Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

PIPUCHNA co sie dzieje???????????????????????????????????????????? ?


Zakop zaraz tego dołka i chodz do nas

Ewunia!
My sie naprawde martwimy!

Ale opowiem Ci co mnie ostatnio milego spotkalam.
Przed wakacjami kupilam sobie czarnego T-shirt'a ztrzema slicznymi rózowo-bialymi stokrotkami (ktore uwielbiam)
no i ide sobie ostatnio z moja coreczka w tej koszulce. mala gada jak szalona, a ja do niej sobie "gugam"
i przede mna idzie jakis facet i tak na nas patrzy i patrzy i nagle mówi
"- to jest ten pierwszy kwiatuszek? Piekny, ciekawe jakie beda nastepne"
Strasznie to bylo mile

No prosze jaki komplement :P

pewnie zaraz poprawil ci sie humorek na reszte dnia

Nio

ale jak wrocilam do domu to drzwi otworzyla tesciowa-jedza
i wtedy przypomnialam sobie tego goscia

Jej tak pewnie nigdy nikt tak nie powie

Ewunia, skarbie!
Jestes?
Jak nie chcesz pisac na forum to chociaz daj znac na priva

No chyba ze o chwasty by chodzilo

o to to!!!

jestem ,musialam sie przejsc

wiecie czasami zachowuje sie tak jak male dziecko ktore chce dostac zabawke a rodzice nie pozwalaja ,jest mi poprostu przykro i tyle a tak wogule to nic sie takiego nie stalo poprostu chcilam z mezem jechac do innego miasta i mi nie pozwolil wzial szwagra i pojechali ,tlumaczyl sie ze jesli cos sie by stalo to im a nie nam wedlug mnie to zadne usprawiedliwienie poprostu pewnie nie chcial zebym z nim jechala ale ch..j z tym mam to w nosie

Karla wg mnie te kosmetyki sa super mam chyba wszystkie z tej serii i goraco polecam
Sylwia dziekuje za kwiatka i masz slodka buzke fajniutki komplement dostalas ja pewnie bym sie speszyla,kolor czerwony by mnie zaatakowal i poszlabym z tamtad
Agus pewnie wieczorem dolka zakopie narazie mi przykro jest
a co do dietki to wczoraj do wieczora bylo super a wieczorem zjadlam 6 kostek ptasiego mleczka a dzis jako tako idzie zjadlam jogurt naturalny z ziarnami i wypilam kawe i zjadlam 1 tic tac-a i 1 petitka łódeczke

O jak dobrze ze jestes!
To dobrze, ze nic powaznego sie nie dzieje
A mąz..
Jak chcesz sie odegrac to tez sobie gdzies wybyj i nie bierz go ze sobą pod byle pretekstem
Nie chce cie podburzac przeciw mezowi,ale mnie tez sie zdaje, ze on po prostu nie chcial z Toba jechac