ja za duzo nie moge pic ziol bo mi sie unosi pozniej :roll: ale chce sobie kupic z brzozy ponoc oczyszcza organizm z toksyn :roll:
oki idę do sklepu :P po warzywka :twisted: :twisted: i owoce oczywiście ;) i spodnie so kupie :P
Wersja do druku
ja za duzo nie moge pic ziol bo mi sie unosi pozniej :roll: ale chce sobie kupic z brzozy ponoc oczyszcza organizm z toksyn :roll:
oki idę do sklepu :P po warzywka :twisted: :twisted: i owoce oczywiście ;) i spodnie so kupie :P
uf na dzisiaj koniec sprzatania .
Aaaaaa myślałam ze sie na 500 strone załapie a tutaj poszłyscie jak burza i juz 505 jest! Ahhh Wy niedobre :P
Pozdrawiam Pipuchna serdecznie. :)
jakie spodnie? jakie spodnie???
oooooooooooooooooooooooooooooo
no naprawde, jeszce wczoraj 500 było :mrgreen:
<szok>
ostatnio wszystko mnie szokuje, chyba staromodna jestem :mrgreen:
u mnie te strony tak leniwie się pojawiają...A u Pipi to nie wiadomo kiedy 8) 8) 8) 8) 8)
kupilam so dwie pary dżinsów za 15 zl sztuka :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: i wiecie jakie rozmiary :twisted: :?: 28 i 26 :shock: :P troszke mi sadełka wyplynelo ale nie cisnely mnie i mam motywacje zeby to sadełko zniszczyc :twisted:
pipu, ja nie wiem, jakie to rozmiary? małe czy duże? napisz po ludzku, 38? 36? :twisted:
dokladnie nie wiem ale male :roll: na metce jest 26 a drugie 28 :shock:
a według czyjej skali:>? Kurde ja w nie pewnie bym nawet nogi nie wsadziła.
nie tylko Ty :)
Wiecie co jest najgorsze?
Jak jedne spodnie spadaja, a w drugie nie wchodzisz... :cry:
na metce jest cos takiego ?:
W26L32
a na drugim tylko size 28 :roll:
e tam, to nie wiem, co myslec, czy taka gruba jestes, czy taka chuda :twisted:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
zjadlam dzis oprucz tego co rano :
5 łyżek zupy grochowej z soczewica (chcialam sprobowac bo robilam dla domownikow grochowe a ze mialam za malo grochu to wrzucilam soczewice :P )
fasolke szparagowa taka miseczke mniejsza
pol szklanki soku marchwiowo truskawkowego typu Kubuś :P ale innej firmy
prawie caly kartonik soku warzywnego vega tymbarka ::P (kartonik 500ml)
jabłko
:roll: :roll: troche tego bylo :roll:
Wy to nawet metek nie rozumiecie.W-to rozmiar ogólny tak jak 28-32-34 itp.(podawany przewaznie w dzinsach.np.34 to chyba 42 na normalne)jakos tak.(jak masz 26 to jestes kochana juz chuda jak patyk)!!!!!L-to długosc.Sądzac po tym rozmiarze to masz nie za wiele wzrostu.....ja mam L-36(185)czyli twoje to bedzie z 165-170 cm.)
spodnie sa super jak na mnie szyte (oprucz pasa :lol: :lol: :lol: ) nie musze ich skaracac nawet :P a pamietaj Rolinku ze rozmiar rozmiarowi nie równy ;)
:D :D :D :D :D
i tak wiem ze jestes chuda!!!!! :wink:
nie jestem chuda :(
zjadlam jesczze mandarynke :P
a na kolacyjke zrobie sobie sałatke :
jablko 2x
gruszka 1x
marchew 1x
truskawki :P (mrożone,rozmrożone,swoje z zeszłego roku z ogródka) kilka sztuk
banan 1x
kiwi 2x
wszystko starte na tarce na grubych oczkach,pychotka :P
:twisted: :twisted: :twisted:
Wow pisze sama ze sobą :lol: :lol:
zjadlam troche tej salatki reszta bedzie na jutro bo juz nie moge :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
dzis chyba koncze z żarełkiem :P
jutro nowy dzien warzywno owocowy a kolejne dni na bazie maślanki i kefiru :roll: :P 8) nastepne kasze i soje :P a nastepne jogurty i jajka :P
pipuś, nie piszesz do siebie, ja czytam, tylko nie mam nic do napisania, bo sie dołować zaczynam.
Ależ Xixiuś ślicznie Ci idzie i nie doluj sie ;) Tylko podnieś sie i walcz dalej !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :twisted: :twisted: 8) 8) 8) 8) 8) 8) :P
nie upadłam,żebym musiała sie podnosić. może to taka negatywna motywacja, dołuje sie, i nie chce mi sie jesc, jeheeee :mrgreen:
ACHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
jej je je je je
odbija mi, no cio :roll:
pójde przerobic spódnicę, bo dziś ze mnie spadła, zesliznęła sie z bioder :shock:
hehe tez bym tak chciała.
no bo nie dostawałam jej z szafy cały miesiąc...teraz...fajnie jest :mrgreen:
juz sie boje, co bedzie dalej :mrgreen:
Witaj Ewusiu:)))))
Już wróciłam,
witam sie poranna kawa i życzę Ci bardzo udanego początku weekendu,
trzymaj sie cieplutko:)
http://img340.imageshack.us/img340/2319/coffeepi8.jpg
Miłego piąteczku.Zapraszam na kawusię.
Dzieki dziewczyny ;)
Ewelinko :* mam nadzieje ze na dłużej ;)
Xixia no to sie ciesz ze spada ;)
Madziu bedzie u Ciebie tez tak zobaczysz ;)
Reniu dzieki za zaproszenie ;)
Dziewczyny dzieki za kawe ale pije ostatnio herbatkę zielona ;)
wczoraj dopisuje 4 ogorki w occie
zaraz sobie zrobie na sniadanko sok z pomaranczy i mandarynki + banan + herbata zielona :P
Ja nie lubie zielonej herbaty...
Moze dlatego, ze tą co mam w domu jest potwornie gorzka a pachnie cudownie.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: mozliwe ;)
zalezy, jaka ta zielona, jak sypana, to cud miód, ja lubie mocną herbatę, właśnie piję :D
pipu, a wiesz,że mi znowu kilogram spadł? :P :twisted:
niedługo migotkę dogonię, a potem kitole, mam nadzieje,ze sie nie obrazi :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: Xixia tak sie ciesze :P naprawdę ;) ja sie nie ważyłam jutro rano sie zważę ;)
A robic tą dietkę oczyszczającą?
kto? jaka oczyszczającą??? :mrgreen:
Xixia no ja jestem na oczyszczającej ;) Madziu sprobuj ;) jesli nie bedzie ci odpowiadac wrocisz na tysiączka ;)
A wiesz, że myslałam nad tym!?
Tylko, że chciałabym ją zrobić dopiero po świętach.
NO wiadomo, że bedzie dużo jedzienia, które jest niezbyt zdrowe.
dobrze jestem po śniadanku :P
---> banan
---> sok z miąższem z pomarańczy i 2 mandarynek
---> herbata zielona :P
na obiadek zrobię sobie papkę warzywna (z warzyw gotowanych) z piekarnika :P
a na kolacyjkę sałatę z ogórkiem, fasolą z puszki,pomidorkiem :P
w miedzy czasie będę jeść ta sałatkę owocowa wczorajsza :P
ja na swieta to juz jaja bede mogla jesc :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: wg tej diety ;)
pipu, aha :mrgreen: wiedziałam,że cos nie tak, skoro takie lekkie żarcie wcinasz :roll: :roll: :roll:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: xixia juz od wczoraj o tym trąbie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: