-
Znow ja ;-)
Witajcie!
2 lata temu kilka razy bywalam na tym forum. Schudlam wtedy 25 kilo. Z czasem 10 przybylo. 2 tygodnie temu wazylam 53-54 kilo, (wzrost 15 obecnie 51 kilo chcialabym zrzucic jeszcze 6, bo najlepiej czuje sie przy wadze 45 kilo Mam nadzieje, ze te wpisy na forum pomoga mi w samokontroli Licze tez na Wasze cenne uwagi oraz porady
Dzisiaj jakos sie trzymam. W tym tygodniu jem tylko owoce i warzywa i pilnuje zeby nie przekroczyc 1000 kalorii. Jednoczesnie walcze z cellulitem, ktory jest moja zmora mysle ze owoce i warzywa beda moimi sprzymierzencami w tej sprawie 0 soli, 0 cukru.
Dzis zjadlam jakies 300g surowki wiosennej (mmm byla pyszna), na obiad ziemniaczki i fura gotowanej kapusty z marchewka i jablkami i do tego salatka z ogorkow i pomidorow.
Za jakas godzinke przepyszna salatka z bananow, jablek i rodzynek pokropiona sokiem cytrynowym mmmm przepyszna ta dietka
-
no to zjadlam ta pyszna salatke, do tego banana na kolacje i jeszcze wcisne pozniej jablko. Wszytsko wyjdzie 712 kcal. To i tak troche malo... bede musiala cos zjesc zeby dobic przynajmniej do 800... To moze zamiast 1 jablka beda 2
Jabluszka podobno dobre na przyspieszenie metabolizmu
Godzinka intensywnych cwiczen za mna... uff ciezko bedzie... Dieta pewnie jeszcze jakies 6 tygodniu a pozniej akademik, zycie studenckie... Ciezko bedzie cwiczyc codziennie i utrzymac kondycje, ale dam rade
-
Ahh dzis pozwolilam sobie na maly kawaleczek ciasta z jablkami na szczescie w ciagu calego dnia nie zjadlam duzo i bilans sie wyrownal musze sie tylko pilnowac i nie zjesc niczego wiecej dzis wieczorem
Dzis mamy swieto wiec troche sobie pofolguje i odpuszcze codzienna gimnastyke.
Wynik: 816 kalorii Od niedzieli podwyzszam o 100
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki