Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

ale Wy uparte jestescie
jak osły

nie przekonasz mnie do detysty chyba ze sztuczna szczene bede musiala sobie zrobic wyobrazasz to sobie? gadasz gadasz a tu plup i szczeny nie ma hihihihihi albo robisz dobrze ustami swojemu facetowi wyciagasz i patrzysz a tam na samym czubeczku jego meskosci sztuczna szczena hihihhihihihihihihi




dzis dojem jeszcze ryz z kalafiorem i truskawy razem mi wyjdzie 1300 kcal :P

eee fuuuj
u nas jest taka babka, mieszka niedaleko, ktorej zawsze jak sie smieje opada szczeka (ta gorna ma sie rozumiec ) i wyglada to ponoc przekoszmarnie. Ja nigdy nie widzialam, boje sie z nia gadac, bo jakbym miala byc swiadkiem takiej sceny, to chyba umarlabym ze smiechu

ojj ryz z kalafiorem to bym zjadla
a truskawek dawno nie jadlam

Ago neizła historia z tą babką
też bym sie bala

hejka !!!

wczoraj tak jak powiedzialam zjadlam na kolacje ryz z kalafiorem

a wieczorem mialam atak i zjadlam platki z mlekiem i kilka ciastek kruchych(swoich bo robilam) i malego ptysia a dzis dostalam @

aaa i wczoraj cwiczylam co prawda nie waidera ale polbrzuszki 110 zlobilam i sklony na boki po 20x na kazda strone i rozciaganko do gory 20x moze chociaz te polbrzuszki i sklony bede robic cio? da to cos?

A z tym bolem to przewianie jest bo wlozylam wczoraj sobie w tego zeba kawalek tabletki i nic wiec poszlam do tesciowej po diagnoze a ona mi powiedziala ze jesli tam szalelismy tak to moze woda mi sie dostala do uszu i mnie przewialo ,powiedzialam jej ze zjadlam 2 lody jeszcze a ona ze to sie doprawilam wcieram sobie wick (taki rozgrzewajacy) moze przejdzie :P

A tą babką bym sie nie przejela bo moj tatko robil podobnie jak szczena mu przeszkadzala :P

papa zajrze pozniej do was ide spac jeszcze :P :*

idziesz jeszcze spać ? to specjalnie obudziałaś się, żeby na forum wpaść

Bidulka :* wcieraj maść

hm, na pewno Ci nie zaszkodzą brzuszki i inne rzeczy :P
ale mam nadzieje, że męczysz się trochę, bo o to chodzi w gimnastykowaniu się
będą efekty
a jakiś rower, taniec, bieganie

buziaczki, milego dnia

eee wstała Ewcia, bo mężulowi kanape robiła na sniadanko, mam rację?

ale Ci zazdroszczę, bo mnie też strasznie spać się chce i głowa znów boli, ale dzisiaj już zgodziłam się na to, by Misiek mnie zarejestrował do lekarza, bo juz mi tak skwarzył, że masakra
a głowa mnie boli już tak, że tabsy nie pomagaja

bidulko wcieraj, wcieraj, a może Pan mąż by Cie pomasował?

Wiesz nieporzebuje rowerek tylko do sklepu :P a tak sprzatanie gotowanie ,coreczka (zabawy) itd wiec mam co robic moze dzis pojde w ogrodek takze widzisz, ruch mam


Edytko masz racje mezusiowi kanapki do pracy zrobilam,pomachalam mu przez otwarte okno jak wyjezdzal,napisalam do was i moglam sie chwilke polozyc ale nie spalam :P bo mala sie tez obudzila i mlecio trzeba bylo jej zrobic
I dobrze ze Cie zarejestrowal do lekarza :P wreszcie przynajmniej bedziesz wiedziec od czego ten cholerny bol glowy wpolczuje Ci ja nienawidze jak mnie glowa boli bo wtedy na wymioty mi sie ma

Mezus masuje masuje ale cos innego hihihihihihi

sniadanko zjedzone : platki kukurydziane z mlekiem :P

eeennoo ennnoo masowanko bzykanko

Ewcia a czym zajmuje sie Twój mąż? co robi?
ale z Ciebie dobra żona, mnie sie nie chce robić sniadań, Misiek robi je mnie

Pracuje w sklepie jest cos a'la kierownik wszystko na jego glowie a urlopu nie dostanie wykonczy sie biedulek moj kochany