jak mozna lubic prasowanie? :?
Ewcia zapraszam Cie do siebie, bo ja wlasnie zdjelam pranie ze sznurka :lol:
dla mnie prasowanie jest najgorszym zajeciem na swiecie :?
blleeahhh :roll:
a Twoja Mamcia to daleko mieszka od Ciebie?
Wersja do druku
jak mozna lubic prasowanie? :?
Ewcia zapraszam Cie do siebie, bo ja wlasnie zdjelam pranie ze sznurka :lol:
dla mnie prasowanie jest najgorszym zajeciem na swiecie :?
blleeahhh :roll:
a Twoja Mamcia to daleko mieszka od Ciebie?
hejka!!!
wczoraj byla masakra wieczorem :( :( ech... wpierdzileilam troche miecha troche klusek serowych,platki owsiane na mleku z cukrem :? dwa ciastka :roll: :roll: no trudno :) raz sie zyje co nie ;) nie wygladam zle moze przez to tak chyba sobie folguje ? ale musze przestac ...musze...musze...musze.... :twisted: pomocy... :?
Edytko moja mamcia mieszka ok 50 km ode mnie :( ale ostatnio jak z nia rozmawialam przez telefon to wymyslila sobie ze wykupi mieszkanie (mieszka w bloku) moj braciszek po skonczeniu studiow pewnie sie wyprowadzi ,ona sprzeda mieszkanie da mojemu bratu troche kasy z tego mieszkania,reszte odda nam kupimy domek i wezmiemy mame i tate do siebie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: cffffaniara jedna ;) :lol: :lol: :lol: :lol: :twisted: :twisted: tak sie ciesze ze przyjezdza :P
dzis postaram sie diekowac ;)
zjem sobie wase z pomidorkiem i to tylko 3 sztuki se zjem no :P
na obiadek fasolke szparagowa lub brokuly
na kolacyjke pewnie cos wymysle moze platki :?
w miedzy czasie bede podjadac cukinie lub owoce ;)
tak zrobie... ech..ale czy mi sie uda??? :roll: :roll:
milego dnia dziubki ;)
U mnie tez zawsze jest coś do wyprasowania więc nie obraże się jak wpadniesz :D
Ja za to najbardziej nie lubie odkurzać. Tak bardzo, że wcale tego nie robie :) tzn tata z bratem robią, nie to żebym aż taki syf w mieszkaniu miała :D
Zjadłam wreszcie część mojego kabaczka bo od tygodnia lezy. Zrobiłam "kotleciki" w panierce. Troche tłuste bo smażone na oleju ale jakie dobre :D Jeszcze mi cukinia została, chyba Ci poczta prześle :P
Agatko nie dziekuje mam tego diabelstwa pelno w ogrodzie i nie wiem co z tym zrobic ostatnio sasiadce zanioslam :lol: :lol: :lol:
widze z enie tylko ja sie obrzeram :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam
A ja wczoraj cały wieczor prasowałam, choc strasznie tego nie lubie, ale juz tak tego duzo sie nazbieralo, ze musialam się za to zabrac. Pipuchna to od kiedy Weiderek?
jakie Wy macie dziwne upodobania :roll: cukinie kabaczki sraczki :lol:
fuuujj :P
a ja dzisaj natopilam smalcu ze skwarkami i bedzie na kolacje z ogorkiem malosolnym :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
http://i120.photobucket.com/albums/o.../smaluszek.jpg
Kabaczki są super.Ja smaże jak schabowe do tego kartofelka.Mniam, mniam.
to ja bym chętnie wprosiła się na ten smalczyk :roll: , ale obiecałam Pipuchnie, że postaram się by grzeczna :oops: :oops:Cytat:
Zamieszczone przez ago
Ja z jednej strony uwielbiam warzywka i takie tam a drugiej strony z wieeelką przyjemnościa wpierdzielam właśnie skwaruszki..mniam!!!
Pozdrawiam
mariki slonko, to dokladnie tak jak ja :roll:
uwielbiam chłopskie potrawy, lubie konkretne żarełko :roll:
warzywa tez lubie, ale jakies takie normalne :P jak brokuly, kalafior, marchew, seler, ziemniaki :roll:
dziubek a Ty masz wlasny watek?
Boooosze!!! Smalec ze skwarkami! Weźcie mnie trzymajcie bo wyjdę z siebie i stane obok. Fuuuuuuuuuj!!!!! W takim wypadku preferuję kabaczki :)
A tak naprawdę to najbardziej dobre ciacho i chipsy :lol:
Gdzie jesteś pipuszko świntuszko? Czekamy na Twoją uśmiechniętą buzię :D
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
jestem
moja mamcia zaraz przyjedzie wiec dzis mnie nie bedzie ;) tak wiec milego dnia ;)
Edytko smalec ze skawarkami lubie ale w malych ilosciach ;) tez lubie konkretne żarełko ale musze sie pilnowac ;)
Sylwia mam nadzieje ze sie trzymasz :P ;) ;) ;)
Agatko ciacho i chipsy? nieeeee ciacho francuskie z budyniem i czekolada :mrgreen: :lol: :lol: :lol:
Hej Pipuchna
Dziś na pewno milo spedzisz dzień, w końcu nie na codzień masz mame, prawda? tylko ladnie nam tu dietkować prosze, a jeżyki odstawić na bok, zrozumiano :twisted: I pamiętaj, ze Weider czeka ...
Ago smalec ze skwarkami z ogóreczkiem, swiezutkim chlebusiem ... poezja, uwielbiam ten zapach topionego smacu, a jeszcze bardziej smak :oops: cholera ale zachciało mi sie tego smalcu no :?
Ewuniu! Staram sę jak mogę.
Miłego dnia. Ja popołudniu też zobaczę się z mamunią. Jupi!!!
heja
a wiec dzis dzien nie dietkowy :oops: :roll: :roll: zjadlam.. az wstyd sie przyznac normalnie :roll: :roll:
troche galaretki w cukrze
normalny obiad ( ziemniaki,sos,miecho---> cala noga kurczaka smazone,kapucha smazona)
sok rozcienczony
troche ciastek
wafelka
rano wase 1.5 szt z serkiem wiejskim :roll:
niezle cio? :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
czesc kochane. Wpadam dopiero teraz, bo caly dzien nie zagladalam na forum. Co s nie bardzo mi sie chce. Mam chandre.
ewcia nie panikuj, nie jest tak zle, chcesz wiedziec co ja zjadlam? :lol:
dwie kromki razowca ze slonecznikiem z plastrem szynki (okolo 7.30)
nastepne dwie kromki z .. nie pamietam czym (okolo 10.00)
brzoskwinia,
chyba jeszcze jedna kromka, ale nie pamietam dokladnie, (cos okolo 14.00),
obiad, dzis kasza gryczana z sosem (17.00),
jablko, brzoskiwnia, salatka owocowa (banan, arbuz, brzoskwinia, ananas, mandarynka, kiwi) (cos kolo 20.00)
nom i kawa + mleczna czekolada. Cala.
teraz podjadam slonecznik :roll:
porazka, nie wiem co sie dzieje. Przez te tarczyce jem tyle, ze nie wiem kiedy to pochlaniam. :oops: :oops:
Ewcia nie przejmuj sie tak bardzo. W sumie to ty ladnie jesz, a od czasu do czasu jeden wyskok, e nooo nie było tak źle. Tylko, zeby za często to sie niepowtarzało :-)
Ago u ciebie też nie tak żle, zamiast chleba sprubój przezucić się na wase, ta czekolada spro tu zamieszania narobiła ... Ale jak pocwiczyłas Weidera to jesteś troszke rozgrzeszona :lol: A jak tam twoja chandra słonko? przechodzi?
Heheheh ale sie prześcigują kto więcej zjadł :P
To ja was spróbuje przebić:P
Na śniadanko rogalik pszenny z dżemem truskawkowym, next batonik Pawełek śmietankowy, gorący kubek - pieczarkowa, frytki a na koniec makaron z sosem :) hehehe, dieta jak nic :) Chyba wygrałam tą batalie, bo u mnie to bardzo nie zdrowo było :D acha wypadło by mi z głowy jeszcze 250g ciastek z cukrem :) ojojoj
Jak Ewciu, uszczęsliwona wizytą mamci? Napewno tak więc po co ja pytam :)
Hejka !!!
Edytko czy Ty aby sobie nie wmawiasz ze jesli masz tarczyce to musisz duzo jesc???? a poza tym to ladnie zjadlas mimo tej czekoladki ;)
Agus niewiem ostatnio to bym jadla i jadla i jadla tylko slodkie :( juz mi sie rzygac chce od tego ale nieumiem przestac nawet jak mnie zeby bola i wiem ze po zjedzeniu slodkiego beda mnie bolec :roll: glupie nie?
Agatko nie zjadlas zle ;) :roll: ja od rana zjadlam : pączka z ajerkoniakiem,kilka ciastek,dwie skiby chleba cimnego z serkiem topionym :roll: :roll: juz mi nie dobrze :roll: :roll:
mielgo dnia ja ostatnio jakas do dupy jestem :? przepraszam nie zagladne do was :( przepraszam... :( pa
Hej
pipuchna
Jakoś nie podoba mi się Twój humorek, nie pasuje do Ciebie. Wypędz go szybciutko ...
nie moge ,nie umiem moze to ta pogoda a moze juz mam wszystkiego dosyc :? :? :shock: :x
Ewcia a w dooopke chcesz od ago :?: :twisted:
jest jedna fajna terapia na zle humory :twisted: druczek :twisted: :twisted: :mrgreen:
wszystko rozumiem, wiem jak to jest nie miec na nic ochoty - ba! wszystie wiemy. Musisz sie zebrac w sobie kochanie i przejdzie. Ja tez mam nieciekawy humor, oczywiscie postaram sie zastosowac jakas terapie wstrzasowa, ale nie wiem czy pomoze.
buahhhahha ale urzadzilysmy sobie wyscig szczurow :wink: kto zje wiecej :?: :!: :idea:
ja nie zamierzam nikomu slodzic :twisted: i powiem tak:
ktosiula zjadla "najbrzydziej" :wink: :lol: a
Ewcia dzis zjadla paskudnie :lol: wczoraj nie bylo tragedii :roll:
o jarominku nie moiwe, bo to niedoscigniony wzor 8)
ale nie lamcie sie dziewczynki, ja tez jem jak prosiak :lol: i moze i cos w tym jest, ze sobie wmawiam, ze moge tyle jesc, i jem bezkarnie :roll:
To tego co rano zjadlam dojadlam szynke takie grube platry,wafelka troche,2 banany,arbuza i plincki sobie zjem dzisiaj ,a co ... :roll: :roll: :roll:
Edytko ja tez se wmawiam ze mam paskudny humor i musze sie obzerac :roll: :roll: :shock:
Dziewuchy!!!! Nu, nu, nu!!!!!
To ja się jakos trzymam, nie podżeram a Wy co???
NIe ładnie!
Macie przestac żrec, bo będziecie mnie miały na sumieniu!!
A w ogóle to BUZIAKI!!!
Cos mnie tez do jedzenia ciągnie coraz bardziej. :cry:
Ewuś witam skarbie :D
ja wam wyjaśnię przyczynę chandry, złego humoru i nieopanowanego obżerania sie :roll:
to po prostu brak Kitolka na forum :mrgreen:
ale skarbuś ja już wróciłam :D
ij znowu będzie ci fajnie i super :D
ech Kitek to panaceum na wszelkie smutki i dolegliwości :lol:
alez skromnosc kitek :lol:
no nie powiem :lol:
Ewcia ja musze cos ze soba zrobic, bo ze mna jest tragicznie, zaczelam tyc od tego obzerania i juz nic nie zwale na tarczyce :roll: :oops:
to jak? bierzemy sie za siebie?
Aniu witaj slonko :P
edytko no chyba sie bierzemy nie ;)
a tak wogule to witam ;)
jestem nie wyspana (stary nas pobudzil rano trzaskal itd robi tak juz od paru dni ale jesli dzis tak bedzie dzwonie na policje bo jeszcze troche i serducho mi z nerwow wyleci :evil: )
a od dzis dietka ;) przepraszam ze tak krotko moze pozniej wlece bo mam sporo do zrobienia
buziaczki paaaaaa :roll:
ja też od dziś dietka :)
razem raźniej, w kupie siła :D
Kobiet wiecie co Wam powiem? że przy tym Weiderze to chyba chce sie mnie jeść. Ja juz dwa tygodnie nie jadłam nic słodkiego( raz batonik musli, same ziarna z odrobina miodu, ale nie dobry był) w ogóle cukru nie używam i jakos tak lepiej mi z Tym, nie jest to tak strasznie trudne. Czasem mam ochote na słodkie, ale nie poto ćwicze tego cholernego Weidera, żeby potem zapchać sie czekolada, szkoda mi tych ćwiczen i ... jakos się trzymam :wink:
Buziaki
a ja bez dietki i bardzo zle mi z tym :?
ale juz ja cos zrobie, kitola tez sie odgrazala, wiec od jutra bedzie piekna dietka, a tymczasem, zeby nie zalowac tych Twixow w szafce jutro (kiedy juz bedzie zakaz), po cichutku ide je zjesc :lol: :oops: :oops:
Ewuniu teskno za Toba :(
Edytko wczoraj mi bylo żal czekoladki tak sama lezala w szafie :lol: :lol: :lol: :lol: no i zjadlam ją :lol: :lol: :lol: :lol: ale musze sie wziąć za dietke, kurcze musze bo widze ze te cholerne boczki mi wracaja :( :lol:
ide se kawke zlobic :P aaa i sniadanko jeszcze ;) chyba se zrobie wase z pomidorkiem ,wiecie co zauwazylam ze po swoich mi nic nie wyskakuje ,wiec moze to ta chemia co jest w kupnych mi tak szkodzi? :shock:
p.s. nie martwic sie o mnie ;) :twisted: :twisted: @ mi sie zbliza wiec moze przez to nic mi sie niechce ;)
wszystko mozliewe z tymi pomidorami.. faktycznie oni tam pryskaja swinstwami ile wlezie, a w ogrodku masz swoje, zdrowe i skoro nic sie nie dzieje- - masz rozwiazanie :D
ciesze sie :D
ja chyba tez niedlugo dostane, cos kolo 9 - 11 sierpnia :roll:
my to wszystkie mamy mniej wiecej w tym samym czasie :lol:
hihihi :lol:
ja tez lece kawke parzyc, a bylam przed chiwla u kitolki i tam jaromienek taka pyszna serwuje, sprobuj :wink:
Juz probowalam tej kawki ;)
ja mam miec @ w przyszlym tygodniu :twisted: :twisted: :twisted: wiec jeszcze moge poszalec :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
ja tez w przyszlym :twisted:
ale powiem Ci, ze mnie sie nie chce kochac ostatnio, przez to ze jestem taka tlusta :( :? czuje sie nieatrakcyjna i wstydze sie. Moj Michal wczoraj mi powiedzial, ze on wie, ze to dlatego, ze moje nastroje i smutki zwiazane z odchudzaniem wracaja :roll: :oops:
no to widzisz masz juz motywacje zeby chandra znikla i zeby chcialo ci sie seksu musisz schudnac :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
o tak! masz racje, bo jak patrze na swoj brzuch to mi sie niedobrze robi :? i jak ja mam miec ochote w takich warunkach :?: :twisted: :P :lol:
musze koniecznie cos ze soba zrobic, i od dzis bede grzeczna, bardzo grzeczna. :D
tylko ten Twix co w torebce go mam mnie kusi :oops: :roll:
wiesz co zrob ... wyrzuc go do kosza na smieci ;) ale powaznie wyrzuc go ja tak nieraz robie jak mam na cos ochote ;) ja dzis tez ladnie jem :P
3 wasy z pomidorkiem
banan
brzoskwinia :P
na obiadek zrobie sobie kalafior gotowany
pozniej zjem activie
a pozniej wase z pomidorkiem jakies 6 kromek :P
Ago co będziesz Twixa wyrzucać, wyślij go do mnie, ja ostatnio nie patrze na to co jem, Twixa też zjem :roll:
Pipuchna ja też mam miekkie serce, i też mi żal było samotnej czekolady, to ją zjadłam, całą :roll:
zróbcie coś ze mną, bo ja juz naprawdę do niczego sie nie nadaję :cry:
dobrze, zę chociaż Ago jest gruba i tłusta, nie jestem osamotniona :cry:
Napisalyscie ze jestem silna ale ile jesczze musze zniesc?????????/ mam juz dosyc wlasnie slcham metalu i sie uspokajam :( znow byla awantura ale debil zdarzyl zwiac jak policja sie zjawila :( :x :x :x :x :x kur...a ja go zabije.... nie niemoge bo mam corke i meza,czy ktos zna jakiegos szamana voodoo????????? pytam powaznie.... :evil: :twisted:
dobranoc....
Nie znam szamana, ale wiesz co, na psycholi chyba nie ma rady. Jutro będzie nowy, lepszy dzień
Spokojnej nocki