Dobra zjadlam malego wafelka i 1.5 cukierka czekoladowego i co z tego ;) :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Dobra zjadlam malego wafelka i 1.5 cukierka czekoladowego i co z tego ;) :lol: :lol: :lol:
I nic z tego, chyba Ci humor ten cukierek poprawił :) tez mi sie czegoś z czekoladą chcę...
Mi jeszcze tez ale staram sie powtrzymac :P zobaczymy ;)
robilam dzis w ogrodzie ;) plewilam grabilam i takie tam ;) na kolacyjke zjem sobie fasolke zolta szparagowa :P i kefirek (troche moj jadlospis sie zmienil,ale co tam ;) ) :P :P :P :P
Hejka !!!
wczoraj wieczorem sie obzarlam ,ale mam to w dupie :evil:
rezygnuje z diety bo i tak to nie ma sensu :( narazie sobie odpuszczam jak zechce mi sie jesc to zjem i koniec :evil: :evil:
milego weekendu pa :*
ide sie zabic :evil:
Nie zabijaj się :* na diecie też nie musisz być tylko nie tyj bo po co :P jakoś sobie spróbuj to wykombinować żeby ci się bilans zysków i strat wyrównał (i kto to mówi :roll: )
Ide dziś na dzień próbny do roboty, hihihi, trzymać kciuki :)
Masz to jak w banku ;) trzymam mocno :P A w pracy pamietaj spokojnie i bez nerwow ;) lepiej zrobic cos wolniej i dobrze niz szybko i zle ;)
Agatko spoko nie zabije sie :P mam jakiegos dolka :? chyba zaczynam sie poddawac :? a dietka hmmm postaram sie jesc normalnie tzn bez slodkiego i tlustego zobaczymy ;) bez slodkiego watpie czy dam rade :lol:
eee najwazniejsze, ze mezusiowi sie podobasz i sobie :D
:lol:
po co sobie odmawiac takich pysznosci skoro chodzisz szczesliwa po takim cukierku czekoladowym :D
zlotko, piekna jestes i tyle. Nic sie nie przejmuj :twisted:
Dzień doberek, buziaki w nos i miłej niedzieli!
Pipuchno kochana, najwet jeśli chcesz odpuścić dietkowo, to najważnijesze, żeby nie odpuszczać na całej linii - tzn. nie zadręczaj sie dietą, ale nie jedz rzeczy zakazanych w dużych ilościach (słodyczy, tłuściochów), zawsze można zjeść mały kawałek ciasta zamiast pół blachy itd. :lol: Żeby tylko nie rozregulować metabolizmu i nie przytyć, a potem jak Cię znowu najdzie, to wrócisz do dietki. Ja ostatnio też trochę odpuściłam, ale tylko trochę, nie pozwolę sobie przytyć na pewno :!: Mogę z dietą zwolnić, ale nie zrezygnować :D I tego samego Tobie życzę ;)
hej Ewuś :)
alegna dobrze prawi :lol: ledwie co przyszla, a juz sie wymadrza :wink: :lol: :twisted: :P
ktosiula phi! tylko w nos?! :?
aha, dlaczego Ciebie nigdy nie ma w niedziele zlotko? :D
hejka !!!
hehe wczoraj bylo super :P pojechalismy nad jezioro ,bylo pelno budek z żarełkiem :P chodzilismy od jednej budy do drugiej :lol: :lol: :lol: :lol: ale sie nasmialam :lol: :lol: ludzie na mnie patrzyli jak na wariatke ale to oni byli tacy smutaskowi :roll: :roll: dietke odpuscilam tzn tak jakby ;) :roll: :roll: przyzwyczajenie? ;)
Edytko :* nie ma mnie w niedziele bo praktycznie nigdy nas nie ma w domciu a przyjezdzamy poznym wieczorem ;) wstajemy ok poludnia no i pozniej wypad gdzies ;)
Agatko :* oddaje buziaka w nochala ;) Edyta a gdzie ona miala mnie cmoknac cio? :shock: :twisted: :twisted:
Angela :* trzymajmy sie razem :twisted: :twisted: :twisted: :P :lol: :lol: :lol: :lol:
milego dnia kochane,choc u mnie dzis bedzie ciezko :? mam dzieciaki szwagierki + stary jest w domu :( jak cos bedzie dzwonie na policje i koniec ,powiem ze mnie zcazepia a ja jestem w domu sama i sie boje go bo raz juz mnie skrzywdzil :? chyba moge zadzwonic z takim czyms nie? :roll: :roll:
Dzwoń za każdym razem jak tylko zacznie wariować, masz do tego prawo i trzeba zrobić wszystko, żeby nie dopuścić do następnej tragedii.
Ago buziaki gdzie indziej to ja jej na privie wysyłam :wink:
Bardzo mnie cieszy Ewcia, że dopisuje Ci taki humor! Śmiech to zdrowie :) U mnie też w porządku tylko dziś tak się na siebie zezłościłam a szczegóły u Alegny.
Alegna przyszła i dobrze gada. Pozwól słońce, ża zacytujeod teraz się do tego stosuje, na całej linii!Cytat:
nie pozwolę sobie przytyć na pewno :!: Mogę z dietą zwolnić, ale nie zrezygnować
MIłego poniedziałku skarby
Wiem wiem czytalam ;)
Na privie o TAAAAK hihihihihihihihihihihihihihi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ty moja goraca kobietko ty hihihihihi :lol: :lol: :lol: :twisted:
Ej, no, tu gadajcie, i tak wszyscy wiedzą, że jesteście zboczuchy :twisted: :twisted: :twisted: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez pipuchna
PS. No wymądrzam się, wymądrzam, sama siebie próbuję przekonać, że w to wierzę...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Hej :Dd
Ewa dzwon na policję jak trzeba :?
a te dzieciaki to te co kiedyś też u ciebie były ?? te takie wybredne co nic jeść nie chcą ?? :lol: to współczuję :P
fajnie wczorajszy dzień spędziłaś :D
miłego dnia :D
No te wybredne :P :lol: ech zrobilam obiad narobilam sie a one tylko troszke mięcha i to wszystko :? no nic piesio zje ;) :roll:
Hejka to ja pechowiec :evil:
wczoraj bylo niby oki ale wpierdzielilam 9 kostek czekolady nadziewanej :roll: :roll:
mam ochote na brokuly gotowane z makaronem razowym :roll: :roll: i chyba sobie kupiem :P
chyba wracam do dietki :roll: :roll: raz mi sie udalo bez slodkiego i schudlam 2 kg teraz tez mi sie uda :evil: wkurzaja mnie te cholerne boczki :? wczoraj moj maz ogladal "panie" w necie :x zrobilo mi sie przykro :( chyba jestem zazdrosna o te ... na filmach czy zdjeciach :? Dam rade bez slodkiego,uda mi sie !!!!!!!!!!!!!!!!!! wiem ze nic mi nie brakuje bo z tego co widze jak ide do sklepu czy na spacer to sie ogladaja,ale chce sie podobac mezowi a nie innym facetom :x
wszystko mi sie pierdo..i nic mi sie nieudaje w zyciu :( hmm chyba wszystkie mamy dolki :? :roll:
Aniu :*
Edytko :*
Agatko :*
Jenny :*
Angelus :*
Dobra zjadlam dzis :
4 skrzydelka kurczaka gotowane
szklanke soku marchwiowego cos a'la "kubus"
5 cukinii malych surowych
1 cukierka czekoladowego
400ml kefiru naturalnego
3 skiby chleba ziarnistego z serkiem wiejskim
i czuje sie pelna :roll: :roll: i mam wszystko w dooopie :?zaczynam byc obojetna na wszystko :? to nie dobrze :(
Racja - niedobrze kobieto, ale ma się co załamywać. Wszystkie jestesmy piękne i zadbane, a to, że tu i ówdzie mamy za dużo się nie liczy! Najważniejsze, żebyśmy same siebie akceptowały, dbały o siebie i sie sobie podobały - reszta pójdzie jak z płatka :P Napewno bardzo się podobasz męzowi, a te kobiety w necie, cóż... tacy są mężczyźni i nie ma się co dręczyć. Uśmiechnij się kochana, jutro będzie lepiej :)
Buziam :*
widzisz ja siebie nieakcetpuje :?
Wczoraj bylo ciezko :( zjadlam kilka cukierkow czekoladowych,duze kakao rozpuszczalne,chleb tostowy 2 skiby,i troche kabanosa :? i to od 19.00 - 23.00 :roll: :roll: tak jadlam :?
no coz dzis poprawa ;) mam nadzieje :roll: :roll: akcja ZERO SLODKIEGO :P
ojojoj Ewcia! a skad te dollki? chyba faktycznie cos w powietrzu wisi :?
ja Ci dam "wszystko mi sie *******i" :roll:
nic Ci sie nie *******i, bo masz wspaniala core, meza i jestescie zdrowi. A to, ze masz kilka deko (wedlug Ciebie!) wiecej, nic nie znaczy :roll:
na bank sie podobasz mezowi, faceci maja jakies odpaly i ogladaja czasem babki z okladek. Ale mysle, ze oni maja swiadomosc, ze to tylko zasluga photoshopu :lol: :twisted:
Chyba nie :? moj sadzi ze takie kobiety istnieja :? szkoda gadac... ale dobra wczoraj juz sie nie patrzyl :P mimo wszystko jak tak robi to boli mnie to :( wczoraj mi mowil ze nie ma chceci do zycia wiesz co mu powiedzialam ,niepocieszylam go powiedzialm ze ja tez nie mam checi do zycia :? dobra zmienmy temat :P :(
tylko na jaki? u mnie wszystko do dupy jedynie co to moja mala mnie rozsmiesza :P
jak ja Cie zaraz grzmotne :lol:
"wszystko do dupy" "wszystko do dupy" "wszystko do dupy" "wszystko do dupy"
a w dooope chcesz? :twisted:
jeszcze raz mi powiesz, ze wszystko do dupy, to osobiscie przyjade Cie walnac :lol:
wszystko do dupy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: czekam i juz kawe robie hihihihihii
hejo :roll:
oj, nie było mnie tu trochę :roll:
widzę, że humorek zajebsty! mmmmm to fajnie w sumie :?
tak, coś wisi w powietrzu i... minie to... MUSI, bo ja nie wytrzymam :P :?
no i jak? przy6jechała Ago do Ciebie??? :twisted: :twisted: :twisted:
Chyba jedzie bo nie odpisuje :P :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
KURDE, JA WAS POZABIJAM ZA TO MARUDZENIE I UŻALANIE SIĘ :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Ja sie nie uzalam ja tylko marudze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: plodne dni mam musze sie chociaz tak wyzyc hihihihihih
Dobra zjadam dzis :
talerz zupki (liscie buraka,ziemniaki,marchew,kapusta pekinska,kostka rosolowa,sos winiary pieczeniowy :P )jesczze mam na pare obiadow :) Zupka pychotka :P
malutkiego cukierka czekoladowego taka kuleczke moze miec ona z 5 g nawet nie ;) chcialam sprobowac jak smakuja :P
ok 1/3 banana
1 jablko
2 skiby chlebka wasa ryzowego :P
i teraz wcinam kisiel malinowy slodka chwila :P bez tluszczu :P dodam ze termin konczyl sie w czerwcu najwyzej srajde dostane :lol:
a wieczorem chyba zjem sobie chlebek ryzowy wasa z dzemikiem :P
chyba nie jest tak zle cio?
A co to za smutki brzydkie? A fe!!! :evil: Nie smutać mi się tu!!! Kochana, masz się sobie podobać, nawet jakbyś schudła tyle, ile chcesz, to chłop pozostanie chłopem i i tak oko zawiesi czasem na innej :? No tacy są... Nie daj się zwariować, jeśli TY czujeś się dobrze w swojej wadze, to znaczy, że odchudzania starczy. Jeśli chcesz ważyć mniej, dietkuj, ale dla siebie!!!Cytat:
Zamieszczone przez pipuchna
A co do diety, Ty to Ewcia straszny łasuch na słodkie jesteś - zupełnie jak ja na piwo 8) :lol: Kurde odstaw te słodycze raz i dobrze - i na dietkę dobrze zrobi i na zdrowie :D Małe cukierki też odstaw i dżem też (ale jestem jędza :twisted: )
PIpuchna, ja odkryłam właśnie u Ago, że Ty młoda duuuupa jesteś 8)
Matko, wiecie co.... Ja sobie myślę, że załuję, że z 5 lat temu nie wpadłam... bo teraz to nie wiem kiedy się na dziecko zdecyduję, a gdzie jeszcze ewentualnie drugie? :? Kurde no, chciałabym mieć już takie dziecko kilkuletnie, a tak... pewnie jak będę gotowa, to już za stara będę :oops:
hejo :****
jak humorek????????????????????????? :) lepiej troszkę?????
Alegna, a ile Ty masz latek??????? :twisted:
buziole
Dzisiaj mi źle i czuję się na łosiemdziesiąt :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Jenny88
A tak serio to 25... Ale chyba czuję się starsza i jakoś tak życiowo jestem chyba gdzieś dalej :|
hehhehe ryczace łosiemdziesiatki :lol:
alegna ja mam tyle samo i mysle, ze jestem mloda duupka :lol: a Ty staruszko juz tylko botoks :roll: :P :wink:
Ewuś jak wieczor mija?
hejka !!!
spac mi sie chce !!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
humorek super ;) to dlaego chyba ze weekend sie zbliza a moj mezus ma wolna sobote :P i znow mu sie tybik wlaczy "luchac zonke,luchac zonke " :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: zawsze tak ma jak ma wolne ,jak juz wam wspominalam :twisted:
Angelus nie wiem kiedy sie zdecydujemy na drugie jesczze nie ale moze za pare lat ;) jestes tylko rok starsza ode mnie ;) nie jest tak zle ;)
Basiu lepiej lepiej ;) :* ale spac mi sie chce i lenia mam :P
Edytko wieczor mijal pod znakiem sprzatania akwarium i robienia wszystkiego od nowa :P mielismy strasznie zielona wode ,tyle ze wszystko zle robilismy od poczatku ,teraz woda jest super zobaczymy jak dlugo ;) :roll:
wczoraj bylo nawet nawet oparlam sie slodkim :P a wieczorem bylam tak glodna ze zjadlam troszeczke arbuza :P no a po 18 zjdalm 3 malutkie kawalki ziemniaczka smazonego + 1 kawalek miska smazonego tez taki malutki ;) a dzis rano 2 cukierki czekoladowe te co wczoraj te malutenkie ;) spoko sniadania juz nie zjem :P
ide se kawe zrobic bo zasypiam :P :lol: :lol: :lol:
Hej :D
Co to jest misiek smażony ?? bo nie wiem :roll:
do mnie powoli nadciaga @ wiec luchanka pewnie nie będzie :roll: ale jakos nie żałuję :roll:
Wracając do zdjeci, kobiet i zazdrości.
Niech sobie patrzy, jak mu to sprawia przyjemność Sama tez nieraz lubię sobie popatrzec na ładne kobiety :D
ale nie lubię jak idziemy ulicą a on przy mnie sie ogląda za kobietami. To przykre, I on o tym wie i stara sie tego nie robić
poza tym wiem zę mnie kocha i ufam mu.
no miłego dnia :D
Aniu nie misiek tylko mięsko :P zjadlam literke :P :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wiesz spoko juz mi przeszlo poprostu mialam taki dzien ( najbardziej plodny chyba :? kiedy mam te dni jestem jak male dziecko :? :lol: ) i mnie to ranilo a teraz mam to w dupie :P :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nareszcie cieszysz ta swoją buźke! Już się bałam, że to marudzenie Ci na dobre zostanie :P
Luchanie pomogło :D:D:D :twisted: :twisted:
no co TyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyCytat:
Zamieszczone przez alegna
masz DOPIERO 25lat :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
eh mi dobry humorek powolutku wraca :P
to chyba dlatego, że....
wrociłam do.. forum :wink: :lol: :lol: :lol: tiaa jasne ;)