-
Tylko Kasia i Korni za mną piszą? Oj nieładnie dziewuszki, bo ja każdej próbuję coś napisać. Z drugiej stronyy lepsze dwie niż żadna towarzyszka boju.
Bilans dnia wczorajszego:
kromka razowego z plastrem s.topionego, 2 plastry pomidora
2 łyżki musli +mleko 0,5%
troszke paluszków
rybka smazona na pół łyżeczce oleju, niestety ją niedosmażyłam i była bleeee
banan, jabłko
herbata rumiankowa z łyzeczką miodu
2 łyżeczki miodu
Jakoś wzięło mnie na ten miód - nie wiem czemu.
Zajęło mi sporo czasu zanim mój "wspaniały" internet zaczął działać w miarę...
Dzisiaj to cholerne usg, wczoraj normalnie się poryczałam,a le moze będzie dobrze
-
Miod jest dobry,pamietam jak bylam mala zawsze lubilam na sniadanie mleczonego rogalika z maselkiem i miodem i do tego kakalko :P
pychota
teraz tez bym wciela
a paluszkami sie nie przejmuj
troszke nie zaszkodzi,lepsze paluszki niz chipsy,
paluszki maja malo tluszczu 
z tego co pamietam to jakies 3gramy a chipsy prawie 50
Milego Dnia:*i buziaczek
-
Nie martw sie wszystko bedzie dobrze ze zdrowkiem
jestem tego pewna,
ja swoja dorga tez ostatnio cos czesto lekarza odwiedzam
co chwilke cos ze mna nie tak
takie mlode jestescie a juz sie sypiemy hehe
-
No mam nadzieję, że po badaniach wszystko w porzadku
Pisz szybko
-
Eyeczko, trzymam kciuki za usg i wieczorem się zamelduję u Ciebie
. Ściskam mocno.
-
Cofam to , co napisałam wcześniej JESTEŚCIE KOCHANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pani dr, bo zadzwoniłam do niej wcześniej, powiedziała, abym przed okresem nie robiła usg. Dla zainteresowanych: najlepiej wyniki wychodzą po samym okresie, tzn. sa najbardziej wiarygodne. My same "puchniemy" przed i wszytsko nam sie powiększa.
Dziekuję za wsparcie, ale jeszcze nie dziś, 9 września, będę już dawno po, więc wtedy pójdę. Dobrze, ze zadzwoniłam. Zawsze miałam robione po okresie, dlatego muszę to kontynuować.
I dzisiaj chyba napiję sie winka. Wiem, z eto nie dietetyczne, ale ....raz mozna zaszaleć.Szkoda życia. zawsez po takim badaniu, chociaż go nie miałam, jest we mnie, wstępuje chęć do życia, myślę sobie wtedy, ze szkoda naprawdę każdego dnia, dlatego cieszę się, z ebyłam w Afryce, spełniłam swoje marzenie.
-
Eyeczko, będziemy więc trzymać kciuki za 9 września
Miodek zdrowy, kilka paluszków to nie grzech a winko? Kieliszeczek raz na jakiś czas to nawet zalecany jest w profilaktyce chorób serca, więc miłego winkowania Ci życzę!
A do tej czarnej Afryki (Kenia
) może razem pojedziemy?
bo mój mąż to nieafrykański jest zdecydowanie, w zeszłym roku byłam Tunezji sama z synem
Marzenia się czasem spełniają, prawda?
-
Oczywiście dołączam się do Kasi i trzymam mocno kciuki 9go! Będzie dobrze, zobaczysz
A jadłospis wczorajszy bardzo ładny, nie będe oryginalna i też powiem, ze miodzik jest zdrowy, a trochę paluszków to nie grzech
Smacznego winka i udanej reszty dnia
-
Eyko, to na zdrowie
Posłusznie melduję się że jestem. Praca mnie trochę ogranicza więc będę zaglądać wieczorami ale postaram się systematycznie. Też powinnam wybrać się na usg ale ciągle schodzi. Muszę zadzwonić i umówić się. Po co odkładać?
-
A i jesze raz ja. Jak się odtruwa ten organizm? Poproszę o coś więcej na ten temat
.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki