Strona 387 z 584 PierwszyPierwszy ... 287 337 377 385 386 387 388 389 397 437 487 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,861 do 3,870 z 5832

Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

  1. #3861
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Dokladnie...


    wczoraj wpadlam w taki szal ze trzasakalam sie mocno po glowie,wzielam 2 tabletki uspokajajace,nic nie pomogly ,glupie ale dzis mnie lep boli

    chcialam wtedy zeby cos mi sie stalo,zeby se mna zajal,glupie to wszystko...

  2. #3862
    rolini Guest

    Domyślnie

    Nie powinnas sie tego bac....dlaczego mialabys kogos zdenerwowac tym co masz do powiedzenia...tym ze cos cie boli?
    mysle ze lepiej zawsze kazdemu mowic to co sie czuje niz dusic to w sobie...gdym ewcia nic nie mowila to wierz mi...bylabym juz po rozwodzie.Bo tyle rzeczy mnie męczylo,smucilo w misku ze szok.U mnie tez nikt nie widzial ze bylam smutna itp...ale wiesz?tak naprawde oni to widzą tylko boja sie przyznac....bo wzbudza w nich to poczucie winy!!A ty powinnas wlasnie zawsze kiedy jest ci smutno i zle mowic to swojemu mezowi.Mozisz ze mąż tego nie widzi,ze denerwujesz go itp.Wydaje mi sie ze nie ty go denerwujesz tylko sytuacja a ze jestes obok to mozliwe ze tobie sie obrywa....Co do czulosci itp....to zeby cie pocieszyc ja rowniez musze sie jej domagac.Niestety z 80% facetow jest tak gruboskórnych ze nawet nie dostrzegaja potrzeb swoich kbiet.Myslą ze jak im kupia cos to wszystko bedzie oki....ale o tym tez trzeba z facetami rozmawiac....ze nie chcesz kremiku tylko buziaki.....ja tam staram sie usmiechac do mojego miska i wyrzcam wtedy wszytsko co mi lezy na sercu.Mowie to w sposob radosny zeby i jego uczuc nie zlamac....ale przyznam sie ze domagam sie tego abym to ja czula sie najwazniejsza(niesttey nie zawsze tak jest).
    Przykro mi kotuś ze u ciebie tak sie wszytsko popsowalo...z pewnoscia jest to chwilowe.Dosyc ze aura jest teraz nie kozystna,to jeszcze ten wasz tesciu dlewa oliwe do pieca.Sproboj ktoregos dnia zebrac sie w sobie i pgadac z mezem jak przyjaciele.....powiedz mu czego od niego oczekujesz i czego on oczekuje od ciebie...Moze wy po prostu za mało ze soba rozmawiacie???
    jak to jest z wami?przyznaj sie....

  3. #3863
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Kurcze Pipuszko smutno mi jak to czytam. Koniecznie tak jak mówi Rolka potrzebna jest szczera rozmowa, nie ma co sie martwic, ani bać, trzeba sie z tym zmierzyć, bo milczeniem niczego nie rozwiążesz. Jeśli to nic nie da nie bój sie korzystac z pomocy specjalisty, pomyśl ile pięknych rzeczy Cię spotkało przy boku męża i kochanej córeczkiu, ile wspaniałych chwil razem przeżyliście i jak bardzo naprawde siebie potrzebujecie bo nic nie jest tak ważne jak wsparcie najbliżeszej osoby. Spójrz na wszystko z innej perspektywy, załóż rózowe okulary, musisz sobie z tym poradzić! Trzymam kciuki

  4. #3864
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Hejka :P

    juz mi lepiej,moze dzieki wam moze dzieki temu ze sie wygadalam i wyryczalam nie wiem ale ostanowilam odzucic te cholerne tabletki i zaczac znow byc soba tak dalej byc nie moze nie moge sie non stop bac odezwac,juz nie :P najwyzej sie poklocimy

    wrocilam z nowa motywacja,w koncu niedlugo moje urodzinki wiec trzeba ladnie wygladac

    ide poczytac co u was :*

  5. #3865
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    czesc slonko

    no strasznie sie ciesze, ze postanowilas jednak wrocic do nas, zauwaz, ze wystarczyl jeden dzien z nami, bys poczula sie lepiej :P

    Ewcia, moim zdaniem Ty za bardzo sie starasz. Ja juz Ci to kiedys pisalam.
    Kobieta powinna byc "noszona na rekach", a pracowac na to musi od samego poczatku.

    Pokazalas mu, ze jest dla Ciebie najwazniejszy, umniejszylas tym samym swoje potrzeby.
    Przyzwyczailas do wygody, nadskakiwania, a teraz wszytko to jest dla niego normalne.
    A gdzie tu miejsce na Ciebie?

    zwiazek to dwoje ludzi, a nie tylko jedna osoba. Owszem On musi czuc, ze kochasz, ale Ty tez musisz to czuc.

    Wkurzasz go pomoca? to chyba najlepszy dowod na to, ze przestal szanowac Twoje poswiecenie i pomoc.
    Zeby to odkrecic, przestan nad nim skakac. Bedzie zdziwienie, zaskoczenie, ale Ty zachowuj sie jakby sie nic nie stalo. Nie informuj go o tym, ze zamierzasz wprowadzic zmiany, lecz je wprowadz.Nie skacz nad nim, nie dogadzaj. Po co?

    Niech sam dojdzie do wniosku, ze Twoja pomoc byla nieoceniona.

    I nie zyj w przekonaniu, ze on jest taaaki zmeczony, bo uwierz mi, w domu jest niejednokrotnie duzo, duzo ciezsza praca niz w "pracy".
    Nikt nie liczy ile kobieta sie napracuje w wirze obowiazkow domowych.
    Moze pomyslisz nad tym?

  6. #3866
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    racja

  7. #3867
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    no wiec uzmyslow sobie zlotko jaka jestes wazna w calym tym kramie i zrob cos z tym ukladem sil, bo sama sobie bicz krecisz.

    Uwierz, ze bedzie wszystko w porzadku. Jak tylko zaczniesz szanowac sama siebie, zaczna szanowac Cie inni. Wymagaj tego szacunku, a juz zwlaszcza od meza.


    a tak w ogole to cos Ty robila kiedy nie zagladalas na forum?

  8. #3868
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Siedzialam w kuchni i czytalam ksiazki :P tzn ksiazke :P Stephena Kinga "miasteczko salem " no i sluchalam rmffm no i takie czynnosci wykonywalam typu " obudzilam sie,zrobilam malej sniadanie,sobie tez,posprzatalam ,poszlysmy do sklepu,wrocilysmy,zrobilam ogien,pozmywalam naczynia,robilam obiad,zjadlysmy obiad,ewentualnie robilam ciastka czy placki,czytalam ksiazke,czekalam na meza,robilam mu obiad,i pozniej odpoczywalam czytajac ksiazke :P "

    no i powiem ze zagladalam tu codziennie szukajac jakiegos niewidzialnego wsparcia :P :P kurcze lepiej sie czuje i musze zmienic to co sknocilam a wiec bede bardziej pewna siebie :P wkoncu ja tez jestem wazna :P

  9. #3869
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pipuchna
    w koncu ja tez jestem wazna :P
    nie "w końcu" tylko jestes bardzo ważna

  10. #3870
    rolini Guest

    Domyślnie

    Pipuchna!!Mordo ty moja!Strasznie sie ciesze ze pojawil sie usmiech na twoim pyniu!!!!!!
    I tak trzymaj!!!!!!........
    napisze cos wiecej pozniej..bo Grzes mnie wola....

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •