Nie wlasnie nie bylo, tamten bym pojedynczy i juz sie nie powtorzylale zawroty glowy pozniej niesmak i brak wechu (czyt.wszystko smierdzi),deja vu to mnie ostatnio meczy,mąż mowi ze mam odstawic plastry ale po pierwsze nie chce po drugie jak wtedy odstawilam tabsy na miesiac to tez mialam te deja vu to akurat mam juz dlugo ale ostatnio sie bardzo nasililo i jest czesciej
mozliwe ze to przez stres
albo jestem jakims medium
bo w zeszlym roku mialam to samo taki mocny atak deja vu to sasiad zmarl teraz tak samo
jestem jakas po*******ona chyba
musialam do was zagladnac bo kurcze tak smutno i byloi teskno za wami :*
Zakładki