No i pierwszy dzionek z moimi nowymi postanowieniami minał Moze nie do konca spełnilam swoj plan ale i tak jestem zadowolona pocwiczylam sobie porzadnie na siłowni pobiegałam na biezni i na rowerku stacjonarnym. Z przejazdzek po lesie nici bo ciagle przepadywalo.
A oto moje dzisiejsze menu:

Śniadanko:
Płatki Fitness z mlekiem 0%
II śniadanko
sok marvit marcgewkowy + brzoskwinia + 3 sliwiki + 1 wasa
obiadek
pierogi rózne w pierogerni
kolacyjka (teraz wcinam)
twarozek z sera chudego i mleka 0%
w miedzyczasie przegryzlam tez jabłuszko sobie

Dzis zrobilam remanent w szafie i wywalilam wiekszosc ciuchow lub oddalam mamie. Pusto sie zrobilo. Spodni nie mam najbardziej. Trzeba sie wybrac na zakupy póki sa przeceny jeszcze.

Polecam preparat Nivelazione ktory słuzy zaróno do odchudzania jak i potem do utrzymania wagi. Sa kapsulki na dzien i na noc te dzienne zawieraja L-karnityne, blonnik i cos tam jeszcze a te na noc caly zestawy mikroelementow ktorych dostawy sa dostarczone podczas diety.

Agulon,
dzieki za cynk . ja jestem studentka biologii wiec jak by co to sluze pomoca
Tylko ze tak naprawde ciezko sie wziac za to samemu wiec jak bede miala toche wiecej czasu to sie zapisze na jakies lekcje. Ale stronki sobie poprzegladam jak mowilam mam nadzieje ze sie chociaz opatrze Dzieki za stronki Aga

No a jutro wybieram sie na tzn Fit Ball jeszcze nigdy na tym nie bylam wiec moze byc smiesznie :P

No skubne sobie chyba jeszcze jakiegos owocka