesniej sobie ustalam jadlospis.
A glod odpedzam woda, kurde pije jej teraz bardzo duzo -ok.3 litry:>
Oby tak dalej aphro, a bedzie git:)
shit no :!: jestem do bani :!: drugi dzien diety i juz zwalilam :/
gdzie sie podziala moja silna wola :( :( :(
za dużo od siebie wymagasz.
spróbuj 12oo-15oo i będzie dobrze :D
i ja też dzisiaj dałam ciała ;) ale jutro jest nowy dzień
to nie chodzi o to ze za duzo wymagam :) zawsze jak sie odchudzam to jestem na tysiaku i jest ok :)
tylko wczoraj mi brat niepotrzebne pokusy robil...przysiadl sie na filmie i wcinal to jedno to drugie i sie skubnelo to i owo :roll: musze wiec popracowac nad moja silna wola..
ale dzisiaj mam nadzieje ze bedzie wporzadku i wszystko pojdzie jak po masle..niskokalorycznym hehehe
narazie jestem po sniadanku wiec glod zaspokojony :twisted:
oby tylko nie padalo bo chce sobie poskakac :roll:
taki suchar trochę, sorry
"zawsze jak jestem na tysiaku"
to tak w kółko można. to właśnie jest jojo :roll:
nie lepiej dłużej, ale raz i porządnie?
Aphro, nie przejmuj sie wpadka. Zapomnij i dalej do przodu.
Moze reczywiscie lepiej zaczac od 1200??
Chociaz jak ja jem 1200-1000 to nie czuje wielkiej roznicy. Ale zawsze jak wiecej sie ruszam to jestem powyzej 1000.
Milego!