-
No jasne,że z Wami się poodchudzam, bo będzie mi żal i zazdrość tyłek ściskać jeśli Wy będziecie chudnąć a ja nie - taka mobilizacja :D
Qurcze przegrywamy w siatkę....buuuuu, ale w między czasie 35 minut orbitreka zalicztłąm czyli zawsze coś :D Zajrzę jeszcze później.. :)
-
No i dziewczynki 2 dzien na 1000 - 1200 kcal przetrwany całkiem ładnie :D Czyli juz powoli się przyzwyczajam znowu do dietki...teraz mam małe postanowienie az do świąt - żadnych słodyczy i codziennie ćwiczenia...a,że upaciuch jestem to wiem,że nie będę miała z tym problemu :D
-
No i tak malutko jak dzisiaj to dawno nie zjadłam i do tego w ogóle nie jestem głodna :D Tylko są naleśniki w kuchni,ale nie tknę żadnego - taka ze mnie twardzielka :D Za to orbtrek musi być dzisiaj tez wskazane jakieś min 30 minut :D Heh obym jak najdłużej miała taki zapał do ćwiczeń i diety jak teraz :D
-
No i Agniesia sobie powoli chudnie i cwiczy i jest ok...jak zejde do 63 bede w 7 niebie, ale to jeszcze troche, a teraz mam straszeczna motywacje jesli o to chodzi...tylko te swieta na horyzoncie i potem tyle wolnego...hmm...ale jakos to bedzie..byle nie przesadzac;)
-
Najserdeczniejsze życzenia: Cudownych Świąt Bożego Narodzenia Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija. Tobie i całej Twojej rodzinie życzy ...MAGULEK Z CHłOPAKAMI :P :P :P
-
Diekuję Maguniu za pamięć :D
Ja sobie dietkuję powolutku, święta jakoś minęły, całkiem nie najgorzej...teraz znowu grzeczna dietka :) Echh..całkiem zadowolona jestem, tylko troszkę mi leń w tyłek z ćwiczonkami weszedł,ale to poprawię :twisted: Odbijam je sobie zapierdzialając w pracy jak mały samochodzik 8) Jutro planuję zakup parowaru :) Tylko kurcze się zastanawiam bo nie wiem jak mi pójzie z gotowaniem w nim :roll: Brak pomysłów na żarełko :? Ale dam radę :D W końcu muszę być zdrowa i szczupłą a nie tylko szczupła...a do zamawiania sukienki już tuż tuż... :D
-
No i parowar zakupiony :D
Zoemniaczki w plasterkach są super - taki inne niż gotowan - naprawdę pyyyycha i jabłka parowane też - pychota...teraz muszę pkombinować z gotowaniem w tym urządzonku, bo to super zdrowe jest przecież :D Tylko średnio jak na razie z pomysłami :roll: Jeśli ktoś tu w ogóle do mnie jeszcze zagląda, a ma jakieś pomysły to chętnie poczytam :D
Pozdrawiam i SZCZęśLIWEGO NOWEGO ROKU żYCZę :D :D
-
Hej Agniesiu :D
zaglądamy :D tylko nie zawsze piszemy :D
dzięki za życzenia i tobie tego samego życzę :D
Nie mam parowara, i nie za bardzo ci mogę podpowiwedzieć. Ale wydaje mi się że chyba mięso lub ryby spokojnie możesz tak przyrządzać, i wszystkie prawie warzywka chyba też :D
albo poszukaj w necie jakiś fajnych przepisów. Ja osobiście najbardziej lubię proste dania, nie jakieś udziwnione. A ty przygotowuj się do gotowania, w koncu slub coraz blizej :D
A ile taki parowar kosztuje ?? podaj ceny, innych modeli też.. Może ja sobie zaszaleje i tez kupię ?? :roll:
w każdym razie chce kupić sobie jeden garnek Zeptera. Będe mogła gotwac bez soli i będzie smaczne. Jużprobowałam i pyszne jest takie jedzonko. A od jakiegoś czasu nie uzywam soli i brak mi tego garnka.
Pozdrawiam :D
-
No to skoro zaczyna się nowy rok, czas postawić jakieś Noworoczne postaowienie przed sobą :D Czyli dojść do jakichś 63 kg do powiedzmy połowy lutego :twisted:
Zaczynam bieganie, ćwiczyć juz ćwiczę, tylko ograniczyć żarełko co już zresztą uczyniłam więc muszę w ty wytrwać, bo już naprawdę niewiele potrzebuję do osiągnięcia celu wagowego :) A kształtowanie sylwetki potrwa niestety jeszcze spooro czasu...a najgorsze,e mój przyszły mąz upiera się na dzidziusia i to juz iedługo, ale nic z tego :twisted:
Za duże planów itd przede mną, więc dzidzia musi jeszcze poczekać :D No to jeśli chodzi o postanowienie to do dzieła :D
Parowar kupiłam w promocji za 96 zł, nie chciałam droższego, bo nie wiedziałam jak takie urządzonko będzie się sprawdzać,ale juz powoli widzę,że nie będzie źle :D A napewno będzie bardzo zdrowo :D
Tak,że czas zakasać rękawy i wziąć się za siebie tak ju konkretnie w końcu do slubu już coraz mniej czasu, co pokazuje nieubłagalnie moj liczniczek :shock:
-
Witaj Aga miło Cie widzieć na forum i ciesze się że u Ciebie wszystko w porządku :P :P ten Nowy roczek bedzie dla Ciebie bardzo ciekawy i pełen nowych wyzwań ślub może dziecko :wink: wiem że masz na to czas ale różne rzeczy mogą sie zdarzyć :wink:
Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje, zapomnij o wszystkich nieudanych dniach,
przekreśl niewarte w pamięci chwile
i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni
wchodzi się na najwspanialszy bal świata.
:P :P :P :P :P :P :P życzę Ci dużo szczęścia miłości samych radosnych dni pełnych miłości :P :P :P :P :P :P