witam;*
buziak i milego dnia;*
Wersja do druku
witam;*
buziak i milego dnia;*
zjadlam diabolo pomidoro :P (bardzo ja lubie)
zaraz zbieram sie na promocje,w dodatku poklocilam sie z Misiakiem i sie nie odzywa,a nie wiem kiedy sie zobaczymy :cry: nie wiem jak ja w tej pracy wytrzymie :cry:
mam nadzieje ze sie szybko odezwie :!:
na pewno mu przjdzie i juz jutro nie bedziecie pamietac o co sie poklociliscie:D
buziak;*
kaczuszka będzie dobrze
http://img133.imageshack.us/img133/7...u6t6533ht0.gif
hejka :)
kaczuszkooo nie martw się... faceci już tak mają... jak coś się dzieje to robią się cichutcy... jak myszy pod miotłą :) odezwie się... napewno :)
No pewnie,że sie odezwie-zobaczysz ,ze szybko wyparuje z niego złosć :D
Będzie dobrze :!:
Oj znam ten ból Kaczuszko,ale mam andzieje,że nie będzie zbyt uparty :)
dobrej nocki :D
Oj ci faceci... Zaraz zatęskni i będzie mial wyrzuty sumienia :) Nie martw się będzie dobrze :) :*
No i jak?Przeszło mu?
I jak dietka? :D
MIsiak byl porzadnie wkurzony,jeszcze nigdy taki nie byl :twisted:
to bylo straszne,ale juz jest ok :wink:
______________________________________
zaraz znikam do sklepu na promocje :P trzeba pieniazki zarabiac,bo jak schudne to zaszaleje i kupie sobie duzo ladnych ubran :P
______________________________________
wczoraj ladnie dietka poszla,waga juz prawie na 58 :P
no widzisz, wszystko się układa pomyslnie
łagodnego dnia pracy :D
milego wekendu :D :D
Ja też Ci życzę miłego dzionka, czasem warto się pokłócić, bo potem godzenie jest przyjemne :wink: no i oczyszczające :)
...ponoć każda przetrwana sprzeczka wzmacnia związek :)
dietkuj tak dalej :D :*
miłego dnia w pracy :twisted:
ostatnio w mieście byłam.. normalnie jest z czego wybierać... [...] jedno słowo: KASA! ;)
No, postanowiłam sobie trochę przyoszczędzić i wybrać się na jakieś porzadne zakupy ubranek :twisted:
Prawie 58 kilo? :shock: Łoł! To gratuluje :*
CU! ;)
Ja tez przyłaczam sie do gratulacji-oby tak dalej :D
witam;*
a nie mowilam ze mu przejdzie:D
buziak i milego wieczorku;*
I jak Słoneczko dzien Ci mnał?? Mam nadzieje,ze na promocjach nie było za cięzko pracusiu cio??
A z facetamiz awsze tak jest wkurzaja sie,a le w końcu jest ok, bo oni bez nas życ nie mogą;))))) i w ogóle nas kochają hehe:))
słoneczko zycie Ci pięknej gwieździstej nocki:)
dietkowalam ladnie ale jak szlam spac i lezalam w lozku przed tv mama mi princesse przyniosla i ja zjadlam :twisted: nie umialam sie powstrzymac :!:
to takie wkurzajacace jak caly dzien dobrze wszystko idzie a wieczorem katastrofa :!:
ale ciesze sie z tego ze przynajmniej sie nie objadam :!:
zaczelam dzien od serka danio,kawy i paczki herbatnikow bebe takich malusich :wink:
znikam zaraz do pracy... :twisted:
Nie martw sie ta princessa-w koncu to tylko 1 wafelek anie jakis mega napad i 6000kcal.Głowa do góry :D
A gdzie pracujesz,że nawet w niedziele nie masz wolnego? :shock:
miłego dnia pracusiu ;)
ciesz się że tylko jedna :D
przynajmniej zaspokoiłaś potrzebę cukruu ;)
Mi na szczęście nikt princesy do łóżka nie przynosi :D Wogole ze słodyczami ostatnio w moim domku krucho, co mnie cieszy :D Same ciastka i biszkopty których nie lubie :wink: A ten tydzien też bedzie super, bo moi staruszkowie jada sobie na wakacje, pieniążki zostawia na jedzenie..ale jak zwykle lodowka bedzie pusta a w szafie pare nowych ciuchów :wink: Milej pracy
kaczuszka123 wieczory są najgorsze a tak trudno odmawia się ulubionego jedzenia. Czasem sobie myślę, że powinnam mieć na czole napisane:
Odchudzam się. Nie dokarmiać!
Miłego dnia i dużo silnej woli!!!
oj, niedziela w pracy... eh
pogoda do d.. wiec w sumie nic nie tracisz :lol:
miłego dnia, lekkiej pracy :D
Racja.. pogoda nie za fajna, zimno, nieciekawie, więc dzionek w pracy, nie jest najgorszy ;) A ja przed książkami.. :/ No cóż.. tak też bywa..
Dietkującej niedzieli :*
Witam;*
milego dnia i milego poczatku tygodnia;*
Pieknie sobie radzisz z dietką i ten spadek wagi, brawa :!:
A jedna princessa, cóż, byle jedna i nie co wieczór :wink:
Powodzenia życzę :!:
tita, świetny tekścik na czoło :wink:
Witaj kaczuszko :* Chciałam tylko przywitać się po długiej nieobecnosci i podziękować za wszystko :* Myślę, że wiesz za co :D Slicznie CI idzie, nie przejmuj się niczym :D Miłego wieczorka :*
Oj Kaczuszko kochana, princessa to pikus :D Przynajmniej mialaś chwilkę przyjemności przed snem :wink:
Pozdrawiam :*
Hej Słoneczko jak tam poniedziałek? Radziłaś sobie dietetkowo? Pewnie miałaś dużo latania na uczelni bidulko? :roll:
Trzymaj się cieplutko słoneczko, rpzesyłam cieplusie buziaczki i życzonka pieknej nocki:))))
Ps. Princessa- czasem trzeba się angrodzic za bycie dzielną, a princessa nie jest aż tak kaloryczna, wiec sie nie liczy hehe;))
A kaczuszka... zniknęła :roll: ....?
kaczuszka, gdzie odpłynelas? :wink:
miłego dnia kaczuszko :) mamy nadzieję,że się nie obijasz,znaczy nie objadasz :wink:
buziak;*
miłego dnia :D
Dziewczyny gdzie jest kaczuszka123? Co się dzieje, że nie ma czasu wpaść na własny wątek? Kaczuszka123 :!: Wracaj natychmiast :!:
Puk puk, kaczuszko :?:
Udanego dzisiejszego (i nie tylko) dzionka życzę :!:
Może po prostu tak zapomniała się w ćwiczeniach że ćwiczy ćwiczy ćwiczy i nie ma czasu wpaść ;) Dziewczyny bądźmy wyrozumiałe :)
PS. Choć fakt, że jakoś nieswojo tu bez Ciebie ;)
jestem jestem :P ciesze sie ze wy tez jestescie :wink: :wink: nie mialam kiedy wpasc,
a wczoraj sie jak swinia objadlam :oops: taka zla jestem ale dzisiaj juz ladnie,
mam takie zawalone dni ze nawet nie mam kiedy na forum wejsc,nie mam kiedy pocwiczyc :twisted: juz nie mowiac o obijaniu sie :wink:
i katar mnie zlapal :!:
ale w czwartek juz pocwicze :P bo od czwartku mam luzniej :!: i zwazyc bym sie musiala w ramach kontroli mojej wagi :P czy przyapdkiem mi nie przybylo :twisted:
Cieszę się, że jesteś :!: Martwiłyśmy się tu o Ciebie :)