Buiziaczek Walentynkowy
http://www.kartki.bej.pl/kartki/anon...encie_duza.jpg
Wersja do druku
Buiziaczek Walentynkowy
http://www.kartki.bej.pl/kartki/anon...encie_duza.jpg
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI WALENTYNEK!!!
Milych Walentynek!.
Tusia.
Pozdrawiam czwartkowo :D
Witam, jak tam dietkowanie ???
Witajcie kochane
Wczoraj nie miałam internetu, niestety takie są zalety(?) radiówki, a chciałm wam zyczyć udanych Walentynek. Za to dzisiaj mogę wam pożyczyć udanego Tłustego Czwartku i oby nie był za tłusty.
Wczorajszy dzień miałm w ruchu. Najpierw spacer szybkim marszem, który trwał godzinę, potem dojście i powrót z siłowni czyli razem 40 minut, no i sama siłownia, na której spaliłam 910 kcal, tyle ile było na sprzętach, które mają liczniki, ale robiłam też inne ćwiczenia. Wiecie co, zrezygnowałam z ławeczki i nie boli mnie kręgosłup, czyli moje bóle były spowodowane tą ławeczką. Ale na siłowni rozłożyłam matę i ćwiczyłam na mięśnie brzucha, dzień wcześniej koleżanka wuefistka dała mi zestaw. To są ćwiczenia, które nie obciążają kręgosłupa. Potem pojechałam do koleżanki, a potem jedna przyszła do mnie i siedziałyśmy przy drineczkach. Wiem, że nie zabardzo to pod względem dietkowym, ale raz na jakiś czas można. Ja się z nią dawno nie widziałam, więc była okazja.
Poza tym mój mąż już nieźle śmiga po stokach. Zjeżdża po stokach, które mają ponad 1000m, a bardziej w okolicach 2000.
Jeszcze nie mam planu żywieniowego na dziś. Narazie na śniadanko zjem jajeczko i plaster sera białego.
Eyeczko, bardzo piękny miałaś wczoraj dzień ćwiczeniowy :D :P
Dzisiaj też Ci życzę równie udanego :D :wink:
Dziękuję Kasiu...Czy wiesz , ze jak jadę na rowerku to zawsze myślę o Tobie, jak mogłaś pokonać tyle kilometrów na swoim rowerku. I nawet chwalę się kobietom z siłowni, że zrobiłaś 80 kilometrów w ciągu 115 minut?
Dziękuję Kasiu...Czy wiesz , ze jak jadę na rowerku to zawsze myślę o Tobie, jak mogłaś pokonać tyle kilometrów na swoim rowerku. I nawet chwalę się kobietom z siłowni, że zrobiłaś 80 kilometrów w ciągu 115 minut?
Piekny dzień ruchowo - ja się lenię :oops:
Miłego dnia Ci zycze!
Wczoraj miałas super dzień!
Gratuluję i pozdrawiam
Dziewuszki wczoraj dałam się pokonać Tłustemu, chociaż pączków nie tknęłam, cóż trudno :oops: Za to dzisiaj siłownia, wczoraj cwiczyłam tylko w domu, spacerek też był, ale już mniejszy niż dwa dni temu.
Jutro jadę do rodziców, cieszę się bardzo, bo to krajobraz podgórski :P , jest tam ślicznie, kiedy jest śnieg lub jak wiosna zagląda do okien :P Tylko juedna rzecz moja mama pewnie będzie nękać zapachami z kuchni i pysznościami na stole, ale muszę przynajmniej być tym razem twarda :roll: Będę zdana tylko na ćwiczenia domowe, ale zabieram hantle i będę ćwiczyć codziennie, to na pewno nie to samo co siłownia, ale lepszy rydz niż nic :P No i dieta musi być....Obym nie dała opanować się diabełkowi łasuchowania :twisted:
A teraz brykam do was
trzyamj się mocno - wiem co mamy potrafią - moja zawsze kopytka robi, a wiesz, mogę ich sama nie zrobić, kupne nie dobre, ale jak leżą przede mna :P .....
byle nie za dużo
Dzień dobry :D
miłego pobytu u rodziców zyczę :!: :lol: I nie daj się mamusinym pysznościom :wink: :lol:
Eyeczko, dobrze policzyłaś, ale może też być 60 % i wtedy będzie 116 :P
Witaj Eyka,171cm wzrostu i 59kg do tego duzo ćwiczysz to chyba jest nienajgorzej??Dzieki za wpisik u mnie.Dobrze wiedziec,ze nie tylko ja mam czasami grzeszki na sumieniu :oops: .Ale mysle,ze najwazniejsze w tym dazeniu do zgrabnej figury jest by nie zagubic gdzies samej siebie pod tymi tabelami kalorycznymi i dbałość o zdrowie.
I nie przejmuj sie,ze nie będzie silowni,wazny jest sam ruch.Nie trzeba wydawać nawet kasy na cwiczenia-czytałam pamietnik Ladydevil-codziennie konsekwentnie 2 godzinki ćwiczen,dietka a efekt przekraczający wszelkie oczekiwania,moja motywacja ze ja tez mogę :!: .No teraz dodatkowo te ładne ubrania ,ktore wczoraj kupiłam,mam pole do popisu by dobrze na mnie leżały,z 3kg chociaż.
Miłego dnia życzę!!!
Dziękuję dziewuszki mam nadzieję, ze nie zapomnicie o mnie przez ten tydzień. Ja tak szybko, bo mąż zaraz wraca z tej swojej podróży - będę za Wami tęsknić, gdybyście miały ochotę to dajcie swoje numerki, to będę wysyłała smsy: elizapych@wp.pl
Baw się dobrze :D
Eyeczko, miłego wyjazdu, baw się dobrze!!!
Przesłałam Ci mój numer telefonu, będzie mi bardzo miło, jak prześlesz mi smska, co u Ciebie słychać dobrego :D
Pozdrawiam :P
Buziaczki weekendowe http://fmania.pl/images/smiles/smilie_blumen1.gif
Dzień dobry :D
Miłej soboty życzę :lol:
Ja też wysłałm numerek mój :P
Miłego wekeendu
Wietrzę, żebyś miała świeże powietrze, jak wrócisz :wink: :lol: :D
Baw się dobrze :!: :P
Eyko,ja nie zapomne i jak wrócisz odezwij sie.Tez bym chetnie gdzies wybyła,mam chęc na długie spacery ale lubie bezludne miejsca,zielen i mało spalin. Od kwietnia jesli będzie juz cieplo zamierzam namowic mame na wycieczki rowerowe za taka wioske-pieknie tam bo tylko rzeczka,pola,las i zwierzatka,wypoczynek psychiczny i fizyczny.
witma;*
wrocilam:D wybacz ze jestem trochen a razie nie w temacie ale postaram sie nadrobic zaleglosci:D
a na razie zycze tylko milego popoludnia;*
Eyeczko, podlałam kwiatki :P :lol: :lol:
buziak na mila niedziele;*
Wiele osób ma wątpliwości, jak spalać skutecznie i zdrowo tkankę tłuszczową - postanowiłam więc zamieścić link do bardzo ciekawego artykułu - jeśli wiesz to wszystko, to z góry przepraszam za jego wklejenie, jeśli jednak masz jakieś wątpliwości, to proszę PRZECZYTAJ!! :P
JAK ĆWICZYĆ, BY POZBYĆ SIĘ TKANKI TŁUSZCZOWEJ? MAM NADZIEJĘ, ŻE TEN ARTYKUŁ ROZWIEJE WSZELKIE WĄTPLIWOŚCI, JEŚLI JE MASZ :P :D
JEŚLI ICH NIE MASZ, ZIGNORUJ GO I NIE CZYTAJ :wink:
Powodzonka w nowym tygodniu, jak się poniedziałek udał? MI sie udał bez czekolady!
zagladam :D
POZDRAWIAM
Ello eyczko!.
Pieknie cwiczysz. Mam nadzieje ze motywacja do cwiczen powroci i do mnie...
Badz twarda!!.
Pozdrawiam.
Tusia.
Wróciłam, miałam napisać coś wczoraj, ale mój mąż okupował komputer :lol: Cóż u rodziców wiosna pełną parą, jest tak tam ciepło i spokojnie...nie to co w mieście, dlatego takie wypady na wieś są według mnie odstresujące. Pofolgowałam sobie poprzez mamine jedzonko, ale wagę podam jutro jak w miarę powrócę do normy. Spodnie stały się ciaśniejsze, niestety,a le wiem, że przy dietkowym jedzeniu to szybko się zmieni. U rodziców zaliczałam tylko spacery, wzięłam hantle, ale nie ćwiczyłam. Byliśmy na stoku, ja siedziałam w knajpie przy piwku (to było jedyne piwko przez cały pobyt), a potem robiłam zdjęcia jak mąż szusuje na nartach :lol: Gdybym umiała wklejać zdjęcia to bym wkleiła, dlatego proszę o radę.
Dziękuję dziewczyny za wpisy podczas mojej nieobecności: Kasiu Cz. (smsa nie wysłałam, bo nie miałam nic na koncie,a le wyślę i tak jak tylko doładuję telefon, wiadomo KONIEC MIESIĄCA; artykuł zaraz przeczytam jak tylko nadrobię zaległości w pisaniu), Waszka ( to samo dziękuję za numerek i wyślę smsa jak tylko moje konto telefonowe będzie pełne, dziękuję, że byłaś przez ten czas ze mną), Oskubana ( Jedynie Tobie wysłałam, ale i tak z telefonu męża; dziękuję za pamięć), Grubasku, Tussiaczku, Jolu27, Savciu
Zapomniałam napisać, ze wczoraj ćwiczyłam jakieś 40 minut i dzisiaj mam takie zakwasy, ze prawie chodzić nie mogę :lol: Ja się cieszę, bo widocznie ćwiczenia podziałały na partię nóg, które nie były ćwiczone. Zrobiłam 40 przysiadów, niby nic, a jednak te mięśnie były przeze mnie zapomniane. Oczywiście były jeszcze inne ćwiczenia m.in. 5 minut rowerku na plecach - trzeba sobie jakoś radzić :P Później napiszę mój jadłospis na dzisiaj
dobrze ze ladnie cwiczysz:D
buziak na mila neidziele;*
Oj, to było wczoraj...Dzisiaj też mam zamiar, ale tymczasem idę dokończyć książkę, bo zostało mi 60 stron, a potem zacznę ćwiczyć. Teraz próbowałam zrobić przysiad, aby sprawdzić po czym mam te zakwasy i już wiem, że po tych 40 przysiadach :roll:
A ja dziś zamierzam spać, spać spać i jeszcze raz spać ile wlezie :D
Cieszę się, że jesteś
helo eyka :)
a jaką ksiązkę czytasz;> w ogóle ile Ty wiosen liczysz? :roll:
Ło... kurcze wszyscy ćwiczą a ja na tyłku siedzę :roll: ale dzisiaj na ćwiczenia nie mam czasu.. :?
Buźki ;*
Bardzo ładnie ćwiczysz :D dobra dziewczynka!
Ja też mam fajną książkę do poczytania, ale najpierw musiałabym od tego komputera odejść, więc jeszcze musi poczekać.
Z moich ćwiczen na razie nici, bo strasznie mnie bolą mięśnie karku, nawet nie wiem, czemu :( może to brak rozgrzewki przed pływaniem w piątek Albo 6weidera z rana, a rano wszystko zastane miałam :? tak czy owak jestem uziemiona z ćwiczeniami ,aż samo nie przejdzie,bo nic raczej nie zrobię z tym sama.
powodzenia i miłego czytania :P