Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

zartowalam z tym obiadem nie wiem co so zjem na obiad


jakos nie mam chceci do zycia nie wiem odstawilam tabletki na jakis czas i jakas nerwowa chodze

Juemku :*

wpierdzielilam marsa i troche ptasiego mleczka i parówkę

ojoj to biez tabletki spowrotem

jak pomagaja to brac

a tak wogule to fajnie sobei humorek poprawilas , marsik , ptasie mleczko nono

e tam nie chce brac tabletek zobaczymy czy to one powodowaly te zawroty itd

chyba zaczne skakac na skakance


w srode ide po akwarium 112 litra jako prezent dla mojego mezusia :P

zapraszam na kapustę kiszoną
dowieźli

A ja jestem cała w skowronkach





Tylko żeby pogoda dzisiaj się nie popsuła i gitara Będę omijała jedzenie grubym łukiem i do końca czerwca będę laska....

polecam masaż brzucha falami morskimi

Dorisku z przyjemnością zanurzę sie w fale oceanu :P

Juemku jak TY tak to i ja tez :P

sniadanko???? hmmm jablko olbrzymie :P albo owsianka :P


zaczynam bedzie sniadanie obiad kolacja zero podgryzek przegryzek i wygryzek no :P

do tego dojda polbrzuszki :P ok 100 dziennie + skakanka jakies 10 minut :P o ile corcia mi nie zabierze :P

ciao malutka!
ja wczoraj poszlam z chlopcami na spacer i pozniej siedzilaam na placu zabaw i lezało hulahop....se troche pokręciłam,ale mi cos nie wychodziło...hyhyhy
a skakanka fajna sprawa...ale ja nie moge bo mi kolana siadą a poza tym podczas skokow zawsze boli mnie pozniej głowa.