co tam kaczuszko, bo u mnie z humorkiem kiepsko :cry: mam nadzieję, że Ty chociaż masz lepszy i Ci miło czas mija :D :D :D
Wersja do druku
co tam kaczuszko, bo u mnie z humorkiem kiepsko :cry: mam nadzieję, że Ty chociaż masz lepszy i Ci miło czas mija :D :D :D
Kaczuszko kochana- lepiej na mazurach. Tutaj u mnie w Mrągowie jest fajna trasa nad jeziorem- w sam raz na bieganie :D i w ogole to pięknie :D w centrum miasta molo, jeziorko itp.
notnormalgirl kurcze ale ci zazdrosze!!ja niestety musze zyc w wielkim miescie, gdzie nawet fajnych scieżek rowerowych nie ma, po ulicy nie ma szans jezdzic, wiec zostaje mi chodnik:(?tandeta, a o bieganiu to nawet nie marze, bo nawet niemam gdzie:(
kaczuszko jak tam z fietkowaniem dzis?:)
Wyjeżdżam na 21 dni (na 4 dni do Krakowa i na 17 dni do Krościenka :) ) Chciałam uprzedzić, że nie znikam bez słowa. Mam nadzieję, że kiedy wrócę będę miała się czym pochwalić :) Gorąco pozdrawiam i trzymam za nas kciuki :)
http://www.psdmag.org/galeria/albums...rmal_roza2.jpg
Wczoraj bylam taka zalatana ze nie mialam kiedy wpasc :P
Pogoda jest straszna,zimno i pada az nic sie nie chce :cry:
okropny caly ten sierpien byl :!:
musze sie zabierac za nauke,to jest najgorsze,ciezki ten semestr mialam,i jeszcze poprawka,nigdy nie zapomne tego roku :wink:
W Katowicach to racja nie ma gdzie sie ruszyc :twisted:
ale rowerek duzo miejsca nie zjamuje,zawsze sie gdzies go wcisnie,najlepiej przed telewizorem :wink:
jak nie macie dziewczynyny miejsca na rowerek to moze stepper jakis??
ja bym sobie bardzo steperek jakis chciala kupic :wink: ale nie mam hajsu :twisted:
Dzisiaj zaplanowalam sobie glodowke,mam nadzieje ze wytrwam,na razie jest ok
ale dopiero 11 na zegarze,
wypilam juz 1 kawe,kawa mi pomafa,zapycha mnie,
zaraz srobie nastepna :P
wczoraj nie dietkowalam za dobrze,ostatnio dieta wogule mi nie idzie,
mam ochote objadac sie i to od samego rana :!:
ale pameitam ze rok temu w sierpniu tez sie tak objadalam :wink:
zwykle mam tak ze kazdy rok pod wzgledem diety jest u mnije taki sam :wink:
kazdego roku w te same miesiace odchudzam sie i w te same miesiace objadam sie.
Smieszne to jest bardzo :P
Kaczuszko chyba każda z nas tak ma, dlatego tu jesteśmy. Mi narazie przeszły dni objadania, ale wiem jakie sa starszne. Miałam tak cały czerwiec i nawet lato i strój kąpielowy mnie nie mobilizował, dopiero wyjazdy coś ruszyły w mojej mózgownicy. Narzaie mogę się pochwalić, ze jakoś ataki żarłoczno-lodówkowe mi przeszły, ale jak znam życie, pewnie powrócą. Głowa do góry, nie tylko ty masz takie problemy, więc nie jesteś sama. Buziaczki
Te dni objadania sie sa straszne :evil: u mnie trwa to juz jakis miesiac :cry:
okropnie sie z tym czuje,czuje wstret do siebie,
zrobilam sobie kolejna kawe,
zeszlam do kuchni i w lodowce cudne ciacho bylo :!:
i ugryzlam i zaraz szybko wyplulam :wink:
jestem zadowolona z siebie :P
no i pięknie :!: :!: :!: jestem z Ciebie dumna, moja kaczuszka :*
Ale ja też tak miałam... u mnie też to trwało jakiś miesiąć... od samego rana.. śniadanie, zaraz po śniadaniu coś dobrego, potem obiad, coś dobrego i tak dalej.. jadłam, aż sie napchałam i już nic nie mogłam wcisnąć, albo jadłam, aż zrobiło mi się niedobrze i przez chwilę nie mogłam patrzeć na jedzenie, ani o nim myśleć...
Ale postanowiłam, że się to zmieni... dziś mój pierwszy - na razie - ładniutki dzionek...
Kurcze tylko szkoda, że pada... nie! co ja mówię! leje! No właśnie... :evil: Kurka wodna, leje i leje i nie chce przestać... kałuże, mokro, nudno, sennie... nie nawidzę deszczu i jesieni :!: :!: A jesień przypomina mi o wrześniu i automatycznie o szkole i nudnych po południach :!:
Ale na poprawę humoru, wrzuciłam Wam tu mp3-eczkę ;) Pewnie ją znacie to Loona - Bailando, ale bardzo fajna... teledysk jeszcze lepszy :P
http://www.sendspace.com/file/69ot9i
kaczuszka, ale po co sie głodzisz? zjedz coś zdrowego, coś mało tuczącego.. i po sprawie :)
Pozdroovka :*
ja to sie jednak nienadaje do glodowek :roll:
zjadlam 2 niektaryny :P
jesli sie jeszcze na cos skusze to na pewno beda to owoce albo jakies warzywa :!:
Karateka masz racje pogoda okromna :cry: szaro zimno i deszcz :twisted:
gorzej byc nie moze :!:
Kaczuszko dziękuje za odwiedzinki i tez wpadam z wizytą :D Po pierwsze nie polecam ci glodówki, lepiej zjeść trochę mniej ALE ZJEŚĆ :twisted: bo potem będzie napad i znowu żal do samej siebie, tez to przerabiałam :roll: A u mnie pada a miałam sobie pobiegać i nic z tego, cuż zostaje mi skakanka. Trzymaj się :D